POGODA

Reklama


Wydarzenia

tvn24.pl • Poniedziałek [23.07.2007, 23:57:39] • zachodniopomorskie

Dwoje rannych pielgrzymów przyleciało do Polski

Dwoje rannych pielgrzymów przyleciało do Polski

fot. Wojtek Basałygo

W Goleniowie pod Szczecinem wylądował samolot, na pokładzie którego znajdują się dwie osoby poszkodowane w wypadku polskiego autokaru we Francji.

TRZY OSOBY W STANIE CIĘŻKIM


Osoby, które wracają do kraju są najlżej ranne. Jedna z nich, kobieta była w stanie opuścić pokład samolotu o własnych siłach. Drugiego poszkodowanego wyniesiono na noszach. Obydwoje pochodzą ze Stargardu Szczecińskiego. Po wypisaniu ze szpitala, zostali już przesłuchani przez prokuraturę.

Na pokładzie samolotu były też niektóre rodziny, które przyleciały do Francji, po wypadku ich krewnych. W Grenoble zostało 21 osób - członków rodzin, którzy będą tam tak długo, jak to będzie potrzebne. Wiceminister zdrowia Bolesław Piecha zapowiedział, że samoloty, przywożące do kraju ofiary tragedii i członków ich rodzin, będą latały częściej. Na miejscu pozostały 22 osoby ranne. 8 jest na intensywnej terapii, 6 z nich jest stopniowo wybudzanych i będą przenoszone na inne oddziały. Stan dwóch osób jest ciężki, ale stabilny. Najmłodszy z uczestników pielgrzymki miał 11 lat, najstarszy zaś 71.

Wśród rannych w szpitalach jest dwoje dzieci, które są w dobrym stanie. Leczenie najciężej rannych może potrwać kilka tygodni.

Udało się zidentyfikować wszystkich rannych w niedzielnym wypadku polskiego autokaru pod Grenoble. Znana jest też tożsamość 7 z 26 ofiar śmiertelnych.

Najdłużej trwała identyfikacja ciężko rannej kobiety. Wcześniej była mowa o dwóch osobach, których tożsamość nie była znana. - Francuscy lekarze mają dobre metody. Zamiast posyłać zdjęcia rodzinie i epatować nieszczęściem, pokazali fotografie lżej rannym. Dzięki temu udało się już ustalić dane kolejnej rannej osoby - mówił wiceminister zdrowia Bolesław Piecha.

Trwa identyfikacja zwłok. Według ministra, jest ona bardzo trudna, bo część zwłok jest zwęglona. - W miarę identyfikacji ciał będziemy je transportować do kraju do miejsc zamieszkania tych osób - dodał.

Piecha poinformował, że najbliżsi rannych zakwaterowani zostali w hostelach i hotelach, i mogą towarzyszyć osobom poszkodowanym w szpitalach. Zaznaczył, że rząd i ubezpieczyciele poniosą koszty ich pobytu. Koszty leczenia pokryje PZU i NFZ w ramach wystawionych przez stronę francuską faktur - powiedział Piecha.

Rzecznik polskiej ambasady zapewnił, że wszyscy ranni i ich rodziny są otoczone "stuprocentową" opieką. Na miejscu jest wielu mieszkających w pobliżu Polaków, którzy spontanicznie zgłosili się do pomocy m.in. przy tłumaczeniu.

Także minister Piecha chwalił francuską pomoc i opiekę. Zapewnił, że są przygotowane specjalne samoloty sanitarne, którymi będą przewożeni do kraju ranni. Jedna osoba na pewno dziś wróci do Polski, niewykluczone, że dołączy do niej kolejnych dwóch rannych. Kolejnych 10 lżej rannych może wrócić do Polski jeszcze w tym tygodniu.

Z 24 osób rannych w wypadku, osiem nadal leży na oddziałach intensywnej terapii. Stan trzech z nich jest poważny, w tym jednej - bardzo ciężki, ale stabilny - poinformował wiceminister zdrowia. Wcześniej zachodnie agencje podały, że w wypadku zginęły 27 osób, a 23 są ranne.

W dwóch szpitalach przebywa 23 rannych Polaków - 12 osób w szpitalu północnym, 11 w szpitalu południowym. Jedna osoba przebywa w prywatnej klinice neurochirurgicznej.

Samolot z rodzinami ofiar wypadku autokarowego przyleciał z podszczecińskiego Goleniowa. Na pokładzie było 75 osób, z czego ponad 50 to członkowie rodzin ofiar tragedii. Ich pobyt we Francji może potrwać dwa dni.

Polski konsul w Lyonie ma nadzieję, że lżej rannych uda się przetransportować do kraju jeszcze dziś. - To zależy od zgody francuskich lekarzy i prokuratury, która prowadzi śledztwo w sprawie przyczyn wypadku. Prawdopodobnie śledczy będą chcieli ich przesłuchać - powiedział TVN24 Maciej Cerynger, który już wczoraj rozmawiał z rannymi.

Rodziny zmarłych w wypadku nie otrzymały jeszcze oficjalnej informacji o śmierci bliskich: prawo francuskie przewiduje specjalną procedurę. Musi najpierw powstać dokument stwierdzający zgon, a dopiero potem informowana jest rodzina.

TVN24, Polskie Radio, PAP


komentarzy: 0, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ W Świnoujściu właśnie rozpoczął się przegląd 500 drzew rosnących w pasach drogowych, obejmujący ich inwentaryzację – obmiar, ocenę stanu sanitarnego oraz sporządzenie dokumentacji fotograficznej ■ Punkt zbiórki rzeczowej dla powodzian w sportowej MDK przy ul. Matejki 11 będzie działał w dni robocze od 8.00 do 14.30 do 30 września 2024 r. W celu pozostawienia darów należy najpierw zadzwonić pod nr telefonu 91 321 59 49. ■ AKTUALIZACJA KOMUNIKATU: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Świnoujściu potwierdził przydatność wody do spożycia z wodociągu „Granica-Wydrzany” na odcinku ul. Chrobrego obejmującym budynki przy ul. Chrobrego 19, 21, 26 i 28 ■