Reklamy emitujące dynamicznie zmieniające się światło o dużym natężeniu stanowią wielkie zagrożenie dla kierowców. Billboardy najczęściej ustawiane są na skrzyżowaniach lub przy ruchliwych trasach, co zadaniem ekspertów rozprasza uwagę kierowców i zaburza pole widzenia, szczególnie nocą. Dodatkowo ich działanie sprawia, że znaki drogowe są niewidoczne.
Taki stan rzeczy chce zmienić Ministerstwo Infrastruktury, które już zapowiada ustawę umożliwiającą karanie tego typu inwestycji.
Bardziej oslepiaja zbyt mocne zarowki w reflektorach.
No pięknie. Zatem - jak rozumiem - znikna także fotoradary, migające lampami błyskowymi z o zmroku? Czy znowy prawo dotyczy tylko obywateli? Dla malkontentów - wbrew pozorom, urządzenie pracujące w podczerwieni są na polskich drogach jak do tej pory - jednostkowe.
a co z kierowcami co mają źle ustawione reflektory?
a oświetlenie chodnika naprzeciw urzędu miejskiego nie razi kierowców ? marnotrawstwo energii
Proponuję aby DROGÓWKA miała przyrząd do sprawdzenia ustawienia świateł...Bo jak często światła" jedno oko na Maroko a drugie na. " Reklamy odblaskowe swoją drogą a złe ustawienie świateł to wnerwia i oślepia.
Ja to bym powiesił gigantyczny reflektor, którym by było można świecić sobie po Księżycu i świecił bym sobie po kierowcach jadących autostradą.