Oglądałem uroczystości 3 maja w Ciechocinku, skromne ale urokliwe. Całośc zabezpieczał UM, oni to ograniczyli taśmą ruch pieszych i samochodów /bez policji/, zagrała strażacka orkiestra dęta, przemówił burmistrz, wszyscy bili brawo /w tym kuracjasze/.Postali, porozmawiali, byli ucieszeni, dwóch wojskowych emerytów /w zniszczonych, ale pięknych mundurach/ zgromadziło słuchaczy przy ławeczce. Było b. ładnie, prowincjonalnie, ale uroczyście.

Wolnosc Polski jak wielu uwaza wyjscie wojsk radzieckich zaczela sie w 1992 roku a skonczyla objeciem Polski jurysdykcja przez Unie czyli 2005, 13 lat niepodleglosci, a pozostale w rekach zachodu i wschodu. Grecy to rozumieja, my nie...

Jak wyglądałyby uroczystości w Świnoujściu bez udziału wojska i orkiestry MW?

dla tych którzy nie śledzą na bieżąco rocznic. Od paru lat w Polsce 8 maja obchodzimy" Rocznicę zakończenia II wojny światowej", i to wszystko. I nie trzeba tego nadinterpretować. Pozdrawiam - uroczystość była bardzo dobrze zorganizowana przez wojskowych.

Biała mewa czarny orzeł co widać. ..Zmieniliśmy Godło na pomnikach ?

ale brzydki pomnik.

Cały cywilizowany świat obchodzi rocznicę zwycięstwa nad faszyzmem niemieckim, tylko oprócz grupek neofaszystowskich pogrobowców, a my cierpiętnicy tylko klęski... tak jak by Berlin i Wilhelmshaven krasnoludki zdobywały, a nie Polacy... Potem Stalin zniewalał narody, ale nie tylko nasz! Termin" zakończenie" i" wybuch" wojny, zamiast zwycięstwo i agresja, to dobry dla zbrodniarzy hitlerowskich, ale nie dla kombatantów i tych co przeżyli piekło wojny...

Reprezentują Siły Bogobojne, nie mylić ze Zbrojnymi.

1989r to cezura, bo zniewolenie przybrało inny wymiar dla większości społeczeństwa. Chociażby ekonomiczny. Zdaniem Hitlera Polska wywołała wojnę. Nie chciała przekazać terenu na drogę eksterytorialną do Prus Wschodnich, no i napad na radiostację w Gliwicach. Zaolzie to wroga propaganda. Nie damy sobie guzika od munduru oderwać" Bóg, Honor, Ojczyzna". A ta uroczystość czy była poświęcona zakończeniu II Wojny Światowej. Upamiętnieniu i ofiar i wysiłek faktyczny tych co rzeczywiście przyczynili się do jej zakończenia.

Mam wątpliwości czy ta uroczystość była poświęcona zakończeniu II Wojny Światowej. Moim zdaniem jej zapomnieniu. Część przywoływanych zdarzeń wychodziła daleko poza czas wojny, chociażby SYBIRACY ale nie tylko. Trochę to tak jak grochówka wojskowa. Skład nieznany ale smaczna. Można i te uroczystości podporządkować bieżącej koniunkturze. rozmazać rzeczywistość. Ale to tylko w PRL-u uroczystości te miały charakter propagandowy! Warto przeanalizować wygłoszone przemówienie /referat/ podczas uroczytości.

Smutna dla nas Polaków rocznica, bo nie my tą wojnę wygraliśmy i na wolność trzeba było czekać do roku 1989. Szkoda, że PiS w Świnoujściu tak ją czci. Brak ich na mszach za Lecha Kaczyńskiego a tu są. Prada to bezsporna PiS=SLD>

8 i 9 maja 1945 r. - są uznawane na świecie za moment zakończenia II wojny światowej. W Europie Zachodniej, a od niedawna także w Polsce, oficjalnym Dniem Zwycięstwa jest 8 maja. Tego dnia w 1945 roku, o godz. 15.00, ogłoszono koniec wojny. Dzień wcześniej, 7 maja Niemcy podpisały swoją kapitulację w Reims we Francji, w obecności przedstawicieli Wielkiej Brytanii, Francji i ZSRR. Rosjanie zażądali jednak od Niemiec osobnego podpisania kapitulacji. Nastąpiło to w Berlinie o północy z 8 na 9 maja, a według czasu moskiewskiego o godz. 2.00 już 9 maja. Stąd w ZSRR jako datę zakończenia wojny przyjęto 9 maja. Również w Polsce przez ponad 40 lat oficjalnie Dzień Zwycięstwa obchodzono 9 maja. Kapitulacja III Rzeszy zakończyła tylko wojnę w Europie. Toczyły się jeszcze walki z Japonią na Dalekim Wschodzie. Dopiero kapitulacja Japonii - 2 września 1945 roku - zakończyła II wojnę światową.

jest i matul:D pozdro

Który teraz pomnik ważniejszy? A orkiestra jest OK.