Przypomnijmy. Kamil w 7 czerwca 2004 roku został potrącony przez samochód. W wyniku wypadku doznał stłuczenia pnia mózgu. Od tego czasu Kamil przeszedł już wiele operacji, zabiegów i rehabilitacji.
Codzienne spacery i dbanie o czworonoga to duży ciężar, szczególnie gdy rodzina jest w takiej sytuacji. - Chciałabym jednak, żeby Kamil poczuł towarzystwo psa. Rasa nie ma znaczenia. Byleby nie był to agresywny pies - tłumaczy Lidia Rokosz.
Jeżeli ktoś chce pomóc choremu Kamilowi to powinien napisać na e-mail: lilanda1@wp.pl
myślę sobie -, jaki ten los przewrotny i to jest smutne-, temu chłopcu może pomóc -dogoterapia-, nadzieja nigdy niech nie umiera!-, tu piesek potrzebny-, a koks umarł z tęsknoty za swoim panem-, wygnany z domu-, smutno mi Boże!...
zbieram cały czas nakrętki, gdzie mogę je przekazać
Mam nadzieję, że dozbieramy w koncu te nakretki na wózek + znajdzie się ktoś z psem, kto regularnie będzie przychodxził do Rokoszów. Pani Lidio niech się Pani trzyma!! Kamil zdrowiej!!
bija to moze ciebie nigdy w zyciu niemiales tak dobrze jak ona
do pani z amstafką : jak pani przestanie bić swoją biedną sunie to wtedy można i pomyśleć o dogoterapii... trochę cierpliwości. .. :)
prosze pani jak to przeczytalam to az jestem w szoku ze pani doskonale wie ze piesek to jest dodatkowy ciezar i tak poprostu prosi pani o pomoc, a nie tak poprostu bierze psa. ..tak jak niektorzy ludze a pozniej zaniedbuja bo okazuje sie ze nie maja czasu... i malo tego biora pieski dla zabawy zeby bylo fajnie. ..a pani naprawde tego pieska potrzebuje dla swojego dziecka. Zycze Pani wytrwalosci a synkowi zdrowia. Jestem dumna ze mamy takich odpowiedzialnych ludzi w miescie :)
Mogę użyczyć mojego papillona, jest bardzo przyjazny uwielbia dzieci liże po rękach i nadstawia się do głaskania, ta rasa jest sprawdzona w dogoterapii... w Warszawie koszysta się z tych piesków bo są niewielkie miękkie i cieplutkie, niesamowitcie przyjazne i bardzo wytrzymałe, a do takiej pracy musi być odpowiednia psychika psa i wytrzymałość na głaskanie przez chorą osobę. tel 791404536
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
kamil my naprawde wierzymy w Ciebie i naprawde trzymamy kciuki...
do debila nizej nie kazdy do d e
dop
df do dekla ponizej nie ktozy maja serce i chca pomuc jak tylko moga nawet psem jesli tylko mozna] `
Tylko wiara w Pana Naszego Ojcze nasz któryś jest w niebie... i do kościoła zapraszam. ...
Ale wpis z pozytywnym nastawieniem! Kto takie głupoty pisze?
WIARA CZYNI CUDA I OCZYWIŚCIE MODLITWA. WIERZĘ, ŻE TO MU POMOŻE :-)
niestety jemu już nic nie pomoże :(
nakrętki można też przynosić do przedszkola nr 3
ja mam 8miesieczna amstafke ktora jest wychowana na pryjazna suczke i uwielbia dzieci chodzi na szkolenie z checia pomoge kamilowi i mam nadzieje ze znajdzie sie wiecej osob takich jak ja
do goscia na dole... umiesz czytac, nie chce brac psa bo to jest dodatkowe obciazenie, chodzi o to ze jezeli ktos ma psa i dobre serce to zeby odwiedzial Kamila co mu pomoze bardzo. ..
W schronisku dla bezdomnych zwerząt czeka mnóstwo piesków jest w czym wybierać Wystarczy przejść się na ul. Karsiborską!!
Ludziska!W tym artykule szukają łagodnego PSA do dogoterapii(terapii przy pomocy psa), który mógłby pomóc Kamilowi.Przestańcie już mielić temat nakrętek, bo już chyba komentujący Wam to wyjaśnili.Skupcie się na tym o co prosi Mama chłopca.Niech zgłoszą się właściciele takich piesków, które mogłyby pomóc Kamilowi dojść do zdrowia!A swoją drogą fajnie, że tyle osób zbiera...ja też zbieram z całą rodziną.POZDRAWIAM WSZYSTKICH I...WŁAŚCICIELE ŁAGODNYCH PIESKÓW ŁĄCZCIE SIĘ ABY POMÓC CHOREMU DZIECKU!!KAMIL CZEKA!!
Są tez w przedszkolu na Witosa. My zbieramy. Mąż poprosił chłopaków z budowy, żeby nie wyrzucali tylko zbierali do woreczka. Zbierają. ludzie są generalnie dobrzy... Oprócz niektórych:)
Jeśli nie kynoterapia to może lepiej psoterapia, choćby z racji tego, że swój jezyk mamy...sporo ludzi życie oddało za polski elementarz.
fajnie to niech jedzie do schroniska tam jest kupe psów
NAKRĘTKI MOŻNA ODDAWAĆ DO SZKÓŁ. W MOIM TECHNIKUM NA GDYŃSKIEJ STOI WIKLINOWY KOSZ I TAM TRZEBA JE WRZUCAĆ
Na stronie Kamilka www.kamil.swinoujscie.com.pl są wszystkie informację odnośnie nakrętek.
w różnych szkołach wciąż można zostawiać nakrętki. z tego co się orientuje w Mieszku jeszcze trwa.
nakretki mozna oddawac do GP2 sama tam zanosilam
Wejdz na strone : www.kamil.swinoujscie.com.pl , tam znajdziesz cala dluga liste miejsc, w ktorych mozna zostawic nakretki dla Kamila. Ja tez zbieram, pozdrowienia dla wszystkich ludzi dobrej woli, dla Kamila i jego rodziny.
na pewno w szkolach maja pojemniki na nakretki
w szkołach, przedszkolach a nawet w Stokrotce na Bema są kosze
Też zbieram nakretki napiszcie gdzie je mozna oddac
Zbieram nakrętki już od dłuższego czasu, tylko nie wiem gdzie mogę je zanieść? Czy ktoś się orientuje?
Siupel, siupel splawa kurde mole
Mogę Pani pomóc tel. 502 264 991 miałem ten sam problem i go rozwiązałem. Mam śliczną suczkę owczarka niemieckiego (trzy letnia) dla mojego synka, efekty są wspaniałe. Z wielką radością pomogę Pani i Kamilkowi.
pomysł dobry, a jak wygląda sprawa z nakrętkami?
hehe dobre:)