Mecz rozpoczął się od prowadzenia „Prawobrzeża”. Nasi piłkarze dominowali przez większą cześć pierwszej połowy. Wraz z upływem czasu goście zaczęli przejmować inicjatywę, doprowadzając do wyrównania. Przed zakończeniem pierwszej połowy goście zdołali strzelić bramkę na 2:1. Druga połowa meczu, cenne uwagi trenera i kierownika zespołu odmieniły całkowicie obraz gry „Prawobrzeża”. Już w 5 minucie drugiej części meczu piłkarze ze Świnoujścia doprowadzili do remisu 2:2. Kilka minut później „Prawobrzeże” wyszło na prowadzenie. Ta ostatnia bramka podcięła skrzydła gościom którzy od tej chwili tylko się bronili. „Prawobrzeże” miało co najmniej kilka niewykorzystanych sytuacji, gdzie piłka mijała o centymetry bramkę gości. Zawodnicy Polonii II ograniczyli się do kontrataków które przyniosły im dwie bramki. W końcówce meczu gospodarze strzelili jeszcze dwie bramki. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 8-4 dla „Prawobrzeża” Świnoujście.
Bramki dla naszej drużyny strzelali: Mateusz Rodź- 2, Marcin Rojko-2, Dawid Grzegórski,, Dawid Witczak, Mateusz Bednarczyk oraz Paweł Wroniak.
Następny mecz „Prawobrzeża” Świnoujście zagra z liderem grupy OKS Goleniów. Mecz odbędzie się 8 maja o godz. 18.00 na Euroboisku w Goleniowie.
Więcej informacji o klubie, rozgrywkach na www.uksprawobrzeze.pl
Brawo prawdziwy nokaut, po przerwie Prawo rozjechało Polonię II gdzie grało kilku zawodników z piątej ligi
8-4 dla Prawobrzeża to swietny wynik każdego tak powinni ograć, czeg in serdecznie życzę!
Prawobrzeże wygrało wszystkie mecze, oby tak dalej powodzenia życzymy
a prawobrzeze mlodsi dostali 7-1 ale druga polowa lepszaw wykonaniu prawobrzeza
Piękny mecz i piękny wynik szanse na awans są bardzo duże, teraz mecz z liderem. Ten mecz będzie kluczowy, jeśli wygramy szanse na awans bardzo wzrosną!!
A Ty idź dwa razy i poćwicz skoro jesteś takim fascynatą.
ale komentarz idź na podwórko popisać, wiara czyni cuda i to prawda-Prawobrzeże powinno wygrać ze 15-4, cud że goście stracili tylko 8, pozdrawiam
kibic, Ty może na pewno nie dożyjesz bo nie masz wiary. Ja wierzę i dożyję (pomijając nieszczęśliwe wypadki). Może to jest dziwne, ale wiara czyni cuda. Szkoda, że nie będę mógł Tobie tego udowodnić, bo przecież nie dożyjesz. Powodzenia w następnym wcieleniu.
hehe śmieszne nie dożyjesz tego roku, brawo chłopaki, wiemy że kochacie piłkę nożną powodzenia i walczyć o wyższą ligę bo stać was na to
Do zobaczenia na Wembley w 3158roku.