I co? Nie jest Wam teraz głupio, katoholicy?! Taki ważny i świętojebliwy temat, a tylko 62 komentarze? A wystarczyło, że znana cele-brzydka (notabene pusta dziewka) sprzedała swoje M-3, a już jest 150 komentów. Tym żyje dzisiaj świat. Tym żyją ludzie na wyspach. To jest właśnie koszula, co jest bliska ciału. A co nam po jakiejś świętości dawno zmarłego polityka. Po co będziemy słuchać Boga, jak tak naprawdę na ziemi rządzi Watykan z potężną armią niewdzięcznych darmozjadów? Stawiajmy świątki, budujmy wieże Babel, bo tego od nas oczekuje Bóg!

chrześcijan jest ponad 2 miliardy, a katolików 1, 1 miliarda. Ludność świata to ok. 6, 5 mld. (gość z 13.05 chyba z wybiórczej bo kreuje fakty)

Gościu z 16:05, to właśnie samodzielne, niestereotypowe myślenie pozwala dostrzec, że pod religijnym sosem okraszonym prawami człowieka, miłością bliźniego itp., którymi karmi wierzących kler różnej maści, kryje się zwykła polityka panowania nad umysłami, która daje im władzę i dobrobyt. Dobrobyt czarnych kleszczy kosztem ich poddanych, a w przypadku naszego kraju, także kosztem tych, którzy z pasożytniczym klerem nie chcą mieć nic wspólnego. Temat można by rozszerzyć, tylko gadać mi się już nie chce z zablokowanymi umysłami.

Dobrze że nie zaprzeczasz gościu z 15;47, że miliony zwykłych ludzi zawierzyło JPII i Reaganowi, że wyzwolą się w imię obudzenia praw człowieka, które oni głosili i dawali im siłę duchową i materialną, by odmienić oblicze tej ziemi. Reszta to tylko twoje przekonania, ale nie fakty... Poucz się trochę samodzielnego, niestereotypowego myślenia.

Gościu z 14:29 żyjemy w" wolnym świecie" nie dzięki JPII, tylko dzięki milionom zwykłych ludzi którym komuna" przykręciła śrubę" i którzy z tego powodu powiedzieli" dość". JPII i jego organizacja tylko wykorzystali sytuację do zwalczania swego śmiertelnego wroga jakim byli dla nich komuniści. Posłużyli się rękami innych dając im wsparcie duchowe. Temu nie zaprzeczam. Ale jestem przekonany, że gdyby KrK trwał w sojuszu tronu z ołtarzem razem z komuną i czerpał z tego realne korzyści, nie kiwnąłby palcem aby pomóc tym ludziom. Wykorzystywałby ich tak samo, jak robił to wcześniej, w przymierzu z monarchią i feudalizmem. Poucz się trochę historii.

Gościu z 14:11 pleciesz jak Piekarski na mękach... Nikt nikogo nie zmusza do chodzenia do kościoła, ani do oglądania TVN, ani czytania Wyborczej, czy Naszego Dziennika, a po prostu żyjemy w wolnym świecie, dzięki JPII...

Gościu z godz.13:50 JPII jednocześnie utrwalał totalitarne panowanie katolickiego kleru nad umysłami swoich owieczek. Te stado owieczek o zniewolonych umysłach nie jest zdolne do samodzielnego myślenia. Dlatego ich życie jest puste bez" duchowych przewodników". Wy musicie w coś wierzyć, bo" można inaczej zwariować" jak powiedział gość z godz.13:47 Bez modłów i kadzidełka zostałby Wam już tylko" śledzik i wódeczka"

Ale właśnie JPII wychylał nos, jeżdżąc jak nikt inny po świecie i starając się jednać z innowiercami, w tym z Żydami, Arabami, Palestyńczykami, Chińczykami, dążył do wizyty w Moskwie, jako jedyny tak mocno orędował przeciwko wojnom! Potępiał wojny w Iraku, Afganistanie, na Bałkanach i gdziekolwiek! Chciał dobra, a potępiał nienawiść i fanatyzm, przekonywał o tym młodzież.

co by nie myśleć i nie wymyśleć ja zawsze płaczę jak go widzę, taką mam słabość..W coś trzeba wierzyć, bo można inaczej zwariować.

Na świecie żyje już ok.7 miliardów ludzi. W tym chrześcijan ok.1 miliarda. A w tym katolików jeszcze mniej. Gdzie tu większość? Trzeba wychylić nos trochę dalej niż własny katolicki grajdoł i pomyśleć, pomyśleć, pomyśleć...

Mylisz się, bo wiele innych tez, a zresztą nawet jeśli 'Chińczyki, Araby, Murzyny' to co oni Ci tak przeszkadzają ? Czujesz sie od nich lepszy czy może rasistą jesteś ?!

Gościu [IP: 88.156.233.***]!" ...bo większość ludzi tak uważa i to na całym świecie!". Już sobie to wyobraziłem. Szczególnie takie Chińczyki, Araby, Murzyny...

Do wacka, a ja uważam, że JPII zasłużył na to, by zostać błogosławionym i trudno jeśli ty się z tym nie zgadzasz to masz problem, bo większość ludzi tak uważa i to na całym świecie!

ten wacuś to sfrustrowany mały człowieczek- pomódlmy sie za niego

Wacek, popieram! A biedny człowieczek to ktoś taki jak gość z godz.22:02, nie mający nic sensownego do powiedzenia.

Wacek ja tez tak mysle

tutaj akurat Wacek ma rację.

Aż żal czytać takie komentarze biednego maluczkiego człowieczka który zwie się wacek maślankiewicz (mała litera nie jest przypadkowa)

No i co wacku, chciałbys zyć w zakłamaniu sloganow propagandy sukcesu, cieniu zniewolenia doktryny brezniewa, rownej biedzie i zacofaniu?. Tak, dal nam wolnosc, ale JPII za stocznie, prywatyzacje, wojny w iraku i afganistanie nie odpowiada, bo im sie jako jedyny przeciwstawiał... jednal sie z zydami, arabami, chcial z ruskimi, islamem, chinczykami, tylko czasu zabraklo... Zyjesz sloganami, powielasz wysmiewane przez siebie, tylko inne stereotypy, formulki.

Gościu [IP: 88.156.233.***]! W Polsce jest blisko 40 milionów ludzi. Trudno oczekiwać, aby każdy z nich zrobił coś znaczącego dla Polski i świata. Chociaż w wymiarze mikro każdy coś może zrobić. Wystarczy być uczciwym, odrzucić egoizm, pomagać biednym, i to wcale nie w światłach kamer i fleszach aparatów fotograficznych. Jeśli nikt przez Ciebie nie musi płakać, to już zrobiłeś dużo dobrego. Jeśli wywołasz czyjś uśmiech, to już jesteś wielkim człowiekiem. Kto potrafi się wyzbyć własnych małych, świńskich interesików, a czasem umie się poświęcić dla czyjegoś dobra, ten już jest wart więcej, niż dziesiątki polityków, działaczy publicznych i urzędników, którzy za wszystko biorą wielkie pieniądze, ale też na każdym kroku podkreślają, jak to bardzo poświęcają się dla świata. Prawdziwe dobro i altruizm nie kroczą przez świat w światłach jupiterów, tylko są skryte i niewidoczne dla ogółu, są skromne i nie szukają rozgłosu. Dla takich ludzi Polska i świat są w każdym biedaku obok, nawet za ścianą Twojego mieszkania.

A Ty wacek piszesz jakieś pierdoły, ciekawe co ty takiego dla Polski i świata zrobiłeś ?!

do 18.57 przeciez my o bogu nie dyskutujemy tylko o karolu. .. co ma piernik do wiatraka?

Powinniście się cieszyć z tego, że kogoś z Polski spotkało takie wyróżnienie tym bardziej, że Jan Paweł II jak nikt na to zasłużył !! 'Santo subito!'

Gościu [IP: 178.36.171.***]! Nie wypisuj bzdur! Tak trudno przyjąć do świadomości, że to był szef obcego państwa, wrogiego Polsce i Polakom? Tak ciężko zaakceptować fakt, że przysłużył się tylko Watykanowi i Stanom? Nie można zrozumieć, że bardziej służył CIA, która go wykreowała w porozumieniu z Watykanem, niż swojej Ojczyźnie? Nic dobrego by nie zrobił. Bo gdyby chciał zrobić coś dobrego, to dawno by zrobił. On dał nam wolność, tak? Ale stocznie to już zniszczyli komuniści? On pozwolił Polakom podnieść głowy? Ale za rozwalenie naszej gospodarki to już są winni Gierek i Jaruzelski? Wszystko co zrobił, to ugruntował i pogłębił podziały w tym niesprawiedliwym świecie. Był królem ciemnoty, którą sobie owijał na palcu z pełną tego świadomością. Największą karierę robił w krajach trzeciego świata: Polsce, Meksyku i Brazylii. Najbiedniejsze państwa świata do reszty wdeptał w błoto. Bądź pozdrowiony i zacznij myśleć, to nie boli! Myślenie ma ogromną przyszłość - tylko nie każdy ma myślenie.

czytam i boleję co wy wypisujecie oby Bóg wam wybaczył.

Gdyby żył taki jak na zdjęciu, to tak jak rozwalił z Reaganem komunizm, ZSRR i mur berliński, to teraz pogoniłby globalną mafię krwiopijców, jankesów z Afganistanu, a przy okazji wszystkich bałwochwalców, dupolizów, oportunistów i fanatyków. Pojednałby się w Moskwie, Pekinie, Teheranie, poparł wolnościowe ruchy w Ameryce Łacińskiej, Azji, Afryce...

Bóg na to jak na lato:)

a ja bym byl domny gdyby euro bylo po10 groszy...

Oczywiście, że teksty antyklerykalne głęboko wierzących nie wzruszą." Głodu uzależnionego religijnego narkomana nie da się zwalczyć logiką zdrowych ludzi. Jedyne co można zrobić to odciągać od silniejszych dawek ludzi słabo uzależnionych. Gdy mamy do czynienia ze starymi w stażu religijnymi narkomanami, cała ich inteligencja nastawiona jest na uzasadnianie rzeczy kompletnie absurdalnych" (znalezione w necie)

...DUMA NASZEGO KRAJU !

A co mnie? to nie macie juz o czym pisac ?

Gość • Niedziela [01.05.2011, 12:32] • [IP: 217.97.193.***] dziękuję za zwrócenie uwagi, że teksty są w większości antyklerykalne i wymierzone raczej w 'katolików na pokaz'. Wierzących nie wzruszą. Mnie cieszy, że oficjalny dzień wybrany został inny niż 1 maja, choć zrobiono to dziś. Zobaczymy czy co roku będzie obchodzone rocznice 'wyniesienia', bardziej niż 22 października przez mieniących się katolikami lub wielbicielami JP2. W świecie, gdzie każdy dzień to jakieś święto, na tamtą datę przypada Światowy Dzień Osób Jąkających. Ciekawe czy komuś jeszcze urodzi się pomysł, że to tajny atak na Owsiaka ;> Udanych majówek.

Błazenada z tą trumną. Człowiekowi nawet po śmierci zawracają dupę.

czy to znaczy ze czlowiek czlowieka mianował świetym? a co na to prawdziwy pan bóg?

Gościu [IP: 217.97.193.***]! Ale wzorowym katoholikiem jesteś, bo tak ładnie kończysz swoje błogosławieństwo, że aż pozwolę sobie ciebie zacytować:" ...w dupie byliście i gówno widzieliście...". Bądź pozdrowiony!

„Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem". Łk 14, 25. Jak Wam się to podoba?

WSPANIAŁY CZŁOWIEK -BOŻE PROSZĘ WIĘCEJ TAKICH LUDZI JAK NASZ OJCIEC ŚWIĘTY-JAN PAWEŁ DRUGI

Nie wiedzieć czy śmiać się czy płakać czytając Wasze komentarze. 1 maja nie jestm NMP Królowej Polski - to przypada na 3 maja. 22 października został wybrany na dzień wspomnienia z racji, iż właśnie 22 października '78 roku była inauguracja pontyfikatu błogosławionego. I przestańcie wykrzykiwać swoje antyklerykalne hasełka, bo w dupie byliście i gówno widzieliście a tylko nasłuchaliście się idiotyzmów w telewizji. Nie, nie jestem moherem, uberkatolem czy fanatykiem.

Jasio przez okienko sztandary zobaczył. Teraz siedzi w kąciku i płacze, bo większość sztandarów to jakieś biało-żółte i biało-niebieskie płachty, całkiem niezgodne z naszą narodową tradycją.

a kto nastepny??RYDZYK??/

Gość • Niedziela [01.05.2011, 11:34] • [IP: 80.245.180.***] na pewno patronem tego dnia jest św. Józef Rzemieślnik ;>

łups! ależ to nie może być:))

A w moim kalendarzu obok święta 1-go Maja zaznaczono także, że jest to święto NMP królowej Polski!! A to znaczy, że kler katolicki, jak zwykle w perfidny sposób (przerabiali to już w przeszłości), zawłaszcza ten dzień i dąży do tego aby za jakiś czas ludzie zapomnieli o 1 Maja jako święcie pracy. Kato-komuna chce zamienić ten dzień na święto religijne! A poza tym, wyłączam dziś telewizornię bo rzygać mi się już chce od tych wszystkich świętości. Wczoraj kicz i infantylizm ślubu w Londynie, dzisiaj w Watykanie wyciąganie trumny z grobu aby przeżyć orgazm religijny. Widać, pospólstwo żyć nie może bez takich widowisk.

JEDYNIE BOG >JEMU NALEZY SIE CZESC I UWIELBIENIE >BLOGOSLAWIONY JEDYNIE ON OD ZAWSZE I NA ZAWSZE>

...Ukochany Kraj, umiłowany Kraj, nasza droga i słońce, i gwiazda. Wacek jesteś boski! Variato subito!

Ty jesteś, Ojczyzno, jak płomień wysoki, jak dzień, co ludowi zabłysnął. To morze szumiące, te górskie potoki, to niebo... - to Tyś jest, Ojczyzno! Tyś - metal gorący i zapał górniczy, robota i taniec wesoły. I wioski srebrzyste od lamp elektrycznych, i dzieci idące do szkoły. Tyś - mosty Wrocławia i wiosna w Szczecinie, i srebrne warszawskie gołębie. My Ciebie, Ojczyzno, w swych pieśniach sławimy! I w walce! I w pracy codziennej. Nam dzień się jak okno szeroko otwiera nad Wisłą, i Odrą, i Nysą... Ojczyzno Szopena! Ojczyzno Waltera! Waleczna, Ludowa Ojczyzno!

Ufff, wybrany dzień to 22 października :) Hmm...? Światowy Dzień Osób Jąkających...?

Wspaniały człowiek

Wszystko Tobie, ukochana Ziemio! Nasze myśli wciąż przy Tobie są. Tobie lotnik tryumf nad przestrzenią, a robotnik daje dwoje rąk. Ty przez serca nam jak Wisła płyniesz, brzmi jak rozkaz Twój potężny Głos! Murarz, żołnierz, cieśla, zdun, inżynier - wykuwają Twój szczęśliwy los! Ukochany Kraj, umiłowany Kraj, ukochane i miasta, i wioski. Ukochany Kraj, umiłowany Kraj, ukochany jedyny nasz, polski. Ukochany Kraj, umiłowany Kraj, ukochana i ziemia, i nazwa...

Strzeżcie się fałszywych proroków.

Niech się święci pierwszy Maja

Jasio przez okienko sztandary zobaczył. -Czemu ich tak dużo? -Bo dziś Święto Pracy. Wyszli robotnicy z fabryk i warsztatów, że są wszyscy braćmi, ogłaszają światu. Zagrała muzyka, Jasio klasnął w ręce: -Szkoda, że na zmianę nie mam rączek więcej.

Gość • Niedziela [01.05.2011, 10:13] • [IP: 92.42.114.**] - prawda. Nie wykazałem się precyzją nazewnictwa - przepraszam. Tak jak napisałeś to dopiero beatyfikacja, będący jedynie etapem w zabieganym przez dużą liczbę osób procesie wyświęcenia człowieka.

łał, wypas!

od dzisiaj błogosławiony, a nie święty inteligenci -.-

(Dokończenie)Z późniejszych demonstracji największe rozmiary przybrały wystąpienia z lat 1905- 07 i 1917-19. 1 Maja wszedł do tradycji polskiego ruchu socjalistycznego, ale później został zawłaszczony przez komunistów. W PRL został uznany za święto państwowe. W latach 80. niezależne od władz pochody i manifestacje organizowała w tym dniu solidarnościowa opozycja. Były one rozbijane przez milicję, w latach 1982-1984 niejednokrotnie przekształcały się w starcia z ZOMO. Uczestnicy demonstracji byli zatrzymywani i stawiani przed kolegium do spraw wykroczeń. 1 Maja obchodzony jako Święto Pracy jest także katolickim świętem Józefa Rzemieślnika. Proklamował je papież Pius XII 1 maja 1955 roku. Nadał w ten sposób religijne znaczenie obchodzonemu od 1890 roku świeckiemu Świętu Pracy. W tym dniu Kościół w sposób szczególny pragnie zwrócić uwagę na pracę ludzką zarówno w aspekcie wartości chrześcijańskich, jak i społecznych, ogólnoludzkich i narodowych.

Warto sobie przypomnieć, co ten dzień naprawdę oznacza, czyje to święto. 1 Maja - Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy - został wybrany jako święto robotnicze przez kongres założycielski II Międzynarodówki, obradujący w Paryżu w 1890 roku. Data 1 maja miała uczcić rocznicę strajku robotników w Chicago w 1886 roku, brutalnie stłumionego przez policję. Po raz pierwszy święto 1 Maja obchodzono w 1890 roku - m.in. w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Belgii, Francji. Organizowane w tym dniu demonstracje i strajki przyczyniły się do radykalizacji ruchów robotniczych. Początkowo nielegalne manifestacje 1-majowe zostały później w wielu krajach oficjalnie uznane. W Polsce, głównie na terenach zaboru rosyjskiego, pierwsze pochody i strajki organizował II Proletariat i Związek Robotników Polskich. W 1891 roku w Łodzi i Żyrardowie doszło do starć z wojskiem, a następnie do represji władz carskich.

To iż nie pasuje mi 'święcenie', a przez to tworzenie 'bogów niższej kategorii' (patronów rzek, miast, kupców, robotników, internautów...) na wzór mitologii greckiej, na razie nie poruszę ;> Historia tego człowieka została zapisana, no dobra, taka wola niektórych, czemu jednak święcenie musi być w Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracy?

Lubię taką ogólnonarodową histerię. Ona nas wzmacnia w tej średniowiecznej ciemnocie, a to przecież nasza wspólna cecha. Ale nie zapominajcie, że dzisiaj jest Święto Pracy. Niech się święci 1 Maja.

Nienawidze fanatyków religijnych.

Uczony zgadzam sie ale zaden czlowiek nie jest swiety Tylko w KATOLICTWIE na czele z JEZUSEM bo tez byl czlowiekiem.

CHYBA 6 LAT...

5 lat od smierci a nadal się o nim pamieta jak za zycia albo bardziej.Mało było takich ludzi w calej historii, moze żaden.