Organizatorzy z Miejskiego Domu Kultury są tym razem w pełni usprawiedliwieni. Jak to powiadają: „z pustego i Salomon nie naleje”. Skoro musimy zastanawiać się nad dwustu tysiącami rocznie na „adopcję” żaglowca „Fryderyk Chopin” to tym bardziej na uciechy dla gawiedzi kasy nie ma.

Odpowiedzialni za kulturalne życie miasta starają się więc stworzyć coś jak najmniejszym kosztem. Ośrodek Sportu i Rekreacji zaprosi 3 maja na jogging po plaży zwany Biegiem Konstytucji 3 Maja, muzeum na wystawę „Zabytki Świnoujścia”.W poniedziałek absolutna premiera ( w tym miesiącu…!)czyli poznańskie primadonny z tenorem zaśpiewają kilka „nieśmiertelników” operetkowej i musicalowej sceny.

Msza święta za Ojczyznę, kwiaty pod pomnikiem – choć trudno wyobrazić sobie bez nich Narodowe Święto nie zaspokoją na pewno pragnienia tych, którzy z okazji ważnej dla Polaków rocznicy chcieliby też po prostu odpocząć, uśmiechnąć się, zjeść coś z grilla w plenerze… My tymczasem uderzamy w nuty patosu bezmyślnie. Bo narodowa tradycja ma szanse przetrwać gdy oprócz podniosłego nastroju kojarzyć się będzie nam wszystkim z czymś przyjemnym, radosnym, innym. Dlatego raz jeszcze duże brawa za pomysł z największą flagą. Mamy nadzieję, że na tą zabawę wątkiem patriotycznym przyjdzie całe miasto. Impreza rozpocznie się w święto flagi narodowej, 2 maja. Zbiórka przy wejściu na plażę od ulicy Chrobrego już od 11.30. Flaga powinna być gotowa do 12.00.

Dodajmy też– bo z miejskiego programu to nie wynika, że w trakcie imprezy, z perspektywy potężnego wysięgnika zostanie wykonane rodzinne zdjęcie świnoujścian. Fotografia ma być najwyższej jakości, takiej, która pozwoli tysiącom ludzi odnaleźć się i rozpoznać na zdjęciu. Podobne fotografie powstawały już w wielu innych miastach świata i Polski . Świnoujście będzie ją miało dopiero teraz. Nikogo nie powinno na niej zabraknąć!!!

Choć miejski program majówkowych imprez nie kipi bynajmniej od atrakcji to mamy nadzieje, że mimo wszystko większość z nas nie będzie się nudzić. Bo przecież zawsze można pogrilować w miłej atmosferze z przyjaciółmi. Na działce, na tarasie albo w innym plenerze. Urokliwych miejsc na szczęście nam nie brakuje.