Na liście pasażerów lotu znajduje się 75 osób, z czego ponad 50 to członkowie rodzin ofiar tragedii. Ich pobyt we Francji może potrwać dwa dni. Wicewojewoda zachodniopomorski Marcin Sychowski nie wykluczył, że jeśli francuscy lekarze wydadzą zgodę, część lżej rannych w wypadku będzie mogła wrócić z rodzinami do kraju rządowym samolotem.
fot. Wojtek Basałygo
Przebywający we Francji wiceminister zdrowia Bolesław Piecha, w radiowych "Sygnałach Dnia" poinformował, że poszkodowani są leczeni w dwóch szpitalach w Grenoble - 12 osób w Północnym i 12 w Południowym, gdzie - jak podkreślił - mają zapewnioną najlepszą opiekę. - Część rannych jest jeszcze głęboko nieprzytomna, a w przypadku dwóch osób są kłopoty z identyfikacją - dodał Piecha po rozmowie z lekarzami.
fot. Wojtek Basałygo
- Dziś będzie trzeba dokonać oceny stanu zdrowia poszkodowanych. O godz. 9. spotykamy się w prefekturze, tam jest sztab kryzysowy, w skład którego wchodzą osoby z polskiej ambasady, konsulatu oraz ja i postanowimy, co dalej - powiedział wiceminister. Dodał, że najważniejsze kwestie to identyfikacja nieprzytomnych i ocena stanu zdrowia poszkodowanych.
Mimo, że polskie służby mają przygotowany samolot sanitarny z możliwością reanimacji, Piecha nie zamierza naciskać na przewiezienie rannych do kraju. - Francuzi mają jedną z najlepszych na świecie służb zdrowia, strona polska nie zamierza w żaden sposób podważać ich kompetencji i kwalifikacji - zaznaczył. Dlatego też uważa, że część rannych być może powróci do kraju jeszcze w tym tygodniu, ale kilka osób może pozostać w Grenoble dłużej.
Rodziny zmarłych w wypadku nie otrzymały jeszcze oficjalnej informacji o śmierci bliskich: prawo francuskie przewiduje specjalną procedurę. Musi najpierw powstać dokument stwierdzający zgon, a dopiero potem informowana jest rodzina.
W katastrofie zginęło 27 osób, a 23 osoby zostały ranne. Prezydent Lech Kaczyński wydał rozporządzenie o trzydniowej żałobie narodowej w całym kraju.
Tragedia ogromna ale...?? Busy zwłaszcza Emil bus jeżdżą z prędkościa o wiele większą a niżeli dozwolona ale to nikomu nie przeszkadza każdy jest zadowolony że szybko dojedzie.
najgorsze jest to czekanie..czekanie aż ktos ogłosi kto w jakim jest stanie. .siedze czekam ale czy to cos da...
ludzie? nad czym wy dyskutujecie? tam poumierali ludzie ;/ a wy roztrząsacie czy powinien lecieć jeden ksiądz czy nie? darmowa wyciecz?--->>> watpie aby się na nią cieszył idio** !
Słowa są niczym tylko 'wiatrem' które przemijają po tym jak się je wypowie. Fakt, może dla wierzących jest to miłe ale mi by to nie zrobiło różnicy. Czas leczy rany, tylko to pomoże żaden ksiądz czy Bóg nie pomoże z leczeniem ran :)
Znam osobiście siedmiro spośród ofiar wypadku i mogę zapewnić łobuza, którego oburza obecność księdza w samolocie, że każda z tych osób z wdzięcznością przyjmie słowa otuchy i jego modliwę. Mam nadzieję, że wszyscy przeżyli.
Czemu tak długo nie ujawaniaja kto zyje?
Tajemnice- tajemnice--- a my znajomi tez martwimy sie o zmarłych...
Bardzo dobrze, że pojechał tam właśnie ksiądz, bo napewno będzie tam potrzebny i to nie jeden. Wielu osobom, szczególnie bardzo wierzącym jedynie te osoby są w stanie nieść ulgę i pocieszenie. Zastanów się następnym razem o czym ty w ogóle myślisz i piszesz człowieku.
a ty co? zazdrościsz temu księdzu, ze pojechał?
a na co... tam ksiadz pojechal? na darmowa wycieczke !!?? nan badzuehe ze polacy zistana we francuskich szpitalach maja tam 100% lepszą opieke jak u nas...