Przypomnijmy. W nocy z 24 na 25 kwietnia oddział podstawowej opieki zdrowotnej pozostał bez lekarza dyżurnego. Wszyscy czekający w kolejce pacjenci zostali przyjęci przez lekarzy szpitalnego oddziału ratunkowego. Jednak, to nie ci powinni się nimi zajmować.
- Żaden z lekarzy POZ nie wpisał się na dyżur. Powiadamialiśmy ich telefonicznie, jednak żaden z nich nie chciał zgodzić się na przejęcie dyżuru tej nocy – tłumaczył podczas czwartkowej sesji Krzysztof Szczucki. - Z wcześniejszych rozmów wynikało, że lekarze dyżurni za dyżur w święta dostawali dodatkową gratyfikację. W święta wielkanocne dyrektor podjął decyzję że nie będzie tego dodatkowego wynagrodzenia. Być może właśnie to było powodem sytuacji, jaka miała miejsce.
Zdaniem naszych Czytelników problem może się powtarzać. - Skoro w święta wielkanocne żaden z lekarzy nie chciał pełnić dyżuru, to sytuacja może się powtarzać nadal – mówią Czytelnicy.
Do Gość z 16.59 Nie parę marnych stów, tylko za 24 godzinny dyżur, a de fakto za przyjęcie w tym czasie 17 pacjentów {bo tylu było) miał dostać 1680 zł. Za taki sam 24 godzinny dyżur, tylko za więcej pracy (cała dokumentacja, sterylizacja itd) pielęgniarka dostała 356zł.Też brutto. To nawet nie 1/3 tego co zarabia lekarz.
Nagle wszyscy chorzy zrobili się na święta.
Gościu [IP: 92.42.112.***]! Bardzo dobrze, że piętnujesz te wstrętne postawy egoistyczne naszego społeczeństwa. Nie można oczekiwać, że znajdą się dodatkowe pieniądze na lekarzy na dyżurach, skoro Rząd ledwo co wywiązuje się ze zobowiązań wynikających z Końkordatu. Zaczniemy sobie wymyślać nocne dyżury lekarskie za duże pieniądze, a biedni księża nie będą mogli kupić samochodów do pełnienia posługi duszpasterskiej. A może jeszcze z tych niedostatków każemy wielebnym zamieszkać w tanich mieszkaniach w blokach na Żymierskiego, albo na Czerwonej Armii czy Bohaterów Stalingradu? Tak bardzo nie możemy się upodlić. Nieważne, czy Polska będzie biedna czy bogata, zdrowa czy podupadająca na zdrowiu, ważne żeby była katolicka. A do tego potrzeba nam jeszcze wielu szczerze oddanych społeczeństwu duszpasterzy. Nie róbmy wiochy, bo jak ich zaczniemy zaniedbywać, to jeszcze wszyscy się obrażą i wyprowadzą do Watykanu i zostawią nas na łaskę obrzydliwej komuny.
To takich co odmawiają niech powołają do woja na parę miesięcy :) nagle chętni będą walić drzwiami i oknami.
czas umierać
Panie Dyrektorze szpitala jest Pan nim albo nie ?? wydaje Pan dyspozycje lub robi zebranie i wybiera sie lekarza na dyzur i musi to podpisac/potwierdzic obecnosc/ to nie moze tak dalej byc !! to bylo poprostu chamstwo azeby szpital pozostal w swieta BEZ LEKARZA DYZURNEGO, oby to wiecej sie nie powtorzylo, prosze jeszcze Panie DYREKTORZE zwrocic uwage na oddz. wewnetrznym Pani Doktor GARNCAREK aby odnosila sie do pacjentow INTELIGENTNIE brak Jej kultury i tak belkocze szybko ze trudno Ja zrozumiec co mowi, czasami jest beszczelna, prosimy DYREKTORA MY MIESZKANCY S-CIA aby sie tym tematem odnosnie P. GARNCAREK zajal dyscyplinarnie, dziekujemy.
Uważam, że to prawdziwy skandal, że żaden z lekarzy ni e wziął dyżuru. Gdzie ich etyka lekarska i przysięga? zależy od tego ile dostaną szmalu?? wstydu nie mają, wszystkich powinno sie pogonić. Przez takich zachłanników szpital może zadłużać się w nieskończoność. a tak przy okazji gdzie jest granica przyzwoitości tych lekarzy.
panie dyrektorze gratuluje kadry, pora wyciagnac wnioski
W najbliższe święta - no choćby Bożego Narodzenia jak zachorujemy to do np: Kopenhagi. .. TAM PRZYJMUJĄ !!
Kazda z knajpek przy promenadzie zarobila ponad 10 tys w ten piekny dzien swiateczny...moze i dwa, trzy razy tyle. A doktor mial pzryjsc na 24 godziny pracy za pare marnych stow brutto. Trudno bylo wiec o jelenia, choc najczesciej sie znajduja. ...Dobrze ze tak sie stalo, moze pacjenci sie dowiedza jak to funkcjonuje. Jednoczesnie ida i placa po 200 zl za wizyty prywatnie np. u pani' swietnej' ginekolog...za 10 minut roboty, nie za 24 godziny...
Przecież lekarze też są śmiertelni i podatni na rożne choroby a to żadna łaska przecież o ile wiem podpisywali (kontrakty) więc!!
Niestety za swoich zastępców, ktorzy wolą za panienkami sie oglądac i wyrywac takie maszkarony odpowiada dyrektor.A ZASTEPCA ŚWIĘTA RACJA SAM POWINIEN TEN DYŻUR OBSTAWIC
Do Goleniowa z nim...! Won ze Świnoujścia, , już dość zrobił zamieszania w szpitalu...!
Ludzie, serca nie macie! Rzad ma wielka dziure budgetowa, nie ma za co autostrad budowac, rzad sobie do ust odbiera dlatego szpitale pieniedzy nie maja, a Wy domagacie jakichs swiadczen - nie chorowac i pomoc Rzadowi!!
Wcześniej w Świnoujściu były trzy takie punkty m.i.w przychodni na dole gdzie specjalnie zrobiono wejście dla ludzi od zewnątrz i wszystko funkcjonowało dobrze.Ale szpital dał najtańszą ofertę i wygrał chociaż nie prowadził tego wcześniej.Nie było to przemyślane od razu można się było spodziewać, że nie da rady.
Co z tego że inni lekarze pełnili swoje dyżury, i wcale nie wzorowo półtorej godziny sterczałam z pięciomiesięcznym dzieckiem z gorączką 40C i nikogo nie obchodziło dlaczego sterczymy na poczekalni, zresztą w przeciągu.Pielęgniarka łaskawie nas poinformowała że pediatra jest na oddziale, jak będzie miał chwile to nas zaszczyci swoją osobą.Pytam grzecznie czy to wzór lekarza czy dobrej pielęgniarki?Po co płace składki??...
Panie Doktorze Szczucki, jest pan dyrektorem ds. medycznych, jeśli pana podwładni nie chcieli wziąć dyżuru, to powinien pan sam go wziąć a nie zostawiać nieobsadzony poz, proszę tu ludziom wody z mózgu nie robić!
Co to znaczy że nie chciał żaden przyjść ?? To niech zmienią prace jak im nie pasuje, dyrektor powinien kogoś wyznaczyć a ten nie powinien odmawiać
no i dobrze, że nie4 chcieli za fryko pracować, bo problem został nagłosniony, a tak zamieciono by pod dywan jak sprawe zakupu starych gratów czy działalnosci firm budzetowych, nawet gdyby dyrektor był lekarzom winnien 1 złotego, to ma obowiązek wypłacić a nie udawać greka!!/fakt podobny do ruburaka hihii/
A pan dyrektor do spraw medycznych K.Sz. powinien sam dyżurować jak nie potrafił zapewnić obsady bo to jest jego rola i za to bierze pieniądze
Czy te oczy moga klamac ?
kurcze ten gościu przypomina tego aktora z filmu" Arabela":))
Z tekstu portalu wynika, że" spośród 8 lekarzy zatrudnionych kontraktowo w szpitalu " żaden nie chciał pełnić dyżuru z niedzieli na poniedziałek"Oczywiście - jest to nieprawda, ponieważ wszyscy lekarze szpitala, którzy powinni byli pełnić dyżury na oddziałach szpitala/interna, pediatria itd./ pełnili je w sposób wzorowy.Natomiast lekarze POZ nie obsadzili dyżurów-wyjaśnia to dopiero w dalszej część tekstu doktor Szczucki.Proszę precyzyjnie oddzielać poszczególne grupy lekarzy, ponieważ takie uogólnienie może spowodować lawinę krytyki na tych lekarzy, którzy dodatkowo zmuszeni zostają do pełnienia dodatkowego dyżuru/niezależnie od już pełnionego/.