POGODA

Reklama


Wydarzenia

Dr Józef Pluciński • Poniedziałek [25.04.2011, 07:21:27] • Świnoujście

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

Cegły rozbiórkowe z Ziem Odzyskanych jadą na wielkie budowy socjalizmu, ok. 1951 r.(fot. internet )

Temat, który chcę zaproponować należy do tzw. trudnych. Trudność ta, objawia się tym, że ludzie, znający sprawę, głośno o niej nie mówią i rzecz „zamiata się pod dywan”. O sprawach tych milczało się i milczy nadal z różnych względów by jak ten zły ptak, nie kalać własnego gniazda, nie dawać argumentów rewizjonistom niemieckim, a w końcu, że takie były czasy. Rzecz dotyczy prowadzonej w latach pięćdziesiątych akcji rozbiórkowej, którą nazywano odgruzowywaniem, a w początkach lat 60-ch dla odmiany akcją porządkowania miasta. W wyniku owych przedsięwzięć, w naszym mieście zniknęło z powierzchni dobrze ponad setka budynków nadających się do zamieszkania.

Nie był to jednakowoż problem tylko Świnoujścia. W powojennych latach, mieszkałem w innym, zachodniopomorskim mieście, przy ulicy liczącej 42 całe, nie ruszone wojną domy. Dzisiaj pozostało tam chyba 5 albo 6 budynków, w tym jeden to zabytkowa kaplica. W miejscu stojących niegdyś domów, znajdują się obecnie zieleńce, place do zabudowy i nawet kilka nowych domów. Nie inaczej było z sąsiednią uliczką i wieloma innymi zakątkami tego miasta. Opuszczone po wojnie przez dawnych mieszkańców, rozszabrowane z wszelkiego poniemieckiego dobra budynki, zostały po pewnym czasie rozebrane a po zebraniu cegły, drewna i stali, pozostało zarastające chwastami i dzikim bzem rumowisko. Później zaś, również to miasto przeżywało braki mieszkaniowe, które z wielkim trudem zaspokajano koszmarkowatym „nowym budownictwem”, wznoszonym na miejscu rozebranych budynków. Taki schemat był regułą we wszystkich miastach regionu, nie wyłączając Szczecina. Jak zwykle koniecznym wydaje się małe wprowadzenie historyczne.

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

Grupa rozbiórkowa w akcji. Ze zbiorów Muzeum Rybołówstwa Świnoujściu(fot. Sławomir Ryfczyński )

W styczniu 1951 roku Prezydium Rządu podjęło uchwałę w sprawie akcji robót rozbiórkowych, której celem było uzyskanie cegły na pokrycie potrzeb Państwowego Planu Inwestycyjnego. Akcja miała dostarczyć już w 1951 roku około 500 milionów sztuk cegły, a jej przebiegiem kierował Pełnomocnik Akcji Robót Rozbiórkowych z siedzibą w Warszawie. Planem rozbiórkowym zostało objętych 10 województw, ale szczególna rola w „odzysku" cegły przypadła województwom położonym przy granicy z Niemcami: szczecińskiemu (odzysk 81 milionów sztuk cegieł), zielonogórskiemu (odzysk 95 milionów sztuk cegieł) i wrocławskiemu (odzysk 220 milionów sztuk cegieł). Tylko te trzy wymienione województwa miały zrealizować 75% zaplanowanych zamówień na cegłę.
Na podstawie kolejnej uchwały Prezydium Rządu z dnia 10 stycznia 1952 roku Pełnomocnik Akcji Robót Rozbiórkowych został zobowiązany do dostarczenia w 1952 roku, kolejnych 450 milionów sztuk cegły w skali kraju. I znowu największymi dostawcami cegły były te same województwa. W ślad za decyzjami rządowymi ustalone zostały normy dla poszczególnych województw i powiatów na terenie tzw. Ziem Odzyskanych. W województwach a także niektórych powiatach, dla koordynowania działań rozbiórkowych, powołano Pełnomocników Akcji Rozbiórkowych, jak też oddziały lub grupy rozbiórkowe. Wszyscy oni z wielką gorliwością prowadzili rozbiórki, wykonując i przekraczając plany, dając swój wkład w rozkwit socjalistycznej ojczyzny. I tak z roku na rok wyznaczano coraz bardziej ambitne plany, naturalnie wykonywane przed terminem. Z duma meldowano o tym przy okazji każdej akademii „ku czci”.

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

Ziemie Odzyskane , przyznane nam po II wojnie światowej. (fot. wikipedia.pl )

Zorganizowaną akcję rozbiórkową prowadzono praktycznie do 1956 r. Wraz z tym, dewastowane były miasta, wsie i osiedla „przywrócone po wiekach Macierzy”, a ów uzysk cegły doprowadził do ogromnych zniszczeń substancji mieszkaniowej na Ziemiach Odzyskach, nie licząc licznych obiektów zabytkowych. Szacunkowe dane mówią o niemal 30 procentach zasobów mieszkaniowych. Z powierzchni ziemi zniknęły niejednokrotnie całe wsie i w ruinę popadały miasteczka. Rzecz polegała bowiem na tym, że nie można było wykonać tak wysokich planów, wydobywając cegłę z wojennych gruzowisk i zniszczonych budynków. Można to było uczynić tylko rozbierając budynki znajdujące się w dobrym stanie technicznym. Klasyfikacji budynków, oceny ich stanu technicznego, dokonywały miejscowe organy, działające pod presją konieczności wykonania planu dostarczenia cegły, jak się do wówczas mawiało „na odbudowę Warszawy”. Ponieważ nie istniały praktycznie żadne precyzyjne kryteria oceny stanu technicznego, wybór obiektów przeznaczonych na rozbiórkę był w zasadzie dowolny.

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

Krajobraz po rozbiórkach, obecna ul. Konstytucji 3 Maja ok. 1967 r.(fot. Andrzej Ryfczyński )

Inna sprawa, że w późniejszej literaturze starano się przedstawić wynikłe w ten sposób zniszczenia miast, jako wynik bezpośrednich działań wojennych. Nawet tych, które w ogóle nie były tymi działaniami dotknięte. Było to oczywiste łgarstwo. Dopuszczano się go najmniej z dwóch powodów: aby zatuszować powojenne ekscesy „wyzwolicieli” , których ofiarą padało wiele domów, ukryć swoją indolencję a w przyszłości wykazać się wielkimi zasługami w odbudowie.

Postawić trzeba pytanie: jak do tego dochodziło, dlaczego te „przywrócone Macierzy ziemie” zostały tak potraktowane, dlaczego stały się one dostarczycielem cegły dla wielkich inwestycji w kraju takich jak Nowa Huta czy odbudowa Warszawy ? Hasła o odbudowie Warszawy było wygodnym usprawiedliwieniem, listkiem figowym ukrywającym rzeczywiste powody rozbiórek. A były nimi: bezmyślność, głupota, nadgorliwość urzędnicza a wreszcie niepewność sytuacji na Ziemiach Odzyskanych. Dziś trochę głupio przyznać, że nasi heroiczni dziadkowie i ojcowie nie myśleli o tych nowych polskich miastach w kategoriach trwałej naszej własności, a te „przywrócone po wiekach ziemie ojców naszych” były często dla władz tylko poniemieckim dobrem do eksploatacji. Tak jak indywidualni szabrownicy ogołacali te tereny z wszelkiego ruchomego dobytku i wywozili je do tzw. Centrali, tak samo władze powojenne poddały je zorganizowanemu rabunkowi. Poza materiałami budowlanymi powędrowały stąd muzealia, dzieła sztuki, zbiory biblioteczne a nawet detale architektoniczne. Taka była rzeczywistość kryjąca się za oficjalnymi, przy każdej okazji głoszonymi sloganami o „przywróconych po wiekach ziemiach ojców naszych”. Ludowa władza nie była właściwie nigdy pewna istniejącego stanu rzeczy. Konferencja poczdamska w 1945 roku nie ustaliła jednoznacznie naszej zachodniej granicy a i wschodni wielki brat nie gwarantował wprost trwałości granic. Przez dziesięciolecia krążyła więc uporczywa plotka, że Niemcy i tak tu powrócą. W efekcie ludzie siedzieli na walizkach niepewni jutra, a władza starała się wyszarpać z tych ziem ile się da.

Rzecz o rozbiórce miasta. Cz. 1

W tym miejscu jeszcze w początkach lat 70-ych ubiegłego wieku stały domy i mieszkali ludzie.(fot. Adam Strukowicz )

Świnoujście też przeżyło ten rozbiórkowy ponury epizod. Jego efekty widzimy do dzisiaj na wizerunku miasta. O szczegółach zaś napiszemy w odcinkach następnych.

źródło: www.iswinoujscie.pl


komentarzy: 63, skomentuj, drukuj, udostępnij

Twoim Zdaniem

Dodaj Komentarz

Dodając komentarz akceptujesz
Regulamin oraz Politykę prywatności.

Zauważyłeś błąd lub komentarz niezgodny z regulaminem?
 
Oglądasz 26-50 z 63

Gość • Wtorek [26.04.2011, 09:59:46] • [IP: 178.238.247.**]

nazwy tych miejscowosci sa od 14 wieku kolego! to jak moga byc zniemczone. przeczysz sam sobie.Bosz!! 147 ty jestes pisiorem!! dlatego akonczmy te bezproduktywna dyspute. Zyj sobie w swoim znienawidzonym do ruskich i niemców swiecie powodzenia!

Gość • Wtorek [26.04.2011, 11:10:03] • [IP: 92.42.116.***]

Może mówmy o historii a nie wyzywajmy się od pisiorów (chyba że to obowiązek pokemonów:-))) Słowiańszczyzna zachodnia sięgała po Łabę a od XII/XIII w. następowało zmasowane osadnictwo brandenburskie w kierunku wschodnim. Nadawano magdeburskie przywileje handlowe i prawa miejscowościom słowiańskim skutecznie wykorzeniając wszystko co słowiańskie. Z kulturą postępowano metodą wypalanej ziemi. Nawet po wiekach niszczono pozostałe zabytki słowiańszczyzny. Komuniści nie nie mieli takich nazistowskich motywacji, budowali ze starego nowe" lepsze" tylko że zabrakło wiedzy i wykształcenia. Inteligencje tępiono (Lenin, Hitler, Stalin)a WUML-e wpajały światopogląd a nie uczyły historii.

Gość • Wtorek [26.04.2011, 12:52:38] • [IP: 178.238.247.**]

my na wschodzie prowadzilismy taka sama polityke jak niemcy na ziemiach pomorza. tyle tylko ze niemcom germanizacja tych ziem sie powiodła, skwitowac mozna to natomiast w nastepujacy sposób- kali wykiwac niemca dobrze kali zostac wykiwanym przez niemca zle.

Gość • Wtorek [26.04.2011, 13:37:31] • [IP: 64.12.117.**]

Wkoncu trzeba poruszyc sprawe odpowiedzialnosci podac nazwiska oddanych dzialaczy pierwszych sekretarzy wszystkich slugusow

Gość • Wtorek [26.04.2011, 14:54:22] • [IP: 83.21.147.***]

Popieram rozliczyć sługusów co. Rozwalili zakłady pracy w Świnoujściu matkę ODRĘ, POLIMER, ODLEWNIĘ, ZDZ, STOCZNIA na wykończeniu. Rezultat to poszukiwanie" chleba za granicą" Aby kupić mieszkanie za płacę w kraju jaka szansa ? A w skali kraju sprzedano to co ma jakąkolwiek wartość w obce ręce. ...A stanowiło konkurencję dla Niemców. ..WIĘC OKUPACJA EKONOMICZNA. ŻYJEMY W KRAJU SPRZEDANYM. ..Pozornie równość w UE tylko że ONI ZARABIAJĄ 4 X WIĘCEJ mamy znak P wypisany w portfelu a nie na piersi.Więc" ucieczka" młodych. ..starych nikt tam nie chce.Niemcy wolą polaków od turków ale to się odbija na naszej gospodarce, wychować wykształcić do wieku produkcyjnego 20 - 25 lat to koszty a kto inny ma z tego zysk! Nie zawsze to wina sekretarzy chyba że tak nazywasz działaczy spod znaku S.Jednego czego dorobiliśmy się to bazaru pod granicą typu" suku".Wiem że za ten post zostanę zwyzywany od komuchów ale widzę takie fakty.A że w sklepach jest towar a nie puste półki to inna bajka, myślę że nikt powrotu tego nie chce.

Gość • Wtorek [26.04.2011, 15:42:13] • [IP: 178.36.171.***]

Germanofilom polecam Wikipedię: Pierwsze osady ludzkie, na terenach, gdzie obecnie leży Świnoujście pojawiły się już przed 5 tysiącami lat, co potwierdzają znaleziska archeologiczne, a najstarsze zapisy dotyczące tych okolic sięgają XII wieku. Przed tysiącem lat tereny nad Świną wchodziły w skład plemiennego państwa Wolinian, które polski król Mieszko I włączył do swego państwa. W wiekach późniejszych władali tu słowiańscy książęta pomorscy, którzy po obu stronach rzeki wznosili grody warowne, kilkakrotnie niszczone przez duńskie najazdy. W latach 1185-1227 wyspa Uznam z całym Pomorzem Zachodnim stała się lennem Danii. W 1628 wojska cesarskie opanowały Bramę Świny, jednak 24 czerwca 1630 na wyspie Uznam wylądowały wojska Króla Szwecji Gustawa II Adolfa. Po zwycięskiej wojnie trzydziestoletniej, w 1720 sprzedał on królowi Prus wyspy Wolin i Uznam za sumę 10 mln talarów w złocie. Miasto Swinemunde założyli Prusacy w 1765. Zatem należało do Niemców tylko 180 lat, a od 66 lat coraz więcej tu polskich domów.

Gość • Wtorek [26.04.2011, 18:23:00] • [IP: 178.238.252.***]

171 i co miał udowodnić ten nie 3majacy sie kupy wywód?

Gość • Wtorek [26.04.2011, 19:09:42] • [IP: 79.186.59.*]

171 przekazałeś wiedzę historyczną wskazując nawet skąd te wiadomości. Wikipedię o stronniczość nie można posądzać ale jak ktoś ma Qpę zamiast rozumu to do niego to nie dotrze.Widać że to dzieciak więc do piaskownicy.

Gość • Środa [27.04.2011, 14:10:39] • [IP: 88.156.233.***]

a ja wiem..one byli granatowe:))

Gość • Środa [27.04.2011, 15:32:14] • [IP: 83.21.219.***]

O cinkciarzach please!

Gość • Środa [27.04.2011, 16:20:38] • [IP: 217.97.193.***]

To co jest w artykule - to prawda, oczywiscie gdyby odjąć kontekst polityczny, w którym tak chętnie babrze się Pan Dr. Niestety, co chyba jest bezdyskusyjne, cegła i inne materiały były potrzebne do odbudowy zniszczonego kraju. Znaleziono taki sposób, dzisiaj oceniany jako dyskusyjny. Może przy okazji Pan Dr. napisze jak Niemcy rozbierali rdzennie polskie miasta. Może popatrzy na filmy dokumentalne z 1939r i 1945r. Jak zwykle historia ma wiele twarzy. Zależy też kto pisze i dla kogo pisze. Z tego co pamiętam, nikt nie zamiatał pod dywan, zawsze mówiono, że pół miasta rozebrano" na Warszawę". Dzisiaj nie ma co z tego robić tajemnic i sensacji. Tak poprostu było.

Gość • Środa [27.04.2011, 18:34:23] • [IP: 83.21.76.**]

"Pierwsze osady ludzkie, na terenach, gdzie obecnie leży Świnoujście pojawiły się już przed 5 tysiącami lat, co potwierdzają znaleziska archeologiczne.." To prawda, tyle, że wówczas osady te nie były słowiańskie :-D Zresztą co za różnica. Chodzi raczej o to aby nie posługiwać się terminem" Ziemie Odzyskane" ukutym przez komunistów dla odwrócenia uwagi od tego co robili ze swoimi" druzjami" Polakom na wschodzie kraju.

Wojtek • Środa [27.04.2011, 21:20:29] • [IP: 195.117.222.*]

Mapka pokazuje ziemie odzyskane;a może pokazać też mapkę wschodnich ziem utraconych.Prawdopodobnie cala dzielnica nadmorska Świnoujścia bylaby rozebrana, gdyby nie Rosjanie, zagrodzili caly teren plotem i nasza wladza nie miala nic do gadania.

Obywatel miasta • Środa [27.04.2011, 21:47:09] • [IP: 93.94.184.***]

Do Gość • Poniedziałek [25.04.2011, 22:40] • [IP: 178.238.247.**] - nie licytuj się ze mną o wiedzę z historii pomorza bo studiowałem ja prawie 5 lat.Płytko interpretujesz termin ODZYSKANE - tak, tony literatury PRL zawiera ten termin ale nie znaczy że jest on do końca fałszywy. Został tylko odpowiednio wykorzystany. To tak jak z referendum" czy jesteś za zachodnią granicą" bez pytania o stan wschodniej. Dla mnie termin Odzyskane oznacza Przywrócone czyli nie dyskutuje jakie ludy tu mieszkały tylko kto tu miał władztwo bo to sie kiedyś liczyło.Jest to tak samo istotne jak twierdzenie o Wypędzeniu niemców po wojnie, co jest fałszywe bo byli wysiedleni a to już istotna różnica.Takie tematy nie nadają się na polemikę w komentarzach bo są dość skomplikowane.

Gość • Czwartek [28.04.2011, 08:30:06] • [IP: 178.36.171.***]

Szanowny Autor szydzi, że cegły z rozebranych w Świnoujściu stu domów pozyskano „na wielkie budowy socjalizmu”… i było to wynikiem bezmyślności i głupoty ówczesnych władz. Otóż, to nie cała prawda, bo przy odbudowie kraju w 1945-1955 brakowało cegieł. W 1952, z tych cegieł m.in. odbudowano zniszczone w 100% warszawskie, a potem gdańskie Stare Miasto. Tak jak Niemcy rozstrzeliwali masowo, planowo całe dzielnice - Wola, Ochota, Mokotów, Śródmieście, Żoliborz, tak po powstaniu wyburzali systematycznie biblioteki, pałace, pomniki, kościoły, archiwa, tysiące innych budynków. Warszawa była zniszczona w 84 proc. i żadna stolica w tej wojnie tak nie ucierpiała! Niestety, nie żal mi wielu pruskich budynków, wznoszonych zresztą po wojnie francusko-pruskiej, za francuską kontrybucję z 1871, w wysokości 5 miliardów franków w złocie! Do dziś z tych środków funkcjonują forty świnoujskie, przypominając złowieszczą potęgę militarną Niemców, którzy wywołali obie wojny światowe i niewyobrażalne straty i zniszczenia...

Z kresów. • Czwartek [28.04.2011, 10:20:16] • [IP: 83.21.142.**]

Trudy życia codziennego w mieście odciętym od świata.Do końca 47 roku nie przywieziono opału, węgla do miasta(więc nie można było go kupić) paliło się w piecach deskami, meblami wyciągniętymi z zgruzowanych budynków. ..Najlepiej palił się dębowy parkiet(dawał dużo ciepła)oraz deski z strychów, zima 45 na 46 była wyjątkowo mrożna. W celu oszczędności opału do drzwiczek pieca kaflowego przystawiało się tz. kozę., mały metalowy piecyk z fajerkami na którym można było coś ugotować podczas ogrzewania.Trudności w zaopatrzeniu w żywność były makabryczne żywność przywożono z Kamienia. Najtrudniej było z mlekiem dla niemowlaków...Jeśli chodzi o rozbierane budynki na cegłę to...z perspektywy czasu większość to budynki 1 piętrowe -stropy to belki obite deskami na to siatka z ceramicznymi gwiazdkami i tynk - przestrzeń wypełniona trzciną(stropu Ackermana wtedy nie było).Dzięki tej rozwałce zyskaliśmy teren pod budowę.Stan tych budowli XIX wiecznych widać na zdjęciach narażone na warunki atmosferyczne nie do remontu.

Gość • Czwartek [28.04.2011, 10:31:54] • [IP: 178.238.247.**]

Obywatelu miasta studiowac 5 lat a prawie 5 lat to jednak roznica, moze faktycznie 79.186.59 ma co do ciebie racje. Niestety błedne wyciaganie wniosków powoduje jej błedne interpretowanie-przywrócenie nastapiło by w przypadku wilenczczyzny czy rusi halickiej zachodniej białorusi natomiast o pomorzu pojezierzu pomorskim slasku mówimy o pozyskaniu stad ta róznica.

Gość • Czwartek [28.04.2011, 12:50:24] • [IP: 93.94.184.***]

Do Gość • Czwartek [28.04.2011, 10:31] • [IP: 178.238.247.**] Potwierdzasz wciąz swoje płytkie wnioskowanie i przemądrzałość. Na studiach nie masz przez równo 5 lat jednego przedmiotu to po pierwsze, po drugie jak wiesz (lub raczej nie) historycy mają różne zdania na te same kwestie. Twoja teza co do wymienionych przez ciebie ziem może równie tak samo może się dotyczyć pomorza. Moim zdaniem masz błędne spojrzenie i jesteś przemądrzały.

Gość • Czwartek [28.04.2011, 13:53:30] • [IP: 92.42.118.***]

Po prostu, gościu z godz.10:31 chce za wszelką cenę udowodnić że jest mądrzejszy od radia...

Fakt z Kresów • Czwartek [28.04.2011, 14:39:14] • [IP: 83.21.144.***]

Jak zwykle każda dyskusja przeistacza się w"pyskówkę" kto więcej"ksztoucuny" kto ma dłuższy dyplom (tylko tego nikt nie sprawdzi) a po wypowiedziach - dzieciaki bo jeśli ktoś jest to tym się nie obnosi.Ludność żyjąca na tych ziemiach nie miała świadomości narodowej. Ale byli to w przeważającej większości Słowianie (świadczą o tym wykopaliska).Historię nagina się do polityki zależnie kto jest przy władzy, i komu ta władza płaci.Faktem jest że od zjednoczenia Niemiec, następowała germanizacja.Jak wielu Niemców ma Polskie korzenie i odwrotnie Polaków Niemieckie. Tematem jest rozbiórka miasta. Sądzę że pogodzę wszystkich kiedy powiem że największą rozbiórkę zrobił RAF. A że my dostaliśmy te ziemie.To zawdzięczamy to Jałcie a szczególnie" wujkowi JOE"...Szanowny Dr J.P. pisze artykuły prowokujące do poznania historii miasta.Mieszkam w tym mieście od 45 roku repatriowany z kresów pierwszym transportem 50 Polaków widziałem ruiny i odbudowę. Mądre i głupie decyzje dotyczące miasta... Jeszcze żyję ale czas robi swoje.

Gość • Piątek [29.04.2011, 00:03:51] • [IP: 178.238.247.**]

obywalelu skad to niby wnioskujesz ze nie wiem, moze po prostu wiem wiecej od ciebie, Moja teza nie moze byc przypisywana tym ziemiom bo one przed 39 nie lezały w obrebie granic Polski w przeciwienstwie od tych na wschodzie, dlatego własnie jest ta minimalna róznica, a gdy sie nie ma argumentów to po prostu w taki sposób jak Twój sie płentuje. Przedstawiony poglad nie jest moim widzimisie wiec jesli robicie mi z tego zarzut przedyskutujcie moze sprawe z jakims bardziej obytym w temacie od tych spraw a nie ze mna;-)

Gość • Piątek [29.04.2011, 08:23:51] • [IP: 80.245.185.***]

pokaz ziemie zabrane.

Gość • Piątek [29.04.2011, 09:14:11] • [IP: 188.182.137.**]

szkoda ze usa wywołała II wojne, szkoda. byli byśmi bogatsi gdyby matuszewski mógł robić swoje w latach 30-tych.

Przemek • Piątek [29.04.2011, 17:52:31] • [IP: 60.242.71.***]

do [IP: 178.36.171.***] "Do dziś z tych środków funkcjonują forty świnoujskie, przypominając złowieszczą potęgę militarną Niemców, którzy wywołali obie wojny światowe i niewyobrażalne straty i zniszczenia... " - koniec cytatu. To Niemcy tez wywolaly I Wojne Swiatowa?? Widze ze funkcja" copy & paste" jest wykorzystywana przez kolege intensywnie a potem to wszystko okrasza sie jakims durnym wnioskiem, czemu nie, prawda?:)

Gość • Piątek [29.04.2011, 19:08:47] • [IP: 188.182.137.**]

powiem wiecej. nie same niemcy wojne wywołały! szukajcie a znajdziecie...

Oglądasz 26-50 z 63
■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344 ■ Wiesz o czymś o czym my nie wiemy? Napisz! kontakt@iswinoujscie.pl lub wyślij mms na numer 602 657 344
■ Nadzwyczajnej sesji Rady Miasta 29 kwietnia 2024 r. (poniedziałek) godz. 13:00, która odbędzie się w Miejskim Domu Kultury w Świnoujściu sala 315, II piętro budynek przy ul. Wojska Polskiego 1/1. Porządek obrad: 1. Otwarcie sesji. 2. Podsumowanie VIII kadencji Rady Miasta Świnoujście. 3. Zamknięcie sesji. Przewodnicząca Rady Miasta Elżbieta Jabłońska ■ Dargobądz, 18 kwietnia 2024 r. - Wczesnym rankiem o godzinie 6:14 doszło do poważnego wypadku na drodze krajowej numer 3 w miejscowości Dargobądz. Z nieustalonych dotychczas przyczyn zderzyły się dwa pojazdy dostawczy i bus. W wyniku zdarzenia poszkodowane zostały osoby podróżujące tymi pojazdami ■ Joanna Agatowska Prezydentem Świnoujścia w I turze! To historyczne zwycięstwo! Oczywiście musi być potwierdzone oficjalnymi danymi z PKW ale na podstawie protokołów z 27 komisji wyborczych w Świnoujściu Joanna Agatowska w mistrzowskim stylu pokonała trzech swoich konkurentów i w I turze została prezydentem Świnoujścia! ■ Ostateczne rozliczenie tunelu nie zostało jeszcze dokonane. Nastąpi po wydaniu Świadectwa Wykonania, co spodziewane jest ok. września br. Roszczenia obu stron w związku z prowadzonymi mediacjami są objęte tajemnicą mediacji - tłumaczy Jarosław Jaz Rzecznik Prasowy Prezydenta Miasta Świnoujście ■