- W środę 20 kwietnia w godzinach rannych wyskoczył z balkonu nasz kotek (okolica ul. Wilków Morskich i Staszica, koło Centrum Handlowego Uznam) – mówi zrozpaczona kobieta. – To dość drobna, 7-letnia kotka, o futerku szarym prążkowanym od góry, od dołu biała.
Pani Asia bardzo prosi o pomoc w znalezieniu kotka. Zwierzak przez całe życie mieszkał w mieszkaniu i na wolności może sobie nie poradzić.
- Jest bardzo płochliwy - dodaje.
Nr kontaktowy: 502-35-32-48 - Asia
Smakowal jak kurczak.
Nie sądzę żeby kot który cale życie spędził w mieszkaniu nie wychodząc na dwór sam wrócił!!Trzymam kciuki i mam nadzieje że ludzie pomogą będę się rozglądała sama mam takiego kiciusia w domu i nie wyobrażam sobie jakby zaginął.
cudze koty sa podobne do wszystkich innych w okolicy nie rozrozniam
spokojnie znajdzie się :)
kot sam wróci na swoje miejsce, potrzebuje czasu.
Ja wiem Leon Kowalski go widzial z corka jak meble dopasowywali !! na pieska go widzieli
Od innych odróżnia się tym, że do tej pory nie miał dzikich pcheł.Kot powinien mieć instynkt, poradzi se, może troszkę schudnie i tyle.
Ja widziałem
ojoj biedny : (podobny do mojego
szkoda komentować niektóre komentarze...
Faktycznie, kot tak charakterystyczny jak żaden inny...
Śliczny kotek, podobny do mojej kotki; oby się znalazł.
Przyrko mi o tym pisac ale widzialem dzis okolo godziny 19.30 podobnego kota na ulic Szkolnej byl prawdopodnie martwy (rozjechany przez samochod)...
Może już Go szczury zeżarły?
ja widze takich kotów od zajebania :)
kazdy jeden taki sam mam 10takich na dzialce pod zalewem hehe
mojego kotka mieliście (do redaktorów) w d**ie. dlaczego innymi sie zajmujecie. Mój jest rasowy ale sam znalazłem dlaczego ten jest na pierwszej? ile to kosztuje??
Nam też kiedyś zginął kotek, na szczęście się znalazł. Trzymam kciuki.
20.34 IP 178.238.247. Żenujący, głupi, prymitywny żart
a ten typ z 20.44 to co to jest? odpowiem mu w tym samym tonie: zeby ci rodzice zmarli...
moja kotka zniknęla na 24h i sama wrocila. napewno sie znajdzie! mozna pochodzic po okolicy i wziąć ze soba miske do jedzenia i robic taki dzwiek jakby normalnie dostawala jedzenie, napewno wyjdzie;), wazne jest tez aby ją przywolywac dzwiekiem jak zawsze, nawet jesli nie wyjdzie odrazu to jak uslyszy to moze znajdzie droge do domu...
ja widzialem jak lazil kolo bomby ktura wykopali na szpitalu na wyspianskiego bo jutro moga go zabrac saperzy razem z bomba
nie chcę straszyć ale dziś ok. godz. 19.15 na skrzyżowaniu Toruńskiej z Gdańską leżał rozjechany kot o podobnej sierści. wydawał się większy od tego ale kto wie.
ten kot wygląda jak koty w piwnicy mojego bloku i na wszystkich smietnikach zwykły szary kocur
Pani Asiu teraz zobaczy Pani w jakim kraju żyje takim na 98 % katolickim, zwierzęta jak zapewnie Kościół Katolicki duszy nie mają dlatego są tak poniewierane przez PRAWDZIWYCH KATOLIKÓW !