Może w końcu troche zjadą z CEN?? MASAKRA! Jeden ząb może kosztować nawet 700 zlotych??

Niestety też muszę dołączyć do grona niezadowolonych klientów gabinetu stomatologicznego przy ul.Boh.Wrzesnia. Robiłam synowi pantomograf- nie dość że drogo 60zł to jeszcze nie wyrażny.Lekarka w Szczecinie odmówiła przyjęcia tak nieprofesjonalnie wykonanego zdjęcia. Wykonałam powtórne w Sznie za 40zł i do tego dokładne. Jeżeli tak wykonują zdjęcia to strach myśleć o leczeniu. Pani na recepcji rzeczywiście ma specyficzne podejście do klientów -dalekie od profesjonalnej i rzeczowej obsługi.

Do niby" pacjentki": A skąd pani wie, że zadzwoniłem do urzędu skarbowego? Wyszła pani za mną na klatkę? Nie mogła pani tego wiedzieć. Bo i wcale nie zadzwoniłem zaraz za drzwiami, jak to pani opisuje. Nieprawdą jest również, że pani zza lady recepcji gabinetu chciała mi dać rachunek choćby za parę godzin. Gdyby pani była ową pacjentką to doskonale słyszałaby pani najpierw odmowę wydania rachunku, następnie w miarę moich żądań" za parę dni", a dopiero w końcowej fazie wymiany zdań" za parę godzin". Nieprawdą jest również, że w gabinecie było dużo klientów i pani miała zawalone ręce pracą: było zaledwie dwóch i to w dodatku już obsłużonych administracyjnie, czekali już tylko na wolny fotel. Z tego jasno wynika, że te uwagi nie pisała żadna" klientka", tylko dokładnie pani zza lady rejestracji gabinetu i jest to ŻENUJĄCE, że w ten sposób, podając się za świadka niby, próbuje zatuszować prawdę. A prawda jest taka, że w dość ordynarny i niegrzeczny sposób próbowała odmówić wydania rachunku za usługę.

proponuje takze zamontowac kase przy tacy w kosciele u tych komornikow w bialych szatach poslancow groznego poborcy chowajacego sie za krzyzem..

O widzę, że poruszono temat gabinetu dentysty K. na B. Września. Nic do niego samego nie mam - dobry fachowiec, ale jego żona to burak niestety do kwadratu. Traktuje ludzi, jakby byli jej winni wdzięcznośc za to, że leczą zeby w tym gabinecie. Coś się chyba w główce poprzewracało. Traktowanie w ten sposób klientów jest tam chyba zasadą i ja wierzę w to, że nie chcą wydawać rachunków i są niemili.

Niestety niektórzy piszący mijają się z prawdą byŁam świadkiem tego zdarzenia w Gabinecie Cezardent.Pan od samego początku byŁ zdenerwowany-najpierw bez kolejki zażyczyŁ ażeby zrobiono zdjęcie jego córce i to natychmiast, po uzyskaniu zdjęcia zażądaŁ rachunku, kiedy Pani w rejestracji poprosiŁa, aby po rachunek przyszedŁ nieco póżniej bo ma dużo ludzi na poczekalni Pan się bardzo zdenerwowaŁ i zacząŁ awanturować, wtedy jego córka wyszŁa.Po czym wykrzyczaŁ, że zadzwoni do Urzędu Skarbowego i że zaraz wróci po rachunek.Zaraz za drzwiami zadzwoniŁ do Urzędu(kto ma numer Urzędu w swojej komórce?)Pytanie o co mu chodziŁo-przecież Pani miaŁa wypisać rachunek nieco póżniej o co też Jego poprosiŁa?

hmm a co to znaczy po arabsku? Bo ja byłam u niego nie zachowuje się jak każdy inny okulista, nie mam mu nic do zarzucenia.

Pewien okulista traktuje pacjentki w przychodni po arabsku !Byłam zdziwiona jego zachowaniem w gabinecie lekarskim !

Będzie bardzo trudno przyzwyczaić konowałów do przyjęciacywilizowanej formy zapłaty za usługę. Lata warcholstwa w tej materii zrobiły swoje.

Jak wszyscy to wszyscy: nie zapomnijcie o dorożkach ! Pojazd czterokołowy z napędem ekologicznym i kasą elektroniczną.

Do: Gość • Sobota [23.04.2011, 10:42] • [IP: 80.245.190.***] "...dopóki nie muszę, to kasy nie zakupię..." - uderz w stół, a nożyce się odezwą. Pewnie, ze nie muszisz, ale rachunek wydać musisz, bo takie jest własnie prawo gamoniu.

No to jak, panie Kowalski? Borujemy na kasę czy bez? Hie hie hie...

nic to nie da u adwokata w biurze sam na sam prosząc go o poprowadzenie sprawy w sądzie i tak nic nie nabije na tą kasę a nikt nawet nie piernie słowem bo wtedy taki adwokacina niezbyt się postara na sprawie w sądzie

mieszkaniec miasta • Piątek [22.04.2011, 14:28] • [IP: 80.245.178.***] - nie napinaj się tak, bo Ci żyłka pęknie. Do póki nie muszę to kas nie zakupują. Takie jest prawo.

a kiedy księża.

Więc teraz naprawdę trzeba wszędzie chodzić z ukrytą kamerą/dyktafonem aby zarejestrować chamstwo, prostactwo i łamanie prawa? Tu grożą, tam obrażają... masakra... I jeszcze za to trzeba płacić! To tylko w pOLSCE możliwe. Ale dzięki Bogu za wprowadzenie w życie kas fiskalnych. Może tym wszystkim FACHOWCOM we łbach się ułozy... Czego sobie i Wam życzę.

Do IP. ..178 Kabaciński obrósł w piórka, bo klienci zza Odry i tak walą do niego drzwiami i oknami płacąc w" ojro". Więc mieszkańców Ś-cia to on ma gdzieś, taka jest prawda.

nareszcie, nie będzie już pracy w 10 szpitalach na cały etat...

DO IP 244 W ZUPEŁNOŚCI POPIERAM KASY FISKALNE DLA KLERU I ZA WSZYSTKIE USŁUGI RACHUNEK DO RĘKI WIERNEGO

A o księżach to co? Zapomniano, Ich też opodatkować, choć są funkcjonariuszami innego Państwa ale żyją w Polsce, tu u nas, tu nad Wisłą. ..Amen...

I bardzo dobrze. Ostatnio byłem u dentysty w gabinecie stom. pana Kabacińskiego na Boh. Września, gdzie po usłudze stomatologicznej poprosiłem o rachunek. Sposób, w jaki zostałem potraktowany przez panią zza pulpitu, z tego co mi wiadomo małżonkę dentysty, woła o pomstę do nieba. Nie dość, że mi odmawiała wydania rachunku po moim uiszczeniu opłaty to na moje ponawiane prośby o wydanie rachunku w chamski i bezczelny sposób starała się mnie ośmieszyć i ubliżyć mi przy oczekujących klientach. Zdania typu:" -Dostał pan to za co zapłacił ? To do widzenia." "-patrzcie ludzie, skąd się tacy biorą?", " - głupi pan jakiś jest?" itp. Żenada i poziom tej pani to dno i prostactwo. Córka moja przestraszona, aż uciekła na klatkę. O tym, że w życiu nie skorzystam ani ja, ani moja rodzina z usług tego gabinetu nie musze mówić, ale to i tak się nie skończy za miło dla tej pani i gabinetu. Traktuje ludzi jak gówniarzy? Vice versa.

Nie zapomnijcie o komornikach