Od 2001 regaty startuj± pod nazwa „Transat 6,50 Charente–Maritime/Bahia” z Fort Boyard w La Rochelle we francuskim Départment Charlote–Maritime i poprzez metê pierwszego etapu Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich, koñcz± siê met± w Salvador w Brazylii.
fot. Marek Wilczek
W sobotê (16.04) o godzinie 12.00 zawodnik YACHT KLUBU POLSKI ¦WINOUJ¦CIE Rados³aw Kowalczyk wystartowa³ do swoich pierwszych w tym roku regat z cyklu Pucharu ¦wiata Transat 6.50 organizowanych przez Yacht Club Italiano w Genui we W³oszech. Jest jedynym Polakiem startuj±cym w tych presti¿owych zawodach bêd±cych eliminacjami do odbywaj±cych siê co 1977 roku cyklicznie co dwa lata regat z zachodu Europy na wschód Ameryki Po³udniowej, na jednokad³ubowych jachtach o maksymalnej d³ugo¶ci 6,5 m.
Od 2001 regaty startuj± pod nazwa „Transat 6,50 Charente–Maritime/Bahia” z Fort Boyard w La Rochelle we francuskim Départment Charlote–Maritime i poprzez metê pierwszego etapu Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich, koñcz± siê met± w Salvador w Brazylii.
fot. Marek S³aby(fot. Marek S³aby )
Ze wzglêdu na rosn±c± liczbê ¿eglarzy chc±cych wzi±æ udzia³ w regatach organizatorzy postawili wiele bardzo wymagaj±cych warunków kwalifikacyjnych, miêdzy innymi udokumentowany udzia³ w samotnym rejsie na dystansie 1000 mil morskich, ponadto udzia³ w przynajmniej dwóch regatach klasy mini na dystansie ³±cznym co najmniej 1000 mil morskich z tym, ¿e za³oga mo¿e liczyæ dwóch ¿eglarzy a dodatkowo ¿eglarze musz± wykazaæ siê ukoñczonym treningiem przetrwania. Co gwarantuje wysoki poziom regat jak i profesjonalizm uczestników oraz zapewnia bardzo du¿e bezpieczeñstwo regat Transat 6,50 plasuj±c je w czo³ówce pod tym wzglêdem po¶ród tego typu ekstremalnych wy¶cigów. W pierwszych z regat w 1977 roku startowa³ s³ynny polski ¿eglarz Kazimierz „Kuba” Jaworski, drugim Jaros³aw Kaczorowski.
„Mini–Transaty” od samego pocz±tku by³ swego rodzaju króliczkami do¶wiadczalnymi dla projektantów jak i budowniczych jachtów. Przep³yniêcie Atlantyku w regatach 2005 dla zwyciêzcy Francuza Corentina Dugueta zajê³o 24 dni 21 godzin 36 minut i 24 sekundy, ze ¶redni± prêdko¶ci± w czasie pierwszego etapu 8,2 wêz³a, 6,7 wêz³a w drugim etapie oraz ¶redni± prêdko¶ci± 7,1 na ca³ym dystansie 4226 mil morskich. Rados³aw Kowalczyk jest jedynym Polakiem, który bierze udzia³ w tych regatach, trwaj±cych kilka miesiêcy.
Po zsumowaniu punktów oka¿e siê, czy wynik pozwoli na zakwalifikowanie siê do ¶cis³ego fina³u 45 osób, które dostan± przepustkê do udzia³u w 30-dniowym samotnym rejsie przez Atlantyk w 2013 roku. To cel, któremu po¶wieci³ sze¶æ lat, w tym czasie przygotowa³ jacht. Teraz przed nim najwiêksza przygoda ¿ycia. W cyklu regat, które w³a¶nie siê rozpoczyna we¼mie udzia³ oko³o 400 ¿eglarzy z ca³ego ¶wiata. Przed Radkiem tysi±ce mil morskich do przep³yniêcia w eliminacjach. Przygotowania i udzia³ w regatach to koszt blisko 700 tysiêcy z³otych, z czego 300 tys. poch³onê³y same przygotowania i budowa jachtu. Nadal szukamy sponsora, poniewa¿ do tej pory Radek finansowa³ wszystko z w³asnych pieniêdzy z pomoc± rodziny i znajomych.
Przed samym startem Radek napisa³: "Tym samym OFICJALNIE OG£ASZAM koniec 6 lat budowy, która poch³onê³a ponad 3 000 godziny mojej pracy, doliczaj±c do tego pracê przyjació³, przyjació³ ¿eglarzy, mojego Taty Miros³awa i ca³ej rodziny, którzy ostatnie miesi±ce wspierali mój wysi³ek jak tylko mogli. BY£O WARTO !!!"
Postêp regat we W³oszech mo¿na ¶ledziæ „na ¿ywo”: http://www.sgstracking.com/tracking/gpi2011.php
£ódka Radka s/y Ocean650 ma nr 9. Jacht startuje pod bander± YACHT KLUBU POLSKI ¦WINOUJ¦CIE a na rufie jako port macierzysty znajduje siê ¦winouj¶cie. Pomoc meteorologiczn± zapewniaj± koledzy z Klubu: Maciej Sobolewski oraz Kazimierz Sawczuk.
Terminarz cyklu Pucharu ¦wiata:
1. Grand Prix Italia – 16-25.04.2011
2. Pornichet Select Francja – 30.04-02.05.2011.
3. UK Fastnet – 15.05-21.05.2011.
4. Transgascogne Francja - 24.07-05.08.2011.
Powodzenia!
Filmik z youtube / jak sobie daja rade chlopaki sa w tej chwili u mnie na facebooku !!Pozdrawiam Marta
Kuzyn do przodu !!jego pierwszy udzial z Pucharze !!
stopy wody pod kilem kolego!