Mężczyzna zatrzymany do kontroli próbował wytłumaczyć, jak wszedł w posiadanie kabli, które przewoził na swoim wózku.
- W jego tłumaczeniach pojawiły się rozbieżności. Nie potrafił jednoznacznie określić skąd pochodzą kable – tłumaczy sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji. Okazało się, że mężczyzna ukradł je z pobliskiego hotelu.
– 37-letni mieszkaniec Świnoujścia przyznał się do kradzieży – podkreśla sierż. Dorota Małysa.
Jak tłumaczył mężczyzna, wykorzystał nieuwagę pracowników i dokonał kradzieży. Właściciel hotelu potwierdził brak kabla.
Za popełnione przestępstwo 37-letniemu mieszkańcowi Świnoujścia grozi nawet 5 lat więzienia.
juz myslalem ze konfidenta złapali;)
Za pobicie zero, bo poszkodowany boi się zgłosić, chory system.
WTF is kabel??
Ludzie! Czy ten świat naprawdę oszalał? Za kłębek kabla powinni facetowi nakopać do dupy, a nie zamykać do pudła.
i co jajo mu zrobia. Niska szkodliwosc zlodziejska
A to ciekawe :-)
Dokładnie system jest winien, człowiek nie ma znajomosci wiec roboty tez nie ma a żyć trzeba !!poprosimy o najniższy wymiar kary!Niech mu dadza jakies roboty publiczne to będzie bardziej ludzkie!
Czy to Kabaret
To nie typek jest winny, tylko system, który Go do takich działań zmusza.
tylko takimi" przestepcami" szczyci sie swinoujska policja. A szkoda...