- Czy miasto nie mogłoby ich odświeżyć? – pyta mieszkaniec. – Chociaż pomalować farbą kolumny. Obecnie mają różne kolory i na dodatek są wyblakłe. Śmietniki też wypadałby wymienić albo chociaż pomalować, bo są obskurne.
A przystań to w pewnym sensie wizytówka miasta. Tutaj turyści podczas weekendów przemieszczają się między wyspami.
- Żegluga boryka się z problemami finansowymi. Pieniędzy brakuje na remonty, więc takie malowanie może wziąć na siebie miasto, któremu spółka przecież podlega – tłumaczą mieszkańcy.
Moja Krzywa też jest wizytówką miasta. To pierwsze osiedle od granicy. Może miasto odnowiłoby elewacje budynków? O Grunwaldzkiej już nie wspomnę.
zegluga wynajmuje pomieszczenia, miejsca na reklamy wiec przystan zarabia na siebie to na takie remony pieniadze powinny byc
wystarczy troche umyc !! i troche pomalowac !! koszt nie bedzie ogromny...teraz wyglada to strasznie...syf i jeszcze raz syf
Świątyni i tak z tego nie zrobicie, bo jest za mało wiernych.
Swinoujscie to male miasteczko a tyle maja wymagan. ..(pomyslal pewnie prezident).
Klosze od lamp wymyć.
co racja to racja ;p
A moze polatali by te dziury na przeprawie w Karsiborzu bo tam dopiero wyglada
co mowić o malowaniu gumy oporowe są tak osrane ze na ich widok na wymioty zbiera wszedzie bruti smrut