„Jestem jednym z wielu, którzy mieszkają w bloku z tzw. wielkiej płyty! Kilkadziesiąt rodzin, moich sąsiadów, na pewno podziela moje obawy. Otóż zastanawiam się już od dłuższego czasu czy zamieszkiwanie w tym „wymarzonym” M-3, jest bezpieczne czy wręcz zagrożone!? Dlaczego jestem przerażony? W okresie ponad 30 lat blok, w którym mieszkam przechodził przez tysiące różnego rodzaju udoskonaleń, wykonywanych przez mieszkańców własnymi siłami oraz przy pomocy „specjalistów do wszystkiego”! Od początku w poszczególnych lokalach słychać było od rana do późnych godzin wieczornych warkot wszelkiego rodzaju wiertarek, przecinaków i młotków udarowych! Wiercono, kuto, drążono na wszelkie sposoby ściany, podłogi i sufity! Żeby tego nie było dość, wycinano również ścianki działowe i o zgrozo, także ściany dzielące pokoje! Nie jestem inny i również dokonywałem wierceń otworów w ścianach. Bez tego nie można nic powiesić czy przymocować. Najbardziej zaniepokoiły mnie jednak prace przy wycinaniu ścian! Dobrze by było, aby głos w tych sprawach zabrali specjaliści budowlańcy! Czy usuwanie ścian to bezpieczne dla konstrukcji budynku czy wręcz niewskazane? Tego rodzaju „usprawnienia” przeprowadza się nadal w blokach z wielkiej płyty! Czy nie było by wskazane przeprowadzenie kontroli, aby zapobiec ewentualnej katastrofie budowlanej!?” Tadeusz.
O ile się orientuję to, jeśli nie zostały naruszone ściany (nośne) to, taki problem nie istnieje, chyba, że objawi się trzęsienie podłoża o niespotykanej tu sile :-) Czego nie wykluczam...
ścianki działowe nigdy nie stanowiły takiego zagrożenia ale wyburzanie ścian nośnych orz zgrozo to głupota ponad wszystkie to jest tak zwana zmiana konstrukcyjna i bez odpowiedniego zabezpieczenia grozi zawaleniem się nawet budynku
DO GOŚCIA[25.03.2011, 11:19] • [IP: 83.11.238.***] Jak nie ma jak jest. Poczytaj to się dowiesz co to jest niedouku. Beton wzmacniany prętami stalowymi to żelbeton. Poza tym ściana działowa nie ma prętów i nie wpływa na konstrukcję budynku. Po co takie głupoty wypisujesz i ferment siejesz dzieciaku. Za naukę byś się wziął.
Co do SM Słowianin, to ich beznadziejnie denny prezesik kłamczuch od dawna obiecywał poprawienie drogi przy Matejki 39 i co i gó...no.Tylko pensyjeczkę bierze i to nie lichą która jest dzięki opłatom mieszkańców. Weż sie gościu do roboty bo inaczej mozesz ze stołeczka spaśc, nie takich ze stołka zrzucali, a jak sie jeden czyu drugi zawezmie (czyt. ja) to napewno polecisz i będzie dupa blada z pensyjki.
Tu nie chodzi scianki tylko na cholere przerabiac tak ostro mieszkanie w bloku.Pamietaj jeden z drugim ze, nie mieszkasz sam i reszta chce spokojnie zyc imieszkac
zebrac komisje decyzyjna do spraw pionow i poziomow i do roboty.
wieżowce w dużej płyty wytrzymają jeszcze więcej niż te budowane dzisiaj przykładowe ''getto'' na starym stadionie przy ul listopada
Z racji wykształcenia znam się na budownictwie i niektóre komentarze wywołują u mnie ataki smiechu.. :) Proponuję dla równowagi teraz jakiś artykuł na tematy medyczne - niech lekarze też mają ubaw :D
Tak, to prawda. Ja też mieszkam w takim bloku przy ul. Kołłątaja 1a. Ściany są popękane, są też pęknięcia i rozszczelnienia na suficie. W pękniętą szczelinę na suficie można włożyć zapałkę. Wnioskuję do Zarządu S.M. Słowianin aby zrobili przegląd mieszkań w blokach z wielkiej płyty.
Kiedys wstawialem okna w takim bloku, po usunieciu starego okna i parapetu z boku widzialem laczen ie tych plyt za pomoca drucikow. Owe druciki to juz nic innego jak proszek zardzewialy, te plyty trzymaja sie na sobie ot tak, zobaczcie jakie spady maja tam balkony. Blok 64a ma najslabszy punkt od strony klatki po stronie obu krawedzi. Szkoda bedzie tylko dzieci i kobiet.
ilu tu Bob_ów Budowniczych.
Jestem szpecem w tej dziedzinie i mowie wam parę lat i was juz nie bedzie...
Douczcie się - to jest taka konstrukcja, że bez żadnych ścian działowych będzie stała jak stoi! Ich wyburzanie niczego nie zmienia. Co innego to dostawianie nowych ścian działowych, w miejscach gdzie ich nie było - to może wpływać na wytrzymałość stropów. Natomiast ściany nośnej, w wielkiej płycie wyburzyć się nie da. To beton zbrojony (zwany żelbetonem), napakowany stalą zbrojeniową. Gratulacje dla kogoś komu udało się coś takiego zrobić w bloku z wielkiej płyty.
Ponadto przy wyburzaniuwszelkich scian budynek jest narazony na obciazenia dynamiczne, ktore sa przenoszone na cala konstrukcje budynku, naruszajac czesto te konstrukcje i oslabiajac !. Mnozac to przez liczbe pomyslowych Dobromirow w budynku naprawde moze byc niebezpiecznie. I nie nalezy sie sugerowac nawet tym ze zatrudnimy firme budowlana.Dla kasy robia wiecej niz im wolno. Oni nie beda tam mieszkac.
nie znam nikogo, kto dał radę ścianie działowej w wielkiej płycie, najcięższy młot hilti tego nie bierze, to jest tak twardy beton, że sobie nie radzi, to są także gęste metalowe pręty, nie ma szans.
Scenariusz jest prosty - jak to zwykle u nas bywa musi się coś zawalić aby służby decyzyjne skierowały swoją szlachetną uwagę.
182, pamietaj, ze sciany dzialowe sa tez podpora dla stropow !. W budynkach budowanych oszczednosciowo (a takich jest u nas wiekszosc) moze byc niebezpieczne ingerowanie nawet w sciany dzialowe.Zakladajac, ze sasiad powyzej posiada regaly z pokazna biblioteka (obciazajace strop) , segmenty i jeszcze zrobil zapasik cukru. ..Moze grozic te wyburzenie sciany dzialowej katastrofa budowlana.Te wyburzanie scian (nie wazne jakich) w budynkach wielorodzinnych jest taka jazda po kruchym lodzie. Moze sie udac, albo predzej lub pozniej moze sie cos z budynkiem niedobrego dziac i ktos bedzie musial za to odpowiadac. Pierwszy winny ten co ruszal sciany !.
S M Słowianin i jej Władze są beznadziejne. Nic ich nie obchodzi co się dzieje. Tylko opłaty ich interesują. Zgłaszającego traktują jak natręta.
Błagam Was, ludzie, poczytajcie trochę najpierw, a potem mówcie.. Kurcze ściany działowe przenoszą obciążenia ? To powiedz mi w którym miejscu uwzględniasz je w obliczeniach na nośność? Tysiące otworów w scianach nośnych ? Okej, ale to nie są otwory wielkości 1x1m, tylko o średnicy od 6-10mm.. to jest żadne osłabienie
Mieszkańcy tych bloków słusznie obawiają się że pewnego dnia mogą zastać kupę gruzu. Wiercenie tysięcy otworów w płycie betonowej ją osłabia, a wyburzanie ścianek nośnych to zwykłe idioctwo. Mieszkańcy mają wspólnotę, więc powołajcie komisję i sprawdzcie wszystkich mieszkańców. Lekkomyślnych mieszkańców obciążyć kosztami i zmuśić do naprawienia szkody. Narzekacie a sami jesteście winni. Kto bez wiedzy architekta wyburza sciany /??. Ja stawiałem w przedszkolu domek z kart, popełniłem błąd i wyjąłem nie tą kartę - domek się zawalił. Od tej pory nie rozbieram ścianek. Wam proponuję to samo
Mieszkam też w takim kartonie i lubię się bawić generatorem niskich częstotliwości. Czy mojemu kartonowi też nic nie grozi od nagminnej zabawy infradźwiękami w okolicach15 - 25Hz ze skutecznością 86 dB? P.S.Tam nie ma z czego powiększać sobie pokoi - chyba kosztem kuchni do 2m².
Nie ma możliwości wyburzenia tutaj ściany nośnej.. dlaczego ? Poszukajcie w internecie jak jest zbudowana" wielka płyta".. to nie jest tylko beton.. to jest i również stal, która przechodzi przez cała wysokość budynku gdzie są ściany nośne, wiec moim zdaniem niemożliwe by było aby ktoś wyburzył ściane nośna, bo co wtedy z prętami ? a sciana działowa, to kazdy ja moze wyburzyc o ile jest pewien ze napewno to jest działowa, gdyż nie uznaje sie tej ściany jako przenosząca obciążenia.
Sciany działowe też przenoszą obciążenia, jeżeli usunąć część ścian działowych na niższych kondygnacjach to te na kondygnacjach wyższych będą napierać zgodnie z prawem ciążenia na niżej położone i z powodu ich braku ciężar muszą przejąc ściany nośne. Jest to na pewno znacząca zmiana i większe obciążenie dla ścian nośnych. Nadzór Budowlany Powinien Sprawą się Zająć.
to prawda mieszkam przy Matejki sąsiad z góry robił remont, pekła mi ściana i sufit poprzewracał sciany taka maszyną co używa sie do zrywania nawierzchni kiedy zwrociłam uwagę jeszcze mial do mnie pretensje, dzwoniłam dospółdzielini, tam mi powiedziano, że kazdy kiedyś robi mniejszy lub wiekszy remont.a jak się zawali odpowiedziano mi, że wtedy bedziemy się martwić!!
Ściany działowe można wyburzyć wszystkie i nic się nie stanie. One nie mają żadnego wpływu na konstrukcję. Natomiast gratulacje dla kogoś kto wyburzy żelbetową ścianę nośną w wielkiej płycie. Tego się praktycznie zrobić nie da...