Prawdopodobnie właściciel błękitnego renault megane nie zauważył wystającego pniaka parkując na poboczu jezdni i zatrzymał się na pozostałości po wycince. Przednimi kołami pojazd zawisł w powietrzu.
fot. Adam Strukowicz
Od poniedziałku w mieście trwa wycinka drzew. Na naszym portalu pojawiło się ostrzeżenie, aby kierowcy uważali na pionowe oznakowanie ulic. Nikt jednak nie przypuszczał, że przez przypadek będzie można wjechać na drzewo, a właściwie na to, co po nim pozostało. Kierowcy skarżą się na nieoznakowane pniaki. - Gdy robi się już ciemno, nie sposób zauważyć zrąbany pniak – tłumaczy jeden z kierowców.
Prawdopodobnie właściciel błękitnego renault megane nie zauważył wystającego pniaka parkując na poboczu jezdni i zatrzymał się na pozostałości po wycince. Przednimi kołami pojazd zawisł w powietrzu.
fot. Adam Strukowicz
- Zrąbane drzewa i pozostałe po nich karcze powinny być w pewien sposób oznakowane – mówi mieszkaniec pobliskiego budynku. - W dzień są one w miarę widoczne, jednak wieczorem i w nocy ciężko je zauważyć.
fot. Adam Strukowicz
Wycinka drzew potrwa do piątku (25.03). Miejmy nadzieje, że przypadek błękitnego renault jest i pozostanie odosobniony.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Ta kontrol, ta karcz - no po prostu bul na to paczeć !!
A jak by tam się dziecko bawiło, albo piesek robił akurat kupkę, to by doszło tragedii?
Znam tą osobę, jakby leżał tam człowiek, można by było liczyć na jej pomoc. Szlachetna osoba.
Piszcie po polsku, bo błędy ortograficzne Was zjedzą Krytykanci:))
Wcale mi nie żal takiego kierowcy!
Jakby leżał tam człowiek też by go przejechał? TO JEST ŚMIESZNE! Taka prawda, że kierowca w mieście ma mieć oczy dookoła głowy auto to nie zabawka.
to co niby mieli wymyslic i postawic znaki ostrzegawcze o pniaku? bzdura! trzeba po prostu troszke patrzec gdzie sie parkuje buhahahaha a mowia ze mlodzi kierowcy sa niepewni. ...20 lat kierowca tragedia radze zmienic pojazd na taczke a nie wokol winnych szukac :D
Hahahahahahah buhahahahah dorze mu tak buraki tak kończą.
Jestem sprawcą tego przypadku i krytyka jest zupełnie zbędna.Jeżdzę od 20 lat.Trudno zauważyć taki błąd w sztuce aranżacji pobocza. Mądrala o" gazie" piszący?Skąd Ty wiesz i czy na tyle mnie znasz, że podejrzewasz alkohol.Hmm to smutne pomówienie. Mam nadzieję, że każdy jest takim idealnym kierowcą. Gratulacje. Szkoda tylko, że" koledzy " obserwujący zdarzenie, nie pomogli -samo życie. Prosiłabym skupić uwagę na sobie. I jeśli ktoś wyraża opinię na mój temat, kultura wymaga przedstawienia się. Pozdrawiam i życzę cudnego weekendu. Jowita
Zemsta ściętego drzewa na blaszance !
od kiedy to chodnik jest parkingiem dla aut?
w tym miejscu zawsze byl zakaz parkowania -z 10 m od tego miejsca stoji znak
qakurat mieszkam w poblizu i widzialem cale zajcie. To BLONDYNKA ! Najsmieszniejsze jest to, ze ten pniak jest pod sama...latarnia!! Latarnia mocno oswietlajaca teren od tego" parkowania?" stoi w odleglosci moze 50 cm!! A gdyby tam lezal czlowiek, bo tak tez moglo byc? To by wjechala? Ja uwazam, ze trzeba koniecznie sprawdzic umiejetnosci tej pani w kierowaniu pojazdami nie tylko na drogach, ale i podczas parkowania! To jest ewidentny szkolny blad kierowcy! Wszyscy wokol winni, tylko nie kierowca? A moze byla na dwoch...gazach, bo i takie opowiesci tutaj" chodza"?
AC
zabrać prawo jazdy powinni za takie coś kierowca nie zauważył przeszkody poza tym to kpina ze by tacy ludzie jeździli po drogach
jak tam micha olejowa ? :)
Jak mozna tego nie zauwazyc? Swiatla chyba ma w samochodzie... po to sa. Glab...
studzienka jest w dole a pień wystaje ok 20 cm na zdjeciu ciemno raczej nie jest i tak ta informacja ma luzyc poprawie humoru bo dla mnie to normalny gambeta! to tak jak bys nie zauwarzyl opony prze krawezniku a zwlaszcza przy oszalamiacej predkosci parkowania 0, 2-3km/h
nie on chciał koło sobie zmienić, bo lewarka nie miał i już zjechać nie mógł/a
piszecie na kierowce bo sami nie umiecie jeździć i niemacie sie czego czepiać, a tu kierowca ma szczęście że nie uszkodził zderzaka i chłodnicy a z tym pniakiem jest tak jak ze studzienką idąc też zobaczysz ze niema pokrywy a jadąc nawet 10-15 km/h niekoniecznie bo takie rzeczy powinny być oznakowane
Parkowanie antyzlodziejskie.Ciekawe ze na Warszowie jadąc w strone stoczni, nikt jeszcze niewpadł do odkrytych studzienek dosc czesto okradanuch z górnych czesci, ciekawe tylko ze złomiazy przy zdawaniu złomu nikt nie pyta z kąd je ma?
Drzewo na drodze?! Dobrze ze ścięte, o by kawałek przodu skasował.
Ja widziałem to ta blondynka :)
niech sobie czas przestawi to moze do tego nie dojdzie.
ale urwał...