- Okropnie mi żal tych psów – mówi mieszkanka jednej z pobliskich kamienic. – Są wychudzone, mają zniszczoną sierść, często są chore albo kalekie po wypadkach. Bywa, że są nieufne wobec ludzi, bo doznały od niech wielu krzywd.
Niektórzy starają się pomóc zwierzętom, dokarmiając je. To jednak tylko chwilowa ulga dla pustego żołądka. Nie rozwiązuje problemu bezdomności psów.
- Z kotami sprawa ma się całkiem inaczej. To dzikie zwierzęta i doskonale radzą sobie na wolności – mówią pracownicy schroniska. – Można je dokarmiać, zwłaszcza zimą, albo stawiać kocie domki, ale nie trzeba ich zabierać. Natomiast psy powinny nie żyć w lasach. W takich wypadkach potrafią łączyć się w watahy i być niebezpieczne.
Środa, 14 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Bonifacego, Dobiesława, Macieja.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Bezpańskie psy – nierozwiązany problem
Jak ktos ma juz psa i go lubi to powinien zabrac do domu kazdego napotkanego pieska.Nie byloby bezpanskich psow.A miasto takim ludziom powinno pomagac.
Mają dostęp do kosza to juz super. Bezdomnym kotom spółdzielnia ``Przymorze`` zespawała śmietnik aby nie miały dostępu do resztek. To jest dobroduszność!! Dzięki kotom nie mamy szczurow ani mysz, a było inaczej...
A później piesek z pańciem leci w śliniaka tju-tju-tju
Czy to slumsy w Buenos Aires? A może dzielnica biedoty w Moskwie? Albo wyludnione miasto Prypeć koło Czarnobyla? NIEEE! TO ŚW♥IOUJŚCIE!
czy Posejdon? albo jakie osiedle?!
To jest ulica Graniczna ?
Gościu z 12:24 - Plagą są nieodpowiedzialni ludzie!! Zwierzęta po wiek wieków, o ile genetycznie się ich nie spieprzy, będą się opróżniały wszędzie; trzeba zadbać o to, by nie było psów BEZPAŃSKICH, a koty...tolerować, bo tępią gryzonie, a odchody mają hm...ekonomiczne, wchłanialne przez matkę Ziemię i. ..zagrzebywalne (kocimi łapami).
Panskie, czy bezpanskie psy i koty w naszym miescie to odwieczny problem: zasranych trawnikow, chodnikow itd. To jest plaga !!
Ten pies na zdjęciu nie ma przypadkiem białej plamki pod szyją ? Jeżeli tak to znaczy że to mój pies i prosiłbym o jego przygarniecie lub poinformowanie mnie na numer 512134241 gdzie ten pies się aktualnie znajduje.
My ludzie, jesteśmy odpowiedzialni za psy, a że nie potrafimy w należyty sposób zająć się tymi zwierzakami, stąd ów problem...Pies pozostanie zawsze psem i nie ma znaczenia gdzie będzie żył, w Polsce, Niemczech, czy w jakimkolwiek innym kraju. Na przykład w Niemczech takiego problemu jak u Nas w Polsce, po prostu nie ma...A MOŻE ZAPYTAĆ U NICH JAK ONI TO ROBIĄ??
dlaczego za naszą zachodnią granicą nie widać wałęsajacych się samopas kundli? jak im się udało opanować tą plagę?
Jak w schronisku nie przyjmują psów, tylko je wypuszczają...
"Biedne zwierze z głodu wyjadało resztki ze śmietników"-widziałem jak biedne zwierzę jadło kupy albo się w nich tarzało -to chyba dla tego bo było nie kąpane?
Dlaczego te prywatne śmietniki zajmują przestrzeń miejską już dawno powinny zniknąć na posesje
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Te zwierzęta są niczemu winne, tylko ich właściciele.Te zwierzęta nie są genetycznie przystosowane do ludzkiej mowy i rozumowania oraz nie mają rąk do pracy, żeby zapracować na swoje wyrzywienie.Jak ludzie tak i zwierzęta same na świat się nie proszą, my jako ssaki rozmune planujemy założenie swoich rodzin, a za nasze zwierzątka my również ponosimy odpowiedzialność i gdyby ten pies był dobrze nasycony strawą, wtedy wogóle by tymi śmietnikami się nie interesował.Łatwo mówić żeby te zwierzęta zabijać, to tylko taki człowiek wydaje swoją negatywną opinnie, który nigdy niepoczuł bólu i nie rozumie tego, że zwierzęta czują ból tak jak i człowiek.Zdaję sobie z tego sprawę, że jest bardzo duży problem z tymi bezpańskimi zwierzętami i są strasznym zagrożeniem dla dzieci, ale po schwytaniu ich i przekazaniu do schroniska powinny odrazu być wysterelizowane i nawet póżniej gdyby znalazły nowy kochający dom i pana, to już problemu by nie było, że zostanie rodzicem.I napewno taki psiak nie jest grożny tylko wdzięczny, że ma nowy dom.
W cywilizowanych krajach ten problem rozwiązuje się stanowczo i radykalnie...
To jest jakiś problem, ale nieporównanie większy, istotny, ZASADNICZY to nierozwiązany problem PAŃSKICH PSÓW, które mają GŁUPICH WŁAŚCICIELI, którzy te psy puszczają wolno w parkach, lasach, na ulicach, na plaży na całej jej długości. A co na to pan Szpytko? Jak podawało iświnoujście niedawno, on postuluje zmniejszenie ilości... bobrów w Wolińskim Parku Narodowym!!
Gość • Czwartek [28.04.2011, 09:30] pierw trza by było odstrzelic ciebie. czy to wina tych zwierzat czy takich umysłowych kretynów jak ten 123? pierw piesek piesek potem na bruk bo piesek be jest albo lotem z okna.Szpera po smieciach bo sie nauczył ja ma przetrwac, nikt go polowac nie nauczył. Za to jestesmy winni my ludzie i nasza totalna bezmyslnosc nie te biedne psiaczki.
To wlasnie jest Polska. Panstwo w ktorym prawa bezpanskiego kundla sa wazniejsze niz bezpieczenstwo dzieci w parku lub rodzicow z wozkami. Wszystkie psy bez wlasciciela idacego obok powinny byc wylapane i humanitarnie wyslane do Chin w ramach akcji dozywiania.
A to nie jest czasem pies dziewczyny bramkarza Floty?? Oni też tak bezpańsko puszczają swojego psa, (tak samo wygląda) tuła się biedny po całym mieście, a właściciele mają go gdzieś.
ACID-----> Co za bzdura wiecznie tylko sa poruszane mity o psach typu bull. Tylko nikt nie raczy usiasc i poczytac o historii rasy psow typu bull. Co do pogryzien to nie jest wina psa tylko WLASCICIELA !! Nawet z ratlerka mozna zrobic morderce ;)
Mój też chodzi na dwóch łapach po domu!
Odstrzelić je wszystkie! Tak jak dziki, lub wytrute koty.
Straż dla zwierząt powinna być, w innych miastach są wyznaczeni pracownicy ze straży miejskiej, którzy wyłapują takie psy, mieliby więcej zajęcia i przestaliby bez celowo kręcić się po mieście i wyżywać się na drobnych pijaczkach, a w tym czasie mogliby zrobić coś pożytecznego. W końcu sama nazwa STRAŻ MIEJSKA według mnie zobowiązuje do dbania o porządek w mieście.