- Widać po śladach, że jechał po plaży wzdłuż morza. Kierowca zakopał się i uciekł - mówi spacerowicz.
fot. Sławomir Ryfczyński
Spacerowicze zaalarmowali policjantów o zaparkowanym na plaży mercedesie na niemieckich numerach rejestracyjnych. Wewnątrz nie było kierowcy. Policjanci ustalili, że pojazd wczoraj skradziono.
- Widać po śladach, że jechał po plaży wzdłuż morza. Kierowca zakopał się i uciekł - mówi spacerowicz.
fot. Sławomir Ryfczyński
Policjanci ustalają w jaki sposób auto znalazło się na plaży. Udało się dotrzeć do właściciela pojazdu. Okazało się że auto zostało wczoraj skradzione. Funkcjonariusze próbują teraz ustalić sprawcę kradzieży.
fot. Sławomir Ryfczyński
Początkowo brane były pod uwagę dwie możliwości. Sądzono , że kierowca z ułańską fantazją zapragnął pooddychać świeżym, morskim powietrzem bez wychodzenia zza kółka.
Policjanci ostatecznie potwierdzili, że auto zostało skradzione na terenie Niemiec.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Środa [30.03.2011, 01:14:06]
Niemcy i tak nigdy nie dostaną mandatu u nas w Świnoujściu, nawet jak będą jechać pod prąd
Wolał jechać po plaży niż po naszych drogach.
No bo Niemiaszki jeżdżą po Polsce jak chcą i gdzie chcą!
hahaha!! a co myślał że u nas jest przedłużenie niemieckiej drogi??
„ … Być może kierowca z ułańską fantazją zapragnął pooddychać świeżym, morskim powietrzem bez wychodzenia zza kółka …. ” [Zajefajną miał fantazję ten nasz bohater] P.S.Takim starym gratem, bym se dupy nie zawracał.
Powinni poinformować niemiecka policje i od razu by sie wszystko wyjasnilo
OVP - OBROŃCY WYZWOLENIA PALESTYNY ;D
Coraz dziwniejsze rzeczy się w tym mieście dzieją.
ejjjj a te pomarańczowe kuleczki co na piasku leżą to cukierki od nieznajomego czy minutki z orange!??