Po zatrzymaniu 33-letniego kierowcy funkcjonariusze zorientowali się, że może być pod wpływem alkoholu.
- Mężczyzna nie zgodził się jednak na sprawdzenie go alkomatem. Został więc przewieziony na badanie krwi – mówi sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Jak się okazało kierowca posiadał sądowy zakaz prowadzenia pojazdu. Już wcześniej kierował samochodem po pijaku. Noc spędził w policyjnym areszcie.
- Dopiero jak otrzymamy wyniki badań krwi, będziemy mogli przedstawić zarzuty – dodaje sierż. Dorota Małysa.
Posadzic gnooooooooooooooooja na kilka lat, potencjaly morderca nie powinien chodzic wolno bo znowu pijacka dupę wsadzi do samochodu.
brawo policja, skonfiskowac auto na poczet kosztów, paru jeżdżących na podwujnym gazie nic prostrzego pod kazdynm barem wieczorem wsiada do auta potecjalny zabujca!!
pijany Polak czy Niemiec jezdzacy bez swiatel i pod prąd które zło wybieracie??
Brawo policja, samochód powinien być zatrzymany na poczet grzywny, zostawić pijaka w samych skarpetach.