Dla rowerzystów przewidziano specjalne śluzy ułatwiające ich ruch na skrzyżowaniach, nowe definicje roweru i zasadę stawiającą rowerzystę jadącego prosto ścieżką rowerową nad kierowcę, który skręca – to nowa uchwała.
Za nowelizacją zmierzającą do zwiększenia bezpieczeństwa rowerzystów głosowało 278 posłów, wstrzymało się 137, nikt nie był przeciw.
po co tyle szumu, przezwisk przecież teraz jestem tłusta dupa w aucie, a za chwilę jak to nazywamy śmieciem na rowerze-a to cały czas jestem JA.Pozdrawiam tych i tych.
rowerzysta to jest dobry czloeiek bo nie zatruwa powietrza a ty bydlaku za kulka jestes 0
Rowerzysta to w polowie pieszy i w polowie kolarz, cos w unii nie narzekaja na rowery, tylko tu ciepla tlusta pupcia z samochodu sie wydziera, a nawet dzisiaj na przejscie dla pieszych strach wejsc, tam gdzie nie ma swiatel pruja tymi swoimi blaszakami nie mniej niz 120 i nikt tego nie reguluje :( a co to pieszy to smiec jakis?
No więc właśnie nic nowego w tych przepisach się nie pojawiło zawsze tak było że jak się skręcało to trzeba było zwracać uwagę na pieszych i rowerzystów którzy w myśl przepisów będąc na pasach mają pierwszeństwo. To jedno, a drugie to nie mogę tego zrozumieć cały czas są pretensje do kierowców samochodów a nikt nie bierze się za rowerzystów. Weźmy na przykład ul. Piłsudskiego obojętnie czy jedzie zgodnie z nakazem / ulica jest jednokierunkowa/ czy jedzie pod prąd jedzie jeden z drugim chodnikiem i nikt im z tego powodu nie robi żadnych problemów. Policja przejeżdża i ma to w czterech literach oczywiście jakby tak samochodem jechać po chodniku to było by to piractwem drogowym albo jakby pieszy zaczął chodzić ulicami nie wiem w czym rowerzyści są lepsi od pozostałych użytkowników ruchu drogowego.
Po co rowerzystom jakiekolwiek przepisy? Przecież jak to bydło ich przestrzega widać doskonale na fotografii - jedzie sobie jak pan środkiem chodnika no i oświetlenie oczywiście ma sprawne, jestem widoczny = jestem bezpieczny...
przeciez tak zawsze bylo, pasy to pasy a czy rower czy sandał to jeden * :)
To tak nie ma w aktualnych przepisach? Skręcając w prawo ustępuję pieszym i rowerzystom (np. skręcając na zielonym w prawo przed Uznamem). .. jedynie co należałoby zrobić ustawowo to oznakowanie rowerzystów odblaskami, kamizelką albo oni też powinni używać świateł cały czas jak auta!!
no właśnie, niech rowerzyści zaczną jeździć drogą rowerową a nie chodnikami dla pieszych, jak widzę tych bałwanów na rowerach rano jak jeżdżą chodnikiem pięciu czy sześciu rowerzystów i to pieszy ma im ustąpić miejsca na chodniku to mnie normalnie krew zalewa i zastanawiam się po co są robione drogi rowerowe jak te bałwany i tak jeżdżą chodnikiem
do Dębiec : jak skręcasz na światłach i za zakrętem są ludzie na pasach lub rowery na przedłużeniu ścieżki to jedziesz z gazem w podłodze czy przepuszczasz ? Jeśli skręcasz na skrzyżowaniu w lewo to puszczasz jadących PROSTO ? Co do pierwszeństwa, jeśli pieszy je ma lub rowerzysta to kierowca mu ustępuję chyba że idzie Twoim tokiem rozumowania i" pach wina kierowcy". Ogarnij się człowieku i niech dotrze do Ciebie, ze już od dawna piesi i rowerzyści mają w wielu sytuacjach pierwszeństwo tylko kierowcy maja to gdzieś.
Dla wszystkich zrzędasów - a jak jeździcie po Niemczech? Nikt z was nie jest tak odważny żeby przekroczyć prędkość o 5 km/h. Wzorcowi polscy kierowcy :-) I nie przeszkadza wam, że pieszy ma pierwszeństwo - sami się zatrzymujecie i przeprowadzacie na drugą stronę ulicy. Jak widzicie rower to natychmiast zaczynacie się uśmiechać. Ale po przyjeździe do Polski trzeba odreagować, prawda ? 100 po Grunwaldzkiej, fajnie jak można wjechać w kałuzę. A jak ma się troszkę szczęścia to i na przejściu można przemknąć z klaksonem. A co, u siebie jestem!
najpierw to niech spadają z chodnika i się naucza jeżdzić
niedługo lepiej będzie jeździć na rolkach niż samochodem, widę że nieuki w sejmie doszły do wniosku że łatwiej jest zatrzymać 1, 5tony samochodu niż rowrzyście gruby tyłek, w samochodzie dużo rzeczy utrudnia widocznośc nie rozumiem tej ciągłej kampani która robi z pieszych i rowerzystów święte krowy i zawsze karze sie kierowców, to powoduje większą ilość wypadków bo nasłucha się taki 1 z drugim że on jako pieszy czy rowerzysta skoro ma pierwszeństo to idzie a potem pach. i wina kierowcy.
Z tego co wiem, to już teraz rowerzysta jadący po przedłużeniu ścieżki rowerowej ma pierwszeństwo przed samochodem. Kierowca auta zawsze musi ustąpić jeżeli skręca!
Nowa definicja roweru? To rower staje się czymś innym?
Qrwa, jeszcze parę tego eurokołchozu i w ogóle odechce się żyć...
Ja mam rower bez siodełka i jest git...