Celem nowej organizacji nocnej i świątecznej pomocy POZ jest zbudowanie sieci profesjonalnych punktów obsługi pacjentów w sytuacjach nagłego, ale niezagrażającego życiu, pogorszenia zdrowia. Ma to całkowicie unieważnić to, gdzie pacjent mieszka, i do którego lekarza POZ złożył deklarację. Z każdą nagłą sytuacją, każdy mieszkaniec Świnoujścia będzie mógł zgłosić się tam, gdzie będzie miał najbliżej.
Opieka ta będzie sprawowana tak jak dotychczas: w miejscu udzielania świadczeń, w formie telefonicznych konsultacji, a w szczególnych przypadkach, w domu pacjenta. W razie potrzeby lekarz dyżurny może skierować pacjenta do szpitala lub wezwać karetkę pogotowia ratunkowego.
Nareszcie dobra zmiana.
tak pojdziesz do lekarza a on ci powie ze cie nieprzyjmie bo ma za duzo ludzi albo spal i mu przeszkodzilo sie ja tak mialam dwa razy szok !!
A pielęgniarki to tam za frajer będą robić, bo inni kase dostali.
W razie czego to najlepiej po karawanę dzwonić
no to będzie się działo... np w Międzyzdrojach nie ma żadnej takiej placówki, to co będzie w sezonie... a na Szczecin, miasto ponad 400 000 przypadają 4, to po ponad 100 000 osób na jedna placówkę, chory kraj!
Widać, jak opieka, tylu ludzi umiera. Przeżyłam sytuację, że nie chciano mnie przyjąć w szpitalu!
I nie myslcie sobie, ze np chore dziecko trafi na pediatrie, to zupelnie inna bajka... tez potrzebne skierowanie od rodzinnego. Tylko miejsce tej pomocy to szpital, tak jak kiedys bylo w 2 przychodniach. Ale kasa idzie do Guziaka.. ... A pacjentow w pomocy doraznej przyjmie np. lekarz reumatolog...
JUZ KORZYSTALEM PO GODZINIE 1800 Z TEJ USLUGI. JEDEN LEKARZ I KILKU NA RAZ PACJETOW I DODATKOWO MA PACJENTOW W SZPITALU. KLAPA
ciekawe jak zabezpieczą obsadę, musi być dodatkowy lekarz i pielęgniarka, lekarze dyżurujący na oddziałach zajmują się oddziałem i pcjentami z izb przyjęć. Szpitalny oddział ratunkowy po godz 15-tej praktycznie nie działa!! pacjentów przyjmują lekarze z oddziałów, a tak być nie powinno!!, ordynatorem sor-u zrobili lekarza Kozłowskiego, który nigdy się tam nie pojawia ale może i dobrze przynajmniej nikomu ni zaszkodzi!! tylko że pieniądze za funkcję bierze!!.Jeszcze pytanie GDZIE JEST OBIECANY PRZEZ DYREKTORA GUZIAKA TOMOGRAF ?!! Mieszkańcy w dalszym ciągu muszą jeżdzić do Szczecina, tam płacić i marnować czas.
Życze powodzenia :P
Ale bzdury... ale to wina artykulu, jak to czesto bywa. nie sluchacie mediow? Trabia od dawna - jeden lekarz na cale Świnoujście, a nie jak do tej pory dwoch lub trzech - w swojej przychodni rodzinnej. Wlasnie teraz sie bardzo ZMNIEJSZY dostep do pomocy doraznej... Teraz to bedziecie wypisywac zale... i slusznie, ale te zale do NFZ.
Super sprawa
Tak to prawda lekarz patrzyl na pacjeta jak na intruza ktory zglaszal sie na dyzurze nocnym a jaki byl zaspany jeszcze
no jak można było przerwac lekarzowi spanie ? w nocy się śpi a nie dostaje ataku kolki. lekarz tez człowiek i spać musi hahaha. chory kraj.
Już ja wiem jaka będzie ta" fachowa" pomoc, niestety raz miałem przykrość z niej korzystać.
oo! to miłe bo ostatni raz nie fajnie zostaliśmy potraktowani przez pewnego pediatrę, z lekkim sarkazmem nas ugościł, a było to właśnie święto.
Pamiętam atak kolki nerkowej i nocną wizytę w placówce na Piłsudskiego. Dyżurujący lekarz patrzył na mnie jakbym mu co najmniej przeleciał żonę a potem nas*** do łożka.
Potrzebne będą 2 osobowe dyżury lekarski, bo nie wyobrażam sobie żeby jeden lekarz ratował pacjentów na oddziale, przyjmował poszkodowanych od pogotowia, pełnił w tym czasie dodatkowy dyżur na oddziale ratunkowym oraz przyjmował na bieżąco ludzi przychodzących" z miasta".Przy jednym dyżurnym lekarzu, będą dokonywane dramatyczne dla pacjentów wybory-kto w pierwszej kolejności powinien uzyskać pomoc.Ciekawe, co na to lekarze, którzy w tym stanie rzeczy narażeni będą na ciągłą krytykę oraz zagrożenie" wizytą u prokuratora".
Zaczyna się normalność, jeszcze żeby nie było strachu w razie konieczności wzywania pogotowia...
no narescie
po godz.18 i w dni wolne tylko w szpitalu a nie również.
nareszcie tak jak powinno być
NO nareście