Dwóch kolegów postanowiło rozerwać się w nocnym klubie przy ulicy Grottgera. Wszystko miało miejsce około godziny 22.40.
- Wtedy dostaliśmy zgłoszenie o awanturującym się mężczyźnie w lokalu - mówi sierż. Dorota Małysa ze świnoujskiej policji.
Na miejsce skierowano patrol policji. - Przed budynkiem stało dwóch mężczyzn. Jeden z nich strasznie krzyczał i awanturował się. Policjanci nie mogli poradzić sobie z furiatem - tłumaczy sierż. Dorota Małysa. - Wykrzykiwał coś jednak nikt nie potrafił go zrozumieć.
Funkcjonariusze o pomoc w ostudzeniu emocji mężczyzny postanowili zwrócić się do drugiego patrolu.
- Dopiero drugi patrol zdołał uspokoić furiata. Skończyło się na pouczeniu - zaznacza rzecznik prasowa świnoujskie policji. - Po chwili obydwaj rozeszli się.
Niech się k... języka uczy, niech się uczy. *
Zakochany- Walentynki ciąąąąąg dalszy.
A uczyć sie języka niemieckiego?? Wstyd!
jak to, nie wiesz w jakim jezyku? Po chinsku!
wszyscy wiemy co to za lokal, kos tu dobrze napisał, nie sta...mu a kasy mu nie oddali)))) hehe dobre ale żeby języka niem nie znać choc trochę wstyd tacy policjanci(
Całe życie uczyłam się jezyków obcych tylko po to aby porozumiewać się nimi w kraju do którego chcę się udać. W ogłoszeniach o pracę zęzyk niemiacki jest wręcz wymagany / nawet w handu / Chciałbym dożyć czasów kiedy my będziemy mogli dogadać się po polsku po niemieckiej stronie i. ... np. zapłacić złotówkami tak jak ONI mogą u NAS.
haha pouczenie brawo. ... zal
no i własnie tak to jest policja nie zna niemieckiego i cacka się z takim baławanem, zamaist zawinac delikwenta na 24 i pokazać mu prawdziwy lokal z uciecami typu woda i suhary
poniższy wpis prawidłowy
Przeprosić oczywiscie ale nie odprowadzić tylko zanieść do granicy.
Gość • Poniedziałek [21.02.2011, 19:27] • [IP: 89.182.192.***] w Niemczech pouczają za to obcokrajowców w trzech różnych językach w tym w rodowym pouczanego... ;> widać, że żyjesz na ograniczonym obszarze, a zagranicę znasz z opowiadań. Awanturnika powinni pouczyć w uniwersalnym - skutecznym 'migowym' języku.
Dlaczego nie dostali mandatu za zakłócanie ciszy nocnej? Niemców nie obowiązuje nasze prawo?
POLAKA TO BY UKARALI MANDATEM ZA ZAKŁÓCANIE CISZY NOCNEJ ALE NIEMCA TO TYLKO POUCZYLI I GDZIE TU SPRAWIEDLIWOŚĆ ??
pewnie zbulwersowaly go ceny...moze nie wyszedl numerek, ale unika nam najwazniejsza sprawa...jak to mozliwe ze takie domy uciech spokojnie sobie funkcjonuja...prostytucja jest dozwolona...ale nie czerpanie korzysci z czyjejs prostytucji...dzisiaj na tvn-ie ogloszono sukces policji...zchwytano 13 taksówkarzy co dowozili klientów i dostawali procent...(ciekawe czy swinoujscy tez dostaja 10%) te kobiety co tam uprawiaja seks oddaja 50% ze swoich zarobków dla" burdelmamy" suteryniarza..., i to nie jest oplata za hotel... bo by musial miec 5 gwiazdek...
Nachlanego wymachującego rękami awanturnika policja jedynie poucza (ciekawe co z tego zrozumiał) a chłopaczków chcących zapalić skręta gdzieś na polance skazuje się na wyroki w zawieszeniu a w lokalnych mediach określa się ich niemalże mianem przestępców.
o 22:41 słychać było strzały...
właśnie wydało się jaką mamy policje sami poligloci.Potem odreagowóją na mieszkańcach wlepiając im mandaty bez pouczeń.
A w jakim jezyku awanturnik zostal pouczony?? Zapewne w polskim-smiech na sali!!
jak by to było" odwrotnie" to patrol by spałował i zabrał na dołek i jeszcze by musieli za nocleg zapłacić
wkurzyl sie bo zjadl 4 wiagry i mu niestanol..wiec bulwers oczywisty... bo kasy mu nie zwrócili, ale ma na pamiatke paragon fiskalny (dla zony)
jasne a niemcy mowia po polsku. ..zenada
policjant, stróż prawa niezna niemieckiego? kopa w dupe, bombe w pysk i szybko by skumal, do tego dopisac mu obraze gliniarza i posiedzi 48h...a tu sie boja z nim pogadac, dzieci!! policjanci po podstawowce
To my mamy mówić po niemiecku ?, jesteśmy u siebie. Niech mówi po polsku. To jego problem. Starczy kłaniania się w pas i jazdy po mieście bez świateł może trzeba wymagać od nich także przepisów. Język Polski jest językiem urzędowym w Polsce. Niech się uczą
" Po chwili obydwaj rozeszli się." rozeszli sie we szwach ze śmiechu :>
Zara, zara -znaczy się ten drugi patrol był bardziej kumaty w niemieckim, czy też porozumieli się językiem migowym ?. A może funkcjonariusze skorzystali z usług tłumaczki tzw Loli którą to każdy Policjant ma na wyposażeniu.Lola potrafi dobrze tłumaczyć i nawet zaczadzeni chucią przyjmują ze zrozumieniem jej argumenty! Jest to zapisane w naszych genach, no bo jak to mawiał pewien filozof (okres Młodej Polski) że najpierw" nie było słowo" -" Najpierw była chuć". Kiedyś uczyli tego w Liceach i wymagali na maturze- nie to co teraz!! Tylko Lola pozostaje skuteczna tak jak kiedyś nawet w poskramianiu chuci.