- W pierwszej chwili zdębiałem – pisze Czytelnik. – Pomimo pewnej wiedzy o panteonie naszych świętych nie byłem w stanie przypomnieć sobie takowego o imieniu Tacek. A poza tym takiego, który był jeszcze uskrzydlony. Wyszczególniona cena wskazywała że jego „relikwie'” są dostępne w handlu w markecie.
Mieszkaniec dodaje, że jest akurat człowiekiem tolerancyjnym i ma pewien dystans do spraw religijnych.
- Ale jeżeli trafi tam jakiś religijny fundamentalista może wyniknąć z tego większe i bardziej głośne nieporozumienie – podsumowuje Internauta.
Niedziela, 14 grudnia 2025r.
•
Dziś imieniny:
Alfreda, Izydora, Jana.
- Pożar turbiny wiatrowej między Koniewem a Skoszewem
- Mieszkańcy: najpierw był potężny huk, potem słup ognia
- Świąteczna magia jarmarków. Nie wiesz, jak zaplanować wizytę?
- Morsy w mikołajowych czapkach zanurzyły się w Bałtyku. Kilkaset śmiałków świętowało mikołajki
- Gorąca sesja Rady Miasta
- Miasto płaci za lata zaniedbań: „Trupy z szafy zaczynają wypadać”. Zobacz film!
- Test kompetencji cyfrowych w Świnoujściu. Nagrody dla najlepszych uczniów i szkół
- Koniec wizji apartamentowców. Basen Północny pozostanie dla mieszkańców
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Dramatyczna pomyłka na S3 przed Świnoujściem. 31-latek wjechał pod prąd i zderzył się z oplem
- Miejska potańcówka rozgrzała Muszlę Koncertową. Mróz nie przeszkodził nikomu!
- Kulisy akcji podnoszenia. Odkrycie, którego nikt się nie spodziewał
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Święty Tacek - od kurczaków?
Co za czasy! Czy to jest handel relikwiami? Za komuny podobno można było mieć widzenie i zobaczyć w sklepie schab św. Szczęśliwi byli ci, co mieli takie widzenie. A jeszcze bardziej byli, gdy udało im się go kupić.
Haha :))) Bardzo dobre, fajnie ktoś wypatrzył!:D
Netto w naszym miescie to obciach totalny, pracownicy nieuprzekmni, bałagan i syf niestety w obydwu sklepach jak mozna tak napisac św.tacka, pisal to matoł co pewnie nawet zawodówki nie skonczył, takich skrótow się nie robi, a wystarczyło napisac. ..jeden napis...świeże mięso z drobiu!!
ci co tu kometuja ze brak poczucia to. ... żal.. hehe jest smieszne każdy wie bo deb.. nie jestesmy że to chodzi o świerze! ale samo świety tacek juz mi daje usmiech na buzi. od dzis dla mnie to Patron Netto!
HAHAHAHA DAWNO SIE TAK NIE USMIALEM -.-
Aj waj ! Ale czi to jezd koszer?
hehe, dobre :D
no dobra. tacka nie św.ieta. a co moze byc św.iete. tylko krzyże i tp." a ja wierze w św.iete jeze, kocham siebie i naleze"jak św.iety Muniek głosi.
Zabawne ;) ale lepszy jest napis w pociągu osoboeym jaki ostatnio widziałam :"Wyjście BEZPIECZĘSTWA" ;)))
Tacek jest patronem Netto
dlatego kobiety na zakupy, wielkie d.u.p.y do kuchni i do garów, przepisy na onecie:))))
ŚW. TACEK JEST PATRONEM IDIOTYCZNYCH TEMATÓW
wg mnie wrzucili ten artykul, zeby ludzie mieli co komentowac.. bo widomo ze odrazu beda sie wymadrzac jakie jest prawdziwe tlumaczenie skrotu, autor i czytelnik tez dobrze o tym wiedzieli, chodzi o to ze swieze, ale jak przyjdzie moher do sklepu, to dla nies św to swiety A TY PRZESTANCIE PISAC CO TO ZNACZY bo robicie malo rozgarnietych z siebie
a nie pomysleliscie ze moze chodzic o ŚWIECĄCĄ Tacke ?
Co wy ludzie za problemy macie?? Święte tacki... Może z tego wyniknąć nieporozumienie jeśli ludzie naprawdę nie mają nic innego do roboty !! Gratuluję artykułu, ciekawszych tematów już nie macie ??! ŻENADA !!
św to świeże! widac braki. .. a nie poczucie humoru
"Gość • Środa [16.02.2011, 12:10] • [IP: 83.25.170.**] Czytelniku iswinoujscie.pl Jest to pewnego rodzaju lapsus. Sprzedawca używając skrótu św.miał na myśli świeży. Bo przecież tacka nie może być święta." - zapewne czytelnik się domyśla, ale ty pewnie nie załapałeś ironii
a podudzie dzisiaj robiłam w sosie z ziemniaczkami i marchewka z groszkiem, palce lizać, dzieci sie zajadały, polecam *)))
żenada. . .
hahahaha naprawde smieszne hahahaha LOOLOLOLOLOL HAHA
czego Tacek jest patronem??
a może by tak odwiedzić inne supermarkety bedzie coś ciekawszego uparli sie na to *
św=świeży a nie święty. Tacka czyli jedno opakowanie.
Czytelniku iswinoujscie.pl Jest to pewnego rodzaju lapsus. Sprzedawca używając skrótu św.miał na myśli świeży. Bo przecież tacka nie może być święta.
Widzę, że chociaż humor dopisuje:)...pzdr serdeczne:):-*