Płetwonurkowie zaczepili liny o tylną oś samochodu. Rozpoczęto operację wyciągania pojazdu na brzeg. Wnętrze wydobytego na brzeg pojazdu było puste.
fot. Wojtek Basałygo
Około godz. 14.30 dźwig Marynarki Wojennej wyciągnął z dna Kanału Piastowskiego wrak terenowego jeepa. Samochód wpadł wczoraj do wody razem z czterema mężczyznami. Płetwonurkowie zlokalizowali wrak na dnie. Leżał przewrócony do góry kołami.
Płetwonurkowie zaczepili liny o tylną oś samochodu. Rozpoczęto operację wyciągania pojazdu na brzeg. Wnętrze wydobytego na brzeg pojazdu było puste.
fot. Sławomir Ryfczyński
Wciąż trwają poszukiwania Remigiusza N. Spekuluje się, że mógł się wydostać z pojazdu zaraz po wpadnięciu do wody, lecz nie dopłynął do nabrzeża.
Straż Graniczna przeczesuje okoliczne tereny i zarośla.
Przypomnijmy, że mężczyźni, którzy przeżyli wypadek to 35-letni Radosław M i 35-letni Michał M.
fot. Sławomir Ryfczyński
Dwaj pozostali to 34-letni Remigiusz N. i 39-letni Mariusz W. Ciało tego drugiego wyciągnęli przed godziną 13 płetwonurkowie. Remigiusz N. uznawany jest za zaginionego. Wszyscy są ze Świnoujścia.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zaktualizowano: Środa [09.02.2011, 23:58:05]
bardzo dobrze pracujecie jak narazie, tylko muśicie się bardziej postaraci żeby wydostaci tą osobę
jakie to przykre, wiecej szacunku, dzisiaj moj syn sluzyl do mszy sw. za sp.Mariusza W., wyrazy wspolczucia dla rodziny
Jak macie odwagę pisac takie brednie to powiedzcie rodzina w oczy co myślicie co tchuze tego nie zrobicie brak wam odwagi!!
Jeszcze jedno czy jak byście kupili to auto za grosze na allegro jakbyście się w nim czuli ? przyjemnie wam by się jeździło hieny jedne.
ZNIECZULICA LUDZKA CIEKAWE JAK BY SIĘ TO STALO W WASZYCH DOMACH CO BYŚCIE TU PISALI ŻYCZĘ WAM Z CAŁEGO SERCA ŻEBY WAM SIĘ TAKA TRAGEDIA PRZYTRAFIŁA.
ciekawe kiedy bedzie na allego
[10.02.2011, 21:56] [IP: 93.94.186.***] to wcale nie jest takie oczywiste kto prowadził
z wody wyciągnięto na powierzchnię mokry samochód, ale na lądzie nastąpoła całkowita demolka za sprawą ludzi odpowiedzialnych za tą operację, akcja w pełni nie przeprowadzona profesjonalnie, brak elementarnej znajomosci praw fizyki i totalna abnegacja w sprawach operowania zawiesiami (stropami) i odciagami.Demolka fajnego wózka w świetle prawa.Ktoś za to powinien bekńąć!!Wyrazy kondolencji dla rodzin panOw którzy zgineli w tym dziwnym wypadku.Neptu.
"za czasów dziecinnstwa pamiętam że w grze GTA były kody na pływanie pojazdami po wodzie. W tych modelach tego jeszcze nie ma ? hm...mogli zastosować kod. Apropo co oni robili o tej godzinie tam ? NO JAK CO.// pili i cpali. Dobrze że sami sobie zrobili krzywdę a nie komuś. A kierowc uciekł bo wie że będzie miał po dupie/ Dziękuję" Kierowca zginął, pieprzony tępaku
co to za babka z tymi rekami w kieszeni ??
Ludzie co wypisujecie bzdury ogarnijcie się.Współczuję rodziną ofiar.Niech Bóg ma ich w swojej opiece.Tylko MODLITWA została.
Do Gościa czwartek 10 02 2011r 00;09 Bardzo się podniecasz i denerwójesz. Brak Ci za grosz ibiektywizmu, a prawda zabolała. Jechali ze Świnoujścia do Świnoujścia przez wertepy po 23- ciej. Otej porze się śpi z rodziną w domu i pilnóje czy dzieci mają spokojny sen. A tu zasrani tatusiowie. Opacznośż każdego z nas dopadnie. Ważne jest jak się żyje i umiera, w tym przypadku umieranie wypadło głupio.Żal mi rodzin które pozostawili.Szczerze im współczuje.Chociaż uczestnicy tragedii w czasie wygłupów o rodzinach nie myśleli. Taka jest prawda. Kondolencje dla rodzin.
Szczere współczucia dla rodzin wypadku.
Drzwi pod wodą ciężko otworzyć, także wydostali się po wybiciu tylnej szyby, po rozłożeniu całkowitym fotela można domniemać, że uratował się pasażer siedzący z tyłu za kierowcą i kierowca natomiast panowie siedzący po prawej stronie musieli mieć problem ponieważ auto toneło skierowane prawą stroą do dna i dlatego udało sie tym co byli bliżej powierzchni.Pasażer od kierowcy jako trzeci prawdopodobnie próbował ale po wybiciu szyby auto szybko wypełniło się wodą i mogło braknąć mu powietrza żeby wypłynąć, natomiast pasażer z tyłu miał problemy z wypięciem się z pasów co widać na jednym ze zdjęć.Tak mozna przypuszczać, co by nie mówić wielka tragedia.
do [IP: 77.97.68.***] Przepraszam, wczoraj mnie poniosło. Nie znoszę pijanych kierowców, a Twoją rozmowę odebrałam jak przechwałkę: też często jeżdżę po piwie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
remigiusz żyje takie mam przeczucie że jest w szoku i nie potrafi wróci
Nieszczęście dotyczy osoby jadące tym autem, tylko współczuć wszystkim bliskim tych młodych ludzi. Sikor 100/100
Do Leszcza: trzeba miec nadzieję...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
do mierola, ale z ciebie palant.
za czasów dziecinnstwa pamiętam że w grze GTA były kody na pływanie pojazdami po wodzie. W tych modelach tego jeszcze nie ma ? hm...mogli zastosować kod. Apropo co oni robili o tej godzinie tam ? NO JAK CO.// pili i cpali. Dobrze że sami sobie zrobili krzywdę a nie komuś. A kierowc uciekł bo wie że będzie miał po dupie/ Dziękuję
jak to auto tam wjechalo skoro pzrekladnia biegów jest na P ?
Już wcześniej ktoś wspomniał o tym. Co by było gdyby nikt nie przeżył?Ciekawe kiedy by szukano samochodu i pasażerów. No i to najwzniejsze pytanie:GDZIE by zaczęto szukać??
gośc z 12:43 musi podszkolic się rownież-z ortografii:D