W poniedziałek około godziny 15 ciężarówka zsunęła się na zewnętrzną stronę zakrętu. Naczepa z kilkudziesięciotonowym ładunkiem wjechała do rowu. Ładunek rozładowano, a specjalistyczny holownik wyciągał ciągnik wraz z naczepą na drogę.
Jadący krajową „trójką” kierowcy musieli zwolnić na łuku drogi. Droga praktycznie cały czas była przejezdna, jedynie na czas podnoszenia ciężarówki zamknięto przejazd.
Ewa, jestes cala ? ; D
tam ciągle coś się dzieje ludzie trzeba coś z tym zrobić jak się ktoś tam nie zabije to nic z tym nie zrobią CAŁE SZCZĘŚCIE ŻE KIEROWCA ŻYJE!! oj ci ludzie :/
w ktorym to dokladnie miejscu?
bądź co bądź dargobądz
gdzie jest filmik z akcji??
Specjalistyczny holownik powinien tam mieć stały dyżur bo ciągle coś się dzieje.
Dobrze, że kierowca żyje !
łehehe
i po co?