a wy nie macie co robic?//

Zapamiętajcie, kret to nie samobójca.Nie chce by woda zalała mu mieszkanie, drąży tam gdzie bezpiecznie.

Tak jak pisze na forum jeden z czytelników.W lesie w kierunku kanału Szczecin - Świnoujście są dwie ślizy w makabrycznym stanie.Pordzewiałe zasuwy śluzy, zapchane przeloty ziemią i gałęziami oto dbałość o nasze dobra narodowe. W razie jakiegokolwiek zagrożenia woda przejdzie poprzez te mokradła w lesie zalewając całe tereny ogródków działkowych.To na pewno nastąpi z wiosną.Jak na razie cieszmy się nowo wybraną ekipą w Urzędzie Uiasta podzieloną na partyjki mozolnie broniąc własnych durnych racji aby zaistnieć.Przypomnę ten fatalny stan śluzy po fakcie zrobionymi zdjęciami.Jak to Polak, zawsze mądry po szkodzie.I tym razem też tak będzie.

dale jaja!

Nic innego tylko gajowego Bronka ściągać ze stolicy. Chciał walczyć z bobrami, niech walczy z kretami. a bojowo nastawiony, ostatnio takiego młodego, opalonego, przystojnego mężczyznę (jak się o nim wyraził premier Berlusconi) zaprosił na wspólne polowanie do Afganistanu. Po co mu bobry, po co mu czy Afganistan, zresztą opalony nie skorzystał, albo nie zrozumiał, pewnie jakiś ciemny. Niechaj pan gajowy co koń wyskoczy, do Świnoujścia zajeżdża polować na krety! Darz Bór!

Powódż, tsunami, trzęsienie ziemii i koklusz.

I na Świnoujście padł blady strach. Powiało grozą z powodu kretów...lub kretynów ha ha ha kurde emocje jak na grzybach

czy głupota jest zaraźliwa?

Ten tzw." jeden z czytelników" najwidoczniej odbywa krótkie spacery po wale, bo jakby się wybrał dalej, np. rowerem, to nie dojechał by do kanału Swinoujście _Szczecin, gdyż po prostu w lesie, chaszczach, szuwarach, ten wał się zwyczajnie kończy. Nie widać też tam jakichś naturalnych górek ani izobat uzasadniających brak wału. To niby co, przez krzaki, las i chaszcze woda nie popłynie? Po drugie, znacznie groźniejszy dla wałów jest człowiek, niszczący jego koronę. Wał miał mieć podobno 1, 60m/ po stronie niemieckiej miał mieć 1, 80 i ma/, ale miejscami ma pół metra mniej, bo budowniczym i projektantom nie chciało się umieścić płyt na dróźkach wejściowych i przejściowych na wał, no i zobaczcie, jak to wygląda, koryta w poprzek wału. Nic, tylko jeszcze na to dzikie świnie wpuścić.Dajcie spokój kretom.

Kret wychodzi na powierzchnię znakiem tego wiosna blisko i nie bedzie juz dużych mrozów.

HaHa... Pytanie to nie" Czy?" tylko" Kiedy":)

Ten wał to jedyne zawsze suche miejsce. Dlatego żyją tam różne zwierzątka, owady. To jest normalne do puki nie pojawię się tam większe szkodniki. Krety trzmiele, ptaki, gady nie powinny wyrządzać tego typu szkody, bo wał jest gruby, szeroki. To piękna nasza przyroda.

Gość • Środa [02.02.2011, 17:51] • [IP: 89.174.73.**] czemu na 3/4 tylko? przecie menadzer osiru sam lobbował za ruchem społecznym-"trepom najwiecej sie nalezy" wiec dac im 4/3 etatu stac miasto!!

Dobrze ze Sylwek Kret gra juz w Chojniczance, bo by bylo na niego ze skopal wal ;)

Nie - spoko to był Heniek Kret.

krety z Pis_u

Nie dotarło do nich że mamy demokracje, siedzą w podzjemiu.

paranoja

Łapać krety i do budowy tunelu zatrudnić

słuszna racja jest to niebezpieczeństwo w razie powodzi

KRETY atakują uciekajmy do domów haaaaaaaa. Był ipies.pl będzie ikret.pl

Pospólstwo potrzebuje wroga. W Egipcie padło na Mubaraka, w Świnoujsciu na krety.

Jeżeli krety i inne gryzonie robią nory na wale to znaczy że instynkt nakazuje im mieszkać na podwyzszeniach terenu bo nizej będzie powódź.

bobry uratowali myśliwi kto się wstawi za kretami dż dżownice także robią korytarze wyczuwam pulicera w powietrzu

czytając niektóre komentarze stwierdzamy, że w Świnoujściu mieszka dużo przygłupów. I tak zapewne myślą o nas mieszkańcy innych miast gdy czytają te wasze wypociny.

trzeba przygotować miliony takich małych zatyczek, i zatrudnić specjaliste zatyczkarza na 3/4 etatu najlepiej emeryta lub renciste.

jeden kret w ciągu doby może zrobić 80 !! m. tunelu..więc tak : zebrać je zmusić do kopania pod kanałem i w ciągu miesiąca mamy stałą przeprawę ;))

Tu władze miasta powinny zasięgnąć rady u fachowców i to jak najszybciej.

Skąd czytelnik wie, że to kopce kretów? Krety unikają tak podmokłych terenów, za to w takich miejscach, takie kopce budują karczowniki i zapewne to ich sprawka.

miliony krecich korytarzy...brzmi jak scenariusz filmu katastroficznego :)

miliony? bez przesady..