W tej chwili sprawcy cyberataku, szczególnie na instytucje publiczne, ale również i osoby prywatne, ścigani są jedynie na wniosek poszkodowanego. Często taki incydent nie trafia do odpowiednich organów, te więc nie podejmują żadnych działań. Skala zagrożenia jest jednak niebagatelna - jak wynika z badań firmy Symantec, Polska zajmuje drugie miejsce w regionie Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki pod względem przechowywanej liczby stron służących do ataków typu „phishing” (mających na celu śledzenie użytkownika Internetu i wyłudzenie danych)...