Maryla Rodowicz to artystka niezwykła. Kochana i podziwiana przez rzesze wielbicieli, od ponad 30 lat zadziwia wciąż nowymi pomysłami. Potwierdzeniem tego jest jej najnowszy album. Maryla sięgnęła na nim po znane wszystkim muzyczne standardy z lat 50-tych, („Czekolada”, „Czerwony autobus”, „Serduszko puka”, „Mój chłopiec piłkę kopie", „Pierwszy siwy włos” lub „Już nigdy"). „Dla mnie to powrót do dzieciństwa" - mówi o swoim krążku Maryla, - "a przy tym fantastyczny pretekst do zrobienia płyty swingowej, klimatycznej a jednocześnie dynamicznej."
trzyma się kobitka=d
Marylka dajesz dajesz..