Bezmyślny kierowca za nic ma sobie przepisy ruchu drogowego i bezpieczeństwo innych kierowców. Zawracając na środku skrzyżowania bez zachowania choć najmniejszej uwagi, wymusił pierwszeństwo na jadącym ulicą Konstytucji dostawcy pizzy.
– Kierowca żółtego samochodu hamował przez kilkadziesiąt metrów. Widać było jak się zbliża do boku mercedesa. Gdyby czarnym mercedesem nie ruszył ze skrzyżowania byłby wypadek – opowiadają inni kierowcy.
Świadkowie zdarzenia podali policji dokładny opis samochodu. Mamy nadzieję, że miejski monitoring zarejestrował wyczyn kierowcy.
o co chodzi, to papparazi jest szybsze od monitoringu??
Kaczy ma srebrzaka jak dobrze pamietam :D
A to nie Mercedes tego co chodzi zawsze w spodniach przed kostki?
do Gość • Niedziela [02.01.2011, 23:34] • [IP: 188.147.155.***] alez oczywiscie. najlepiej zeby kursant co dopiero siada za kolkiem grzal po karsiborskiej i nie tylko 150 km/h. moze drogi cudowny rajdowcze (co za kretyn dal ci prawo jazdy) dowiesz sie ze teraz jest zima i warunki na drodze sa fatalne i nawet fachowi rajdowcy, ktorzy trzezwo mysla zdejmuja noge z gazu ? ze bedziez 3 minuty szybciej na promie (gdzie na ma w ogole teraz kolejek)nic cie nie zbawi.
Do Gość Niedziela [02.01.2011, 23:51] [IP: 213.155.182.**] Na tym skrzyżowaniu masz oddzielną sygnalizację kierunkową z takimi strzałkami do skrętów w lewo - właśnie jej obecność zabrania Ci zawracania na tym skrzyżowaniu...
na nie wszystkich skrzyżowaniach można zawracać i na tym nie można
@*182 - nie można przecież zawracać na skrzyżowaniu z sygnalizacją kierunkową, o co się ciskasz?, to podstawy są.
Każdy wie bez rejestracji co to za auto, w koncu to jedyny taki AMG w sciu :P ja bym jeszcze klaskal typowi ze ma odwage takim autem robic takie rzeczy :)
to biker z mapetow albo sprzedawca lodow bo zawsze caly na bialo ubrany hehe
To ten psudo AMG dla oszczędnych z pierdziawą od traktora pod maską ? żenada ! choć po tym jak widziałem frajera który przerobił starego E cupe na SLR nic już nie powinno mnie szokować
Nie tamten był lepszy!
To nie ten sam co zlapal gume na dziurze i sie burzyl a potem stracil dowod za zbyt wystajace lacze poza obrys auta??
oj kaczy kaczy
Gość Niedziela [02.01.2011, 22:52] [IP: 178.238.249.**] i jeszcze jak chcesz porozmawiac o kodeksie drogowym, to zapraszam na gg... 2300025. chetnie Cie przepytam z tego i owego i zobaczymy czy jestes taki ura bura za jakiego sie uwazasz i podajesz
To pewnie Adam M. z seszeli
Cech by miał jeden samochód mniej :)
Gość Niedziela [02.01.2011, 22:52] [IP: 178.238.249.**] o moje prawko sie nie martw, bo mam juz troche czasu i troche kilometrow za soba... dowiedz sie jak dziala reczny w tym mercedesie i czy tak latwo jest go uzyc w jezdzie jaka opisujesz... poza tym sam pomysl zanim cos napiszesz i lyknij troche kultury kolku... i podaj mi artykul, ktory zabrania zawracania na skrzyzowaniu. i powiedz mi jeszcze dlaczego twierdzisz, ze nie wolno tam zawracac...
hmmmmm, mnie w sobotę koło 16.30 też zirytował jakiś czarny terenowy suvowy mercedesik, jechał z naprzeciwka, miał pierwszeństwo skrętu a się zastanawiał jakby pierwszy raz jechał i nie miał pojęcia o podstawach na drodze. lata świetlne czekałem na niego. bardzo zwrócił moją uwagę bo naprawdę wyglądało na to ze kierowca kompletnie nie wie co ma zrobić. a na karsiborskiej kilka dni wcześniej sobie jadę i jakiś passat zamulał 20 km/h więc otrąbiłem, wymijam a tu dzieciak za kółkiem się uczył, no ludzie proszę...no jak, na karsiborskiej uczyć autkiem rodziców? może tym mercedesikiem też ktoś się uczył, za moich czasów, to...lepszymi brykami fajniejsze rzeczy się robiło, nuda, ta dzisiejsza młodzież bez wyobraźni
gosciowi sie spieszylo a wy sie czepiacie, sami jezdzicie ospale juz jak ci niemiaszki.Gdzie ma chlopak zaszpanowec a ci z pizza jezdza jak szaleni to dobrze?
ten ML to jezdzi po miescie jakby drogi byly jego prywatne ciagle sobie rajdy urzadza
Bardzo dobrze, że zostawiliście odsłonięte tablice rej., tak właśnie powinno być.
Dzis widzialm kilka ciekawych sytuacji: Ulica matejki, mercedes srebrny jadacy w strone Chopina od k3m, wyprzedza 2 auta na łuku na matejki z naprzeciwka jechalo sejczanto biale, tz jakis roboczowóz. Pan z sejka ledwo wychamowal ratowal sie uciekajac na zalodowaciały brzeg jezdni, pan z merca oczywiscie wyprzedzil, a jak ale mal oco zarzuconego sejka nie wyrzucilo na ten samochod z naprzeciwka ktorego merc wyprzedzal. Pewnie kolejny" sylwestrowy" kierowca...
Czarny merc, a za kierownicą pewnie małolat w bejsbolówce, na tak rozłożonym siedzeniu, że ponad szybę boczną wystawał tylko czubek czapki.
Maślankiewicz • Niedziela [02.01.2011, 22:41] • [IP: 213.186.90.*] Najwyraźniej wypowiadający się na tym forum nie znają przepisów kodeksu drogowego. Zawracanie na skrzyżowaniu zawsze było u nas dozwolone. A to, że zrobił to brawurowo, to można uznać za Wasze przywidzenia. Po prostu się spieszył, żeby szybko zjechać ze skrzyżowania. A ten żółty samochód, co hamował kilkadziesiąt metrów, to z jaką szybkością jechał? Zbliżał się do boku mercedesa, więc jak by mu przywalił, to czyja by była wina? Ale już inni kierowcy osądzili, że ten w mercedesie to wariat..." tak ?? a może na podstaawie jakiego paragrafu KD można na tym skrzyżowaniu zawracać ??
Driftów się zachciało :D