Przechodzący obok mężczyzny ludzie niezbyt pochlebnie komentowali jego dumne wymachy łopatą. Ten jednak nie zwracał na nich żadnej uwagi. Nie zawstydziły go również spojrzenia przechodniów. Bez żadnego skrępowania przesuwał śnieg pod nadjeżdżające samochody.
– Z jednej strony wszyscy narzekają na nieodśnieżone ulice, a z drugiej strony niektórzy sami się do takich sytuacji przyczyniają – komentował przechodzący drugą stroną chodnika inny mężczyzna.
chore komentarze, ciekawe co miał z tym białym czymś zrobić.A co robi przejeżdżający pług się pytam, gdzie zagarnia leżący na jezdzni śnieg?Na chodnik, ewentualnie na zatoczki parkingowe.Pan M... robi to co do niego należy, pretensje miejcie do firmy która zajmuje sie nibyodśnieżaniem.Czy ktoś z Was zauważył kiedy zaczęli usuwać lód na skrzyżowaniu Piastowska-Piłsudskiego?Po potrąceniu pieszego na pasach dziwnym trafem jezdnia nie jest już lodem pokryta i piasek sie na niej znalazł!Cała Polska.Potrzebne nieszczęscie żeby coś sie zmieniło, tylko ciekawe na jak długo, bo zima dopiero przed nami.Pozdrawiam wszystkie marudy.
tak samo jest na grunwaldzkej kolo kebaba.
ma być przed sklepem odśnieżone to odśnieża, w piętek szlam do przeczkola po dzieci idąc wszędzie czyste chodniki jednak przy budynku policji śniegu po kolana, policja tym samym powinna sobie sama wypisać mandat.
a gdzie ma zabrac ten snieg madrale?
takie typowe warszowskie zachowanie...
to pan M biznesmen z warszowa
przejedzie pług i bedzie miał robotę od nowa debil
rynio ale ty masz kompleksy
to jakis krezus, przedstawiciel swinoujskiego smallbiznesu, widac po futerku i luznej postawie wobec noszenia kompletu rekawiczek i czapki, mysli sobie:ja mam kase, mróz mi nie grozny
;/
a gdzie miał zgarniać ?? ciekawe co zrobił później przejeżdżający pług??
Czy to napewno pracownik ? Chyba-właściciel.