- Jednego wieczora oszukano nas w ten sposób na 800 złotych – mówi właściciel jednej z pizzerii. - Zadzwoniliśmy pod numer telefonu z którego złożono zamówienie. Głos w słuchawce odpowiedział wulgarnie żebym sam ją zjadł. Oszustwo zgłosiliśmy na policję – dodaje.
To nie jedyna pizzeria, która padła ofiarą oszustów – żartownisiów. Według naszych informacji podobne przypadki zdarzały się również w innych pizzeriach.
- Nasz dostawca zawiózł ostatnio trzy duże pizze rodzinne i nikt ich nie odebrał – dodaje pracownik innej pizzerii.
Postępowanie w sprawie oszustów prowadzi świnoujska policja. Jeśli dzięki wykorzystaniu nowoczesnej techniki uda dotrzeć się do sprawców, wówczas sąd może wymierzyć im karę od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Niedziela, 11 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Igi, Miry, Władysławy.
- Tragiczne pobicie w Międzyzdrojach. Sprawca zatrzymany
- Locha z warchlakami na rondzie w Świnoujściu. Dzicze safari z widokiem na S3
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Oszuści zamawiają pizze i ich nie odbierają. Pizzerie liczą straty
Do pewnej Moniki W. tak pewien stalker w latach 2019-2024 zamawiał pizze, sushi, kebaby. Na Polskich Marynarzy w Szczecinie.
LEJ TO COLE! SIWEMU CHCE SIĘ PIĆ!
Jestem ciekaw, czemu wiekszosc uwaza ze to nagonka? Nadodatek, wplatują w to wszystko" wszystkie" pizzerie, a jak jakos botwe miedzy cech, grota, mirena a da grasso. Brzydko to ale tak jak ktos napisal, rozne gusta rozne pizzerie.
SWIETNE JEDZONKO SUPER KLIMAT ZAPROSIŁAM ZNAJOMYCH WSZYSCY ZADOWOLENI POLECAM I POZDRAWIAM KELNERKE ZUZĘ DZIĘKI ZA FAJOWA OBSŁUGĘ
nie wiedziec jak dojechac to kpina? popracuj sobie chlopcze na tym stanowisku to sie mocno zdziwisz, jak ludzie" dbaja" o prawidlowe numerowanie domow, potrafia wytlumaczyc gdzie sa (bo sa gdzies na miescie/plazy/promenadzie przy jakims straganie. w sezonie jest to okolo 3-4 zamowien dziennie z takimi ludzmi i zamiast wykonywac swoja prace, kierowca traci pol godziny dla glupich 15zl, bo oczywiscie zamawiajacy ma wymagania co do dojazdu, ale pizze bierze najbiedniejsza. wystarczajaco dlugo jezdzilem, aby poznac konkretny typ czlowieka. wystarczy sposob powiedzenia" dzien dobry", aby ocenic, czy czlowiek jest normalny, czy idiota, ktory zawsze ma jakis powod do narzekania. a co do samego artykulu to tez mialem calkiem sporo takich sytuacji... moj rekord to okolo 80zl w tym 5 pizz. po dotarciu na adres nikt nie odbieral domofonu, a przez podany numer dodzwonilem sie do radomia... ale wystarczy tylko zapisywac" lewych" i droga dedukcji mozna do nich dojsc. zazwyczaj sa to 13-15 letni gowniarze
Rozumiem, że numeru zapsuje się jedynie po to by wiedzieć jak dojechać?(ale tego nie wiedziec w Swinoujsciu to kpina). Zglaszajcie do operatorow dane numery, zatrudnijcie policje, bo się nudzą i moze dojdziecie dol zartownisiow. Badz im sie fundusze skoncza na oplacanie kart i rozmow, szperając w tej sprawie sami spowodujecie u nich straty, gdy beda musieli pozbywac sie kolejnych numerow. Ewentualnie zlikwidujcie dowóz i po sprawie, no ale wiadomo, ze to najwazniejsza zaleta pizzeri.
a ja uwazam ze Paka robi dobra pizze, i jest fajnym facetem. zazdrosc ludzka nie zna granic, a zlosliwe komentarze sa albo ze strony lasek ktorymi nie jest zainteresowany albo ze strony kolesi, ktorych kobiety sa nim zainteresowane:) ehehehe nie kazdy ma to cos... pozdrawiam Paka!! :)
niech ktos z was pojdzie i popracuje w gastronomii i zobaczy jak to jest. jesli tak narzekacie na pizzerie nikt wam nie kaze tam jesc, ruszcie swoje szanowne dupcie i sami zabierzcie sie do roboty...
I bardzo dobrze. Mam nadzieję, że to w DA GRASSO. Taki brak szacunku dla klientów, jak tam ze strony szefa i właściciela to nie spotyka się często. Cztery razy z rzędu otrzymałem na zamówienie zimną pizzę. Jak się w końcu wkurzyłem, to dostawca przyznał się, ze ktoś nie odebrał pizz i teraz wciskają je zimne dla klientów z listy. CHAMSTWO DO KWADRATU. Jak zadzwoniłem z pretensją, kelnerka przekazała szefowi, a ten powiedział, że NIC NA TO NIE PORADZI. Miałem dostać 15% rabat przy następnym zamówieniu, więc przypomniałem przy składaniu zamówienia, ale dostawca przyjechał z rachunkiem na całą kwotę. Pizzę mają naprawdę smaczną, ALE TO ZASŁUGA TYLKO I WYŁĄCZNIE KUCHARZY !! A w lokalu zimno, jak na pasterce na dworze...
gosc z 13:17 wiesz co chyba masz racje:D, ale paka wogole placi?
ip: 80.245.186... z 09:16 tez u niego pracujesz? musi Ci malo placic skoro tak piszesz...
A ja idę dzisiaj do DA GRASSO z dzieckiem, żeby sobie samo zrobiło pizze!! Pizze i makarony mają NAJLEPSZĄ w tym mieście i niech inne pizzerie zdzierają sobie opuszki palców od wypisywania paszkwili w komentarzach. Uczcie się od nich - najlepszych.
Gosc z 09:16 ip: 80.245.186... Znasz go, wiesz jakie ma papiery? A moze bylas u niego? robilas mu herbatke i wiesz czy ma jakies czy nie?. Chociaz jak bys byla to bys wiedziala ze cos ma. Pozdrowienia paka za granicy, 3maj sie:D. Przyjade to porzadzimy:)
Ni ma co sie oszukiwac ale DA grasso rządzi w całym swinoujsciu a te pizzerijki jakas mirena kurnik dla kur i smierdzacy cech fuuuuuuuuj pozdrawiam szefa kuchni, wszystkie kuchareczki (śmiech)no i oczywiscie zapomniałam bym o szefie Arturze pozdrawiam jestescie najlepsi:)
DA GRASSO RZĄDZI;-) RESZTA TO BURACTWO I WIES ZAŚCIANKOWA KICHA MAŁOMIASTECZKOWA CHAŁA TYPU MIRENA CZY CECH!!
Boże chciałam się odnieśc do artykułu z da grasso chodzi o jakiegoś Pakę, piszą taaaakie bzdury że on jest ponoc dobrym kucharzem iwykfalikowanym hahahahaha, przecież on tam nic nie robi tylko chodzi i herbatkę pije PS.ALFONS jeden.
W sumie DG jest jedyną pizzerią gdzie zamawiam pizzę. Ciekawe ilu z tych beznadziejnych krytykanów próbowało pizzę gdzie indziej w Polsce czy poza nią (chodźby w Italii, Canadzie, Hiszpani czy gdzie kolwiek indziej) ? Sądzę że nie. Każdy zaś ma inny smak i to że nie smakuje ona mnie wcale nie oznacza że musi ona nie smakować również innym. Ale tym się charakteryzuje buractwo, że po za krytyką na nic innego nie jest ich stać. To takie zwykłe tic-taki. ... ciekawe czy domyslą się dla czego ;))?
Wszyscy madrzy, hehe dupa dupa cycki. Chcecie dalej byc madrzy to wpadnijcie do da grasso i sami zrobice pizze, macie okazje bo kazdy kto zamowi pizze junior moze ja sam zrobic. Dostanie ciasto skladniki itp. Ciekawe czy jeden z drugim pracujacy tam czy siam bylby taki madry jak by sie poszlo i zobaczlo jak pracuje. Gastronimia ciezki kawalek chleba. Szacunek dla kazdego kto pracuje w tego typu biznesach...ide do prom way'a...
w Da Grasso nie daja pracownikom zjesc ich pizzy? hehe, ale pazerni..., taka pizza kosztuje 2-3zl wyprodukowanie... te wszystkie skladniki kupuje centralna hurtownia dla wszystkich da grasso w Polsce. ..w dziesiatkach ton... pracownicy i kierowcy powinni jesc ich pizze tyle ile moga zjesc nawet dwie dziennie, co nie polecam, hehe
no to dopiero będzie artykuł - PIZZERNI OSZUSCI ZATRZYMANI !! - hehehehehee
Da Grasso, byłam tam niedawno, zmarzłam straszliwie, pizza przypalona z dodadków najwięcej było: soli, wstydziłam się przed znajomymi, którzy wpadli z Międzyzdrojów... nie polecam:(
na jakie grasso zejdzcie na ziemie w tym grasso i dajcie pracownikom zjeść a nie po pół pizzy na cały dzień a kierowca nic nie dostaje wjelka kicha i wzystko
nagonka - buehehehe
TA NAGONKA WSZYSTKICH PIZZERNI NA DA GRASSO ŚWIADCZY TYLKO O JEDNYM, ŻE JEST PO PROSTU NAJLEPSZA I ICH WYKAŃCZA.PIZZY WŁAŚCIWIE NIE JADAM, ALE JEŚLI BYM CHCIAŁ ZAMÓWIĆ TO JUŻ WIEM GDZIE.
Nie pracuje tam, mam troche wieksze ambicje ;) ale są różne gusta co do pizzy. Np. dużo osób tym pizza hut sie zajada - ja np nie lubie. Ale zeszliśmy z tematu. W sumie szkoda, że ktoś sie tak zabawia bo troszke pieniażków napewno sie marnuje jednakze niech to bedzie kara za zimne pizze, które dostajemy czasami...