Około godziny 19.00 pracownik świnoujskiej żeglugi poinformował dyspozytora pogotowia ratunkowego o mężczyźnie, który wywrócił się przy przeprawie promowej (Warszów).
fot. Adam Strukowicz
Chłodny wieczór i odwilż sprzyjająca poślizgnięciu się na śliskim chodniku, a do tego alkohol, to wręcz idealne warunki do upadku, niekiedy nawet zagrażającemu naszemu zdrowiu. Wyjątkowego pecha miał sobotniego wieczoru mężczyzna, po którego przyjechała karetka pogotowia - z rozbitą głową trafił do szpitala.
Około godziny 19.00 pracownik świnoujskiej żeglugi poinformował dyspozytora pogotowia ratunkowego o mężczyźnie, który wywrócił się przy przeprawie promowej (Warszów).
fot. Adam Strukowicz
Na miejsce wysłano karetkę pogotowia ratunkowego. Poszkodowanemu udzielono pierwszej pomocy. Po kilku minutach przytomny wszedł do karetki. Pomógł mu w tym funkcjonariusz policji i ratownik medyczny.
fot. Adam Strukowicz
Mężczyzna został przetransportowany do szpitala na obserwację.
źródło: www.iswinoujscie.pl
ale bedzie sie działo jak tunel wybudują!!
miał pecha, że przyjechała po niego karetka??
Po prostu belt wylaczyl ESP...no i czolowka!
Teodor wracaj do zdrowia.
buty letnie nosi się latem a zimowe zimą
Chm? Ten gość to pewnie jakiś niedobitek :-)
...no tak a przed upadkiem chodził o dwóch kulach i prosil o dadtki między samochodoami, gdy spytam go latem czemu pije, odpowiedział bo ciepło, teraz gdy go zapytałem odpowiedział bo zimno.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
ja byłem trzeźwy a takiego sztajera wywinołem!!cóż, ZIMA!uważajcie na siebie, pozdrawiam.
To bezdomny degustator trunków wszelkiej maści. Rozmawiałem z nim wczoraj na przeprawie kiedy chodził i żebrał między samochodami. Kiedy się pije i porusza o kulach to o upadek nietrudno. Picie jak widać szkodzi zdrowiu.
a ja ciekawe jestem jak wy byscie sie czuli jakbyscie rozwalili lepetynke
Był bigos, dostali 200 zł to i mamy wynik.Nic dodać, nic ująć. Bigos+pieniądze=wypadek.
Należy zwrócić uwagę na fakt nie odśnieżania rejonu przyległego przy Bielikach.W ogóle nie posypuje się piaskiem całego terenu, pływam codziennie promem i naprawdę trzeba uważać aby nie wywinąć orła.Ślisko jak cholera.
Czy to nie po balu za pieniądze z bigosu?
pech !
a to moj kolega mowi ze jest majorem LWP czesto przy promach zbiera datki na dzialalnosc rozrywkowa