I teraz też mi się podoba ale mam uwagę bo jeśli to jest galeria Domu Kultury to dlaczego ja nie mogę dać na wystawę moich haftów. I to jest duży problem bo na przykład tam jest tyle ładnych przedmiotów, aniołki, dzbanki, talerzyki i koniki gliniane i taki piękny koń zrobiony z lusterek ja uważam że ten ktoś co robi takie obrazy powinien mieć wystawę w galerii i ta pani co z gałązek robi te cudeńka. Ale kiedy tam poszedł znajomy który maluje prawdziwe obrazy to nie chcieli mu zrobić wystawy, a on przecież maluje takie same obrazy jak tam są. A moja koleżanka która robi biżuterię to też nie mogła tam nic dać a przecież widziałam że tam leżą naszyjniki i bransoletki. To ja się pytam czy to jest galeria dla nas czy dla tych niby artystów i kto ich wybiera? I my wszystkie uważamy że taki piękny wizerunek konia z lustra, te gliniane kury i kaczuszki to przemawia do nas. I powinna wzruszać takimi właśnie wystawami.
Istnieje też pytanie dlaczego tam nie ma muzyki? Bo gdyby śpiewały tam panie z chóru Keja, Malwa albo Kantylena to przyjemnie byłoby tam nawet posiedzieć przy ciastku, które kiedyś sprzedawali ale teraz już nie. I czy nie można tego wrócić, bo komu to przeszkadzało. Bo to może być miejsce dla nas i dla tych wszystkich artystów co mieszkają w mieście, bo ja nie zgadzam się że trzeba mieć ukończone szkoły żeby malować albo robić inne rzeczy. Bo talent to lusterko duszy. A czy ta pani w tej galerii to by wogóle umiała wykleić takiego konia i jakie ona szkoły pokończyła że tak się mądrzy? I może ktoś za nami ujmie się w urzędzie, bo my też głosowaliśmy a nie mamy swojego miejsca. A ta galeria w Domu Kultury by się nadawała i miasto miałoby się czym chwalić. Bo tu przecież tylu utalentowanych ludzi mieszka. Przecież można by zrobić w tej sprawie głosowanie mieszkańców żeby ta sala była dla wszystkich a nie tylko dla wybrańców. Mam nadzieję że mój głos przyczyni się do zmian na lepsze.
Joanna.
do IP: 188.33.184. ...Andrzej Pawełczyk?!!... ten artysta plastyk wielokrotnie wystawiał swoje prace w Galerii... nie rozumiem tego toku myślenia ;(
Droga Pani!. ... dlatego nie każdy może wystawić swoje prace bo pojecie" ładności" poszczególnych prac to pojecie względne... pisze Pani ze nie chodziła Pani tam wcześniej bo i po co tylko ta wystawa Pania poruszyła bo jest taka normalna... i to jest odpowiedz na Pani wątpliwości... Sa właśnie takie jarmarki kiermasze gdzie sztuka użytkowa na tym banalnym poziomie ma sens i faktycznie trafia do każdego, lecz Droga artystko od haftu w Naszym mieście są utalentowani ludzie którzy kształcą się w tym kierunku i czekają latami aby ktos ich zauważył, taki wernisaż czy wystawa w Galerii Art to dla nich zaszczyt... nie może tam" wisiec" byle kto... z całym szacunkiem dla Pani prac oczywiście. Gdyby wisiały tam prace wszystkich" Kowalskich" którzy zgłoszą sie ze swoimi pracami... miano Galerii traci swój sens... Jesli czuje się Pani na siłach może Pani zorganizować sama taką wystawę... żaden problem!
Widać, że ta pani szkół nie ukończyła. List jest stylistycznie straszny, natomiast idea jest słuszna. Dlaczego nie mozna użyczyć galerii utalentowanym mieszkańcom naszego miasta? Może właśnie, gdyby w galeriach pojawiły się prace naszych znajomych i bliskich, ta galeria stałaby się nam bliższa i częściej odwiedzalibyśmy ją. -:) Koń jest po prostu przepiękny!!
Czy pod pseudonimem Joanna nie kryje się przypadkiem pan Andrzej Pawełczyk? ;) Koń cudny, ma coś w oczach, tylko czy aby nie trochę za bardzo... zielony??
Jezu, znowu ten frustrat pisze... Dlaczego on nie otworzy własnej galerii?
Piękny hafcik :)