Na miejsce przyjechały dwie jednostki straży pożarnej i radiowóz policyjny. Jak się okazało, na szczęście nie doszło do zapłonu.
- Jechałem samochodem, gdy nagle silnik zaczął warczeć, a obroty sięgnęły 5 tys. Spod maski wydobywały się kłęby dymu. Zatrzymałem szybko auto i wyciągnąłem kluczyki ze stacyjki. Co dziwne, silnik w dalszym ciągu pracował, a trzymałem kluczyki w dłoni. O sytuacji natychmiast powiadomiłem straż pożarną – relacjonuje właściciel czarnego bmw.
Przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli samochód. Nie stwierdzono przyczyny wydobywania się dymu spod maski. Policja spisała właściciela samochodu.
ło znawcy..na podstawie opisu znależli usterke..
Padla turbina pewnie i olej poszedl do silnika...
mialem kiedys podobny objaw okazalo sie ze dziura w tloku sie wypalila i olej z miski przedostawal sie do komory spalania a tak sie czesto dzieje w przypadku wadliwego wtrysku ktory" leje" i dawka paliwa uderza w jedno miejsce na tloku
jestem ciekawy co wy byscie zrobili na jego miejscu terz byscie spanikowali * latwo powiedziec jak sie nie bylo w takiej sytuacji haha co za * pisza te komentarze
hhehe ale mam zwale z komentarzy... komentarze na iswi zrodlem wiedzy o zyciu!!
Gość • Niedziela [21.11.2010, 09:48] • [IP: 80.245.180.***] debilu a gdzie jest napisane że był to automat!! ciołek!!
""to automat jest więc jak go dać na 5 bieg hehhe" " dobre...chyba by musial wjechac nim na górke, moze Golm... i potem zjezdzac i czekac az wskoczy 5 bieg, hehe albo jezeli ma tiptronic z audika i manualnie
to automat jest więc jak go dać na 5 bieg hehhe
RYNIO, A MOŻE TA BMA JEST SPROWADZONA Z WŁOCH ALBO SZWAJCARII LUB KUPIONA PRZED LATY W POLSKIM SALONIE NP. U MARUSZEWSKIEGO W SZCZECINIE ?
JAK ZWYKLE SPECZNAWCA OD WSZYSTKIEGO RYNIO DAJE MĄDRE RADY. PRAWDOPODOBNIE ZAPALIŁ SIĘ OLEJ Z USZKODZONEJ TURBINY, TO DAJE TAKI EFEKT.JEDYNY SPOSÓB TO 5 BIEG I HAMULEC NA MAXA BY ZDUSIĆ SILNIK A GAŚNICĄ TO SOBIE ŁEB SPRYSKAJ.
Bedziesz Mial Wydatki buahahahahahahaha
Żenada co wy tutaj wypisujecie :(
Debile?? Kto tu jest debilem?? Wystarczyło jechać dalej, albo zerwać wąż z kolektora ssącego, a nie stać i patrzeć jak silnik umiera.
Wy debile to diesel w automacie wiec nie da się go zgasić zaciągając reczny i wbijając 2 lub 5. poprostu diesel w którym pewnie padło turbo i silnik zassał olej. Pozdrawiam tych fantastów co to knują jakieś historyjki o porachunkach. Chyba już czas się leczyć dzieciaczki.
czy ten panikarz nie mial gasnicy? musial straszna wizje przekazac dzwoniac na 112...skoro zrobiono az taka akjce dwa wozy bojowe strazy pozarnej i jeszcze policja zabezpieczala, a w odwodach miano jeszcze pogotowie i psychologa
ta bestyjka 13 letnia jest efektem pracy kilku turasów na niemieckim szrocie, a potem jeszcze podrasowana w Polsce, po zmutowaniu...ma przebieg 100.000 kilometrów i swierzy lakier, budzi szacun na miescie i zazdrosc u sasiadów, i o to chodzi...:-)
Który to rocznik tej bestii, ahrrrr rahhhaaaaa? Whoarrrr? Sałatka z 1995?
Buahahahaha... dobre, dobre... Pracownik sklepu motoryzacyjnego mówi, że mu silnik zaczął nagle warczeć, hmmm... a może pod maskę zakradł się jakiś zły pies?? :) Silnik pracuje, a kluczyki w ręku, hmm... niebywała sytuacja. Cóż za zdecydowane działanie właściciela auta, natychmiast powiadomił straż pożarną. Brawo za zdecydowane i szybkie działanie!!
jeśli to diesel to mógł zawór boostera na pompie wtryskowej się uszkodzić. W takim przypadku zaciągnąć hamulec ręczny wcisnąć sprzęgło wbić bieg (2) i zgasić go na biegu. Wymiana polega na wymianie dwóch membran gumowych za ok 100 zł w warsztacie naprawiającym pompy wtryskowe.
Gość • Sobota [20.11.2010, 18:51] • [IP: 217.97.193.**] A niech się mordują, niech się wymordują. Lepsze to niż legalna sprzedaż tego gówna, na którym i tak zarabiali ci sami ludzie, tyle że legalnie, i nic im nie można było zrobić.
Policja spisała właściciela samochodu. Najwaziejsze !
trzeba było zgasić na najwyższym biegu +hamulec to normalne jak się zrobi dziura w tłoku
wojna gangow trwa!!o wplywy nad rynkiem dopalaczy!!
Ludzie, nie mieszajcie, nie eksperymentujcie, pijcie tylko czystą wódkę a unikniecie takich sytuacji.