iswinoujscie.pl • Piątek [12.11.2010, 11:33:41] • Świnoujście
Z Zamościa przyjechała do Świnoujścia szukać zaginionego męża

fot. Wojtek Basałygo
Mąż Małgorzaty Kiełczewskiej wracał 5 listopada z pracy w Skandynawii promem Polonia. Statek zawinął do portu w Świnoujściu o godzinie 7, lecz mężczyzna nie zszedł z pokładu na ląd. W kabinie, którą zajmował odnaleziono wszystkie rzeczy osobiste, karty kredytowe i pieniądze, lecz ślad po nim zaginął.
36-letni Grzegorz Kiełczewski pracował w Norwegii. Miał przyjechać do Polski na krótki odpoczynek i wrócić z powrotem. Ostatni raz widziano go na promie o godzinie 6.18. Gdy dopłynął do terminalu promowego z pokładu zeszli wszyscy pasażerowie. Dopiero wówczas zauważono nieobecność mężczyzny.

Grzegorz Kiełczewski ma 35 lat, 178 cm wzrostu i piwne oczy. W dniu zaginięcia ubrany był w skórzaną kurtkę koloru siwo-czarnego oraz sztruksowe brązowe spodnie.(fot. Wojtek Basałygo
)
- Kamery monitoringu nie zarejestrowały schodzącego z pokładu męża. Wierzę, że odnajdzie się cały i zdrowy. Może ktoś zabrał go samochodem. Nie dopuszczam do siebie najczarniejszych myśli – mówi Małgorzata Kiełczewska.
Kobieta przyjechała razem ze swoją rodziną w środę do Świnoujścia, aby rozwieszać na ulicach plakaty z fotografią męża. W poszukiwaniach mężczyzny pomaga również Fundacja Itaka. Ktokolwiek widział Grzegorza Kiełczewskiego lub ma jakiekolwiek informacje o jego losie, proszony jest o kontakt z ITAKĄ - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych pod całodobowymi numerami: 801 24 70 70 oraz 22 654 70 70.
Pani Malgosiu wiem co pani teraz czuje i jak bardzo jest pani ciezko.Sama kilka miesiecy temu poszukiwalam narzeczonego, ktory zaginal gdy wracal z kontraktu do domu, rowniez pomagala mi fundacja Itaka, moja zguba odnalazla sie po 2 tyg, w szpitalu, gdyby potrzebowala pani wsparcia, pomocy w rozklejaniu plakatow czy poprostu porozmawiac, zostawie swoj nr.tel.jutro w fundacji Itaka, jestem ze Swinoujscia i chetnie pan pomoge, , Trzymam kciuki
ja plywam tym promem czesto i wiem ze pijani wychodza na poklad zeby zapalic i czesto zaczepiaja ludzi. a to tylko chwilka zeby wepchnac kogos za burte. zgadzam sie z reszta ze powinien byc monitoring, no i barierki sa naprawde niskie. bardzo latwo o wypadek. kierownictwo powinno naprawde cos z tym zrobic! wyrazy wspolczucia dla rodziny.
jakbym już go gdzieś widziała. I to całkiem niedawno.
buraki zastanówcie sie co piszecie. uciekł od rodziny? to czemu nie zabrał rzeczy osobistych?kart kredytowych?pieniędzy? gamonie pani Małgosia od zmysłów odchodzi a wy sie śmiejecie
Pozdrawiam Ta Pania i zycze aby znalazła swojego meza
ja stawiam na dzisioniarzy to nie jedyny przypadek w polsce niemal ze takie same zdarzenie malo mejsce na prome do gdanska okradaja i wyrzutka za burte a ludziemysla ze pijany sam wypadl. latwo to sprawdzic przeciez bilety sa imienne wiec skoro tymi promami plynely te same osobo to winnych macie
wyrazy wspołczucia rodzinie!!
a moze poprostu uciekł od rodziny?
15:59 pewnie jak nurkowałeś:D
ty pesymista..daj na luz..ja wierzę, że się znajdzie zdrów..
faktycznie twarz jak by znajoma..jak bym gdzies juz kiedys widziala
Miejmy nadzieję, że szybko odnajdzie się ten pan.
ogromne wyrazy współczucia... :(
Przestańcie takie czarne wizje snuć.Kobieta odchodzi od zmysłów a tu takie koszmarne domysły.Będzie co będzie ale nie trzeba tej Pani teraz dobijać.Nie umiem Pani pomóc ale się pomodlę żeby chłop się odnalazł.
gdzies go widzialem..
O Boże, współczuję Pani
jak ma się odnalezć? skoro zniknął na środku morza to wiadomo gdzie teraz jest
To moglby byc tez jakis zazdrosnik, ktory go obserwowal lub po prostu tym samym promem wracal. Moze jakis poloczek, ktory nawet z nim za granica pracowal. Bo to przeciez jest w polskiej mentalnosci, ze zazdrosc boli i moj sasiad czy kolega nie moze miec lepiej niz ja. Takze narobie mu kilka szkow. Ton niestety smutne i prawdziwe.
gdyby byl pod wplywem alkocholu to przecierz by wiedzieli, napisali ze ostatni raz go widziano o 6.18 przecierz to tak niewiele czasu do 7mej, cos jest nie tak, kto go widzial ostatni i w jakim byl stanie?
no cóż, nocne przechadzki w listopadzie po pokładzie promu, szczególnie na bani nie należą do najbezpieczniejszych...
Nie rozumiem ludzi" optymistow na sile" ktorzy pisza" na pewno sie odnajdzie" co za bzdura ! Chyba ze to oni sami go uprowadzili i maja zamiar za jakis czas go wypuscic. Ale takie klepanie aby tylko cos klepnac to niech sobie dla siebie lepiej zostawia. Zonie poszkodowanego takie" podtrzymywanie na duchu nic nie pomoze". Sprawa jest pozna i w takich przypadkach zaginiony z reguly juz nie wraca. Wiec zastanowcie sie ala " pocieszyciele jasnowidze" co piszecie.
musi byc jakas droga tej sprawy albo tak albo tak nie rozplynal sie w powietrzu
wspolczucia dla rodziny naprawde to straszne ale miejmy nadzieje ze ten mezczyzna sie odnajdzie
wypadl lub ktos mu pomug wypasc podejrzany sarzynski prezes firmy przejmuje work
na pewno sie odnajdzie !! prosze byc dobrej mysli !!