Następnego dnia ok. godz. 17.00 na ulicy Wojska Polskiego zatrzymano samochód marki Peugeot, którego mieszkaniec Łobza Eugeniusz G. był pijany (0,64 mg/l – ok. 1,2 promila). W nocy z 7 na 8 listopada zatrzymano dwóch kolejnych pijanych kierowców. Ok. godz. 00.15 na ulicy Barlickiego zatrzymano samochód VW Golf, którego kierujący mieszkaniec Poznania Michał C l. 22 miał blisko 1 promil alkoholu. Przed godziną 01.00 na placu Wolności policjanci zatrzymali do kontroli rowerzystę, który gwałtownie wjechał pod koła ich radiowozu, powodując w ten sposób zagrożenie. Rowerzysta mieszkaniec Świnoujścia Oskar N. l. 25 miał blisko 2.2 promila w wydychanym powietrzu. Cała czwórka nietrzeźwych kierowców trafiła do policyjnego aresztu. Za kierowanie pojazdami pod wpływem alkoholu grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Za jazdę samochodem pod wpływem alkoholu powinny być kary bardzo dotkliwe. Nie jakieś tam cos w zawieszeniu bo olać to, ale co najmniej 20 tysiecy kary. Kara powinna być nieuchronna i wówczas idioci (bo tylko tak można ich nazwać, swoją drogą w Niemczech dla takich jest idioten-test) chociaż zastanoeili by się czy warto. A teraz zazwyczaj sędzia przymruży oko, rok w zawiasach, jakieś 500 zł kary... I tylko sie gada ile to pijanych złapano.