- Było tak blisko. Po trzecim secie myśleliśmy już, że mamy pierwszy wygrany mecz ligowy w kieszeni. Niestety wszystko się zmieniło w kolejnych setach – mówili po meczu zgromadzeni kibice.
fot. Adam Strukowicz
Wynikiem 3:2 zakończył się sobotni mecz z Grudziądzem. Dobra gra świnoujścian odbudowała w zgromadzonych kibicach wiarę w wygraną. Niestety tym razem również się nie udało. Po długiej walce zawodnicy z Grudziądza pokonali młodych siatkarzy Liceum Ogólnokształcącego Mistrzostwa Sportowego w Świnoujściu.
- Było tak blisko. Po trzecim secie myśleliśmy już, że mamy pierwszy wygrany mecz ligowy w kieszeni. Niestety wszystko się zmieniło w kolejnych setach – mówili po meczu zgromadzeni kibice.
fot. Adam Strukowicz
Optymistycznie nastraja fakt, że świnoujścianie wygrali dwa sety. Jest to kolejne doświadczenie z „ogranym” zespołem i kolejne przetarcie się w drugiej lidze.
fot. Adam Strukowicz
Przypomnijmy, że siatkarze ze Świnoujścia rozpoczęli rozgrywki w II lidze wraz z początkiem roku szkolnego. Grając na tak wysokim poziomie zaledwie drugi miesiąc wygrali dwa sety.
źródło: www.iswinoujscie.pl
I wreszcie się skończy zamieszanie wokół Pana G., które trwało już 3miesiące!
poza tym to niekoniecznie musial pisac ktos z druzyny, wystarczylo powiedziec komus, ten ktos jeszcze komus i tak sie rozchodza wiadomosci niestety
To i tak już znaczenia nie ma :D
Skad wiesz ze sie opieprza? widze w druzynie ladnie sie dzieje skoro wypisujecie na siebie na forach internetowych..
Minął, bo zrezygnował z grania :P
Marcin był najlepszy.Nie gra, bo jest bez formy, a poza tym opieprza się podobno na treningach i dlatego nie dostaje szans na większe granie.Jego czas już minął!
Do tej pory grali z bardzo trudnym przeciwnikiem.Poznań, Września i kalisz są na pierwszym miejscu, jak na razie, w tabeli.Wygrali wszystkie mecze.Sa to przeciwnicy, którzy grają znacznie dłużej niż nasi Panowiewięc nie wymagajmy od Nich cudu. Są młodsi, mniej doświadczeni i grają krócej w zespole. Oni mają szanse, bo potrafią walczyć. Mecz z Grudziądzem był bardzo dobry. Kilka błędów odebrało Im zwycięstwo, ale to jeszcze ten brak doświadczenia i na pewno brak wiary we własne możliwości. My kibice możemy Ich tylko zagrzewac do walki i wspierac, wierząc, ze przyjdzie czas na sukcesy. Każdy ma lepszy dzień i gorszy i nie wieszajcie psów na nikim. Jestem z Wami i trzymam kciuki!!Pokazcie na co was stac. Wszyscy jesteście dobrzy.
Dzień Dobry TVN - Dobek!!
Yeah :D ale kółko dyskusyjne się zawiązało :P
chyba z wszystkich 3 rozgrywających, Marcin jest najlepszym :)
O krytyk się kurde odezwał \/. Ciekawe czy był byś taki mądry tam na boisku zamiast ich dwóch ;]. Prezentowali się we dwójkę dobrze z tego co było widać. Najwidoczniej skoro trener ich wystawił na boisko to muszą być nie źli, bo głąbów nie wystawia. Dobrze było !
He, he-znowu odezwał się obrońca Góreckiego albo on sam.W takim razie nie byłeś w piątek na meczu z Kaliszem, bo tam rozgrywał pierwsze 2sety Górecki i niestety efekty były gołym okiem widać-przegrane do 12i16!Zresztą obydwaj bracia prezentowali się żałośnie, tyle tylko, że Mateusz przynajmniej w meczu z Grudziądzem w sobotę wreszcie pokazał się z dobrej strony.Pozdrawiam i trochę obiektywizmu.
[IP: 77.112.211.**] Tymi dwoma rozgrywającymi są Kruk i Staniucha.Bo tylko oni grali z tego co widziałem na meczu.
A o jakie to nazwisko chodzi?Bo ja byłem na ostatnich trzech meczach LOMS i właściwie widziałem na boisku wszystkich zawodników na parkiecie, wszyscy dostają Swoje szanse, także 3rozgrywający byli w akcji.Dwa tygodnie temu grał Kruk, w piątek Górecki, a w sobotę Staniucha.
V a trener zauważy, że nie liczy się nazwisko, a umiejętności :)
Mecz był do wygrania3:0 ale trzeba się też z drugiej strony cieszyć z pierwszego zdobytego punktu w2lidze.Póżniej w tieabreku zapłaciliśmy frycowe za młodość, bo prowadząc10:8 przeciwnik już" pływał", a My tego nie wykorzystaliśmy!Niestety fatalne błędy rozgrywaczy i ich bardzo niedokładne wystawy uniemożliwiły dokończyć przeciwnika.Myślę, że wreszcie dwaj Panowie grający na w/w pozycji zrozumieją jak ważną funkcję pełnią w zespole i bez ich dokładnej gry i pełnej koncentracji nie da się wygrywać.
i tak dobrze było :***************
Ja uważam, że 2 sety to i tak tak dużo. Oczywiście mogliby więcej, bo mieli taką możliwość, ale podkreślmy jeszcze raz, że oni dopiero zaczynają grę w drugiej lidze.
przez przypadek to sie urodziles ;] w 2 lidze nie ma przypadkow
SMS mogl to wygrac ale niestety.. Gratuluje walki i bardzo dobrego widowiska.
ej chłopaki bo przez przypadek wygracie
bo sa kipscy i tyle