iswinoujscie.pl • Czwartek [28.10.2010, 21:06:38] • Świnoujście
Sygnalizacja świetlna kontra pracownik żeglugi

fot. Adam Strukowicz
Sygnalizacja świetlna przed wjazdem na prom jest zupełnie niepotrzebna, to zmarnowane pieniądze – taka opinia krąży wśród mieszkańców Świnoujścia od kilku lat. Wszystkich zastanawia sens (a właściwie jego brak) dla którego zainstalowano sygnalizację świetlną przed promami Bielik w centrum miasta. Skoro są światła, to po co kolejny pracownik? - pytają kierowcy.
Co rusz na kontakt@iswinoujscie.pl otrzymujemy pytania dotyczące sensu i marnotrawstwa publicznych pieniędzy.
- Zainwestowano w sygnalizację świetlną, która nie spełnia swojego założenia. Utrzymywany jest kolejny, dodatkowy pracownik - pokazuje on, który samochód z kolejki może wjechać na prom. Tam natomiast jesteśmy ustawiani na odpowiedni pas przez następnego pracownika – pisze Internauta.

fot. Adam Strukowicz
- Dla wszystkich byłoby lepiej, gdyby sygnalizację jednak uruchomiono. Wtedy kolejno zapalałoby się zielone światło na poszczególnych pasach. Sprawnie, szybko, a przede wszystkim zgodnie z pierwotnym założeniem zainstalowania świateł… - tłumaczy.
Jak długo będą promy tak długo muszą pracować Ci ludzie. Nie ma innej opcji -chcecie mieć tu Dziki Zachód przed promami. Sygnalizacja na rondzie jest ok.ostatnio nawet wskazuje w miare dokładnie czas oczekiwania.Jedne ale jak Krsibór jest nieczynny nie zawsze widnieje napis Nieczynne.
oby dwaj są potrzebni!! jeden wpuszcza wg kolejności a ten na promie ustawia aby nie było chaosu. Zanim zlikwidują tego" drugiego" zróbcie eksperyment i dajcie dzień urlopu temu co niby jest nie potrzebny - zobaczymy co sie stanie - ja wiem - kłótnie i każdy ustawi się jak mu sie podoba.
Będę głosował na pana K
Na Warszowie tylko pan Kaczmarek coś robi są efekty kto mądry odda głos pozdrawiam
Sam sygnalizator świetlny pokazuje czy ruch na pasach dla oczekujących jest otwarty lub zamknięty. Pracownik żeglugi natomiast pilnuje kolejności wjazdu.Bez tych ludzi wjazd na prom możliwy tylko czołgiem.
chciałabym zobaczyć jak włączają żółte i kierowcy się rządzą sami ale wolna amerykanka by była
Wy nie wieszajcie psów na obcych bo tak jak sie zachowyją mieszkńcy to prosi o pomstę do nieba
LUDZIE!!ale głupie pytanie. Po prostu byśmy się zaklinowali.! Wystarczy pobserwować jak jadą w łykend" obcy" a i świnoujszczanie nie są gorsi. Najważniejsze to być pierwszy.Dobrze że ktoś kieruje a na światła i tak nikt nie patrzy.(coprawda były światła, szlaban, pracownik i tak samochód wpadł do wody _ spoko panowie jest OK)
BO MUSI TO ROBIC MARYNARZ BO JAK BY WIAZD NA PROM REGULOWALY SWIATLA TO BYLA BY WOLNA AMERYKANKA KIEROWCY BY SIE POZBIJALI BO NIE SA NAUCZENI KULTURY
Taki był pomysł - zapalam 1 zielone na pierwszym pasie i wjeżdza tylko 1 auto, zapalam na 2 pasie zielone i też wjeżdza tylko 1, ale kto z was buraki potrafi zachować się w ten sposób - były cumownik
Załoga Bielika składa się z 5-ciu osób, jakby ten drugi marynarz wylazł z nory to by sobie poradzili z miejscowymi i zamiejscowymi.
a kto by włączał światła ?
kto by tych swiatel respektowal ten co mapisal ten artykul to sie chyba z choinki zerwal na jednym zielonym wjechalo by z 5 aut z jednego pasa nie mowiac o obcych byla by wolna amerykanka z pracownikiem niekiedy ciezko zapanowac nad tymi mniej pokornymi
Wszystko sie zgadza. I jestem za. Jednak jest jeszcze maly problem. Jesli do kolejki ustawi sie ktos nieuprawniony do przeprawy Bielikiem i otrzyma zielone swiatlo do wjazdu to i tak potrzebny bedzie czklowiek ktory bedzie go musial zawrocic. A wydaje mi sie ze nie moze to byc osoba ktora ustawia auta juz na promie bo balagan bylby wtedy niewyobrazalny...
ale była by mordownia pod promami :) w wiadomościach w TVP 1, jako pierwsza wiadomość była by pewnie podana " Chaos w Świnoujściu na promach Bielik " hehe a co do świateł to pewnie i tak nie miały spełniać swoich obowiązków, a ktoś sobie zarobił parę groszy więcej. a interwencje pewnie by się nie kończyły...
swoją drogą pieniądze wyrzucone w błoto z ta sygnalizacją jak i ta przy rondzie. ktoś się nachapał
jakby tych pracowników nie było to kto by wytłumaczył autom spoza świnoujścia które czekały np 50min w kolejce, że nie mogą wjechać na prom?a facet na promie nie ogarnąłby przeganiania obcych aut za dnia i ustawiania na promie... no i swoją drogą byłaby to wtedy wolna amerykanka:D
ważni, czy nieważni, ale swoja role spełniaja ci pracownicy na promach. bez nich, ale za to przy swiatlach bylaby to wolna amerykanka, masa stluczek, zarysowan lakieru i co gorsza kłótni, a znajac temperamety naszych kierowcow i bójek.
TO JUZ BYLO IE MOZNA WALKOWAC TEN TEMAT ?? prosta riposta miejscowe buraki by sobie wlosy na wzajem powyrywali pobicia byly by co dziennie hehe ZEGLUGA MOGLA BY ZROBIC EKSPERYMENT 2 DNI BEZ WPUSZCAJACEGO HEHE
Zbudowac tunel i sprawa swiatel zostanie definitywnie zakonczona.
Czy wyobrazacie sobie sygnalizacje swietlna w konfrontacji z burackim odruchem wpychania sie bez koleiki? Od razu bylyby konflikty. To sprawa kultury. Niestety
u nas swiatła ! Byk z batem do lania po durnych łbach
Totalny idiotyzm, oczywiście, że potrzebny jest pracownik do wpuszczania samochodów i drugi do ustawiania. Swoją drogą, uwielbiam obserwować te ich miny! :D Przywożonym gościom zawsze tłumaczę, że są to najważniejsze osoby w naszym mieście!:)))
WOGOLE PO CA SA SWIATLA W NASZYM MIESCIE ?? SAME KLOPOTY I WYSOKIE KOSZTA UTRZEYMANIA (widocznie ktos ma dobre pieniaszkie ze swiatelek) BUDUJEMY RONDA !! BEZPIECZENSTWO, PLYNNY RUCH, ZERO KOSZTOW.
właśnie sygnalizacja świetlna jest dobrym przemyśleniem i też bym ją zamontował ale ba duże ale mentalność i kultura kierowców nie pozwala na jej zastosowanie dochodziło by do bijatyk ale gdyby ze światłami zainstalowano by automatyczne bramki to wtedy by to zdało egzamin jak jeden z drugim porysował by auto -a przykładów nie trzeba szukać daleko jak nie jeden próbujący wepchnąć się na wydrę płaci poważnym uszkodzeniem samochodu