- Do wszystkiego doszedłem ciężką pracą – przyznaje Z. Pomieczyński. – Nikt mi niczego nie ofiarował, ani nie musiałem się uciekać do oszustwa.
Nasz rozmówca zaznacza, że ma za sobą już 40 lat pracy. Zaczynał jako asystent dyrektora FAMY w 1971 roku. Później kierował przez jakiś czas Klubem Marynarskim. W połowie lat 70 został przyjęty do Polskiej Żeglugi Morskiej i pływał jako oficer mechanik.
- Żona nie chciała takiego życia z daleka od siebie, dlatego przeniosłem się do Przedsiębiorstwa Połowów Dalekomorskich i Usług Rybackich ODRA - mówi Zbigniew Pomieczyński. – Tam byłem specjalistą od spraw technicznych. Przez jakiś czas pracowałem też w stoczni.
Radny wspomina jak, pływając jeszcze u zagranicznych armatorów, zarabiał miesięcznie 1680 dolarów.
- Pamiętam jak kupiłem nowiutkiego Fiata 125 p. W Pewexie. Zostało mi 50 dolarów. A wówczas to była kwota, za jaką można było przeżyć cały miesiąc. 0,7 litra wódki kosztowało 75 centów… – wspomina Zbigniew Pomieczyński.
Jak podkreśla, nie wstydzi się też ciężkiej pracy fizycznej. Przez ponad 9 lat smażył wraz z żoną ryby w małym punkcie gastronomicznym.
- Oczywiście wielu ludzi zarzuca mi, że to były to ryby z Odry - denerwuje się kandydat. – Totalna bzdura, nie pracowałem wówczas w tej firmie już od dwóch lat. To zwykłe złośliwości wynikające z zawiści. Tacy ludzie zamiast sami wziąć się od pracy, to wyliczają innym i doszukują się jakiegoś oszukaństwa.
Na koniec tłumaczy, że potrafi „wycisnąć” maksymalnie złotówkę i zna się na gospodarce. A skoro potrafi zadbać o swój biznes, to ma też predyspozycje do wzbogacenia miasta.
Pan Zbyszek to bardzo przyzwoity człowiek. Cała rodzina jest sympatyczna.Pewnie nie musiałby już pracować, ale lubi pracę samorzadowca.Zazdrośc o majątek nie napełni kieszeni nikomu.Dla mnie to lepszy kandydat od PO, może pan z PIS-u wyglada jeszcze na przyzwoitego reszta to WYŚCIG SZCZURÓW
jakos sie nie dziwie oni juz tak maja po ciychu, pokryjomu spotkać sie rozdać przywileje, stanowiska i ustalić kto jakie lody będzie krecić i jak tu głosowac na tych ludzi, a co tam mieszkancy tylko kartke wrzucić czuję się jak idiota zrobiony w konia!!
Ma dużo racji.
Panie Z. niech się Pan nie wygłupia i nie wychwala siebie i swojej *ciężkiej * pracy dzięki, której doszedł Pan do pieniędzy.Przecież dużo ludzi pamięta jak Pan pracował. Już ktoś wcześniej wspomniał Kowary. Ja dodam *Julię * - kryształy. Pamięta Pan? Rzeczywiście świetnie dostosowuje się Pan do każdej sytuacji.
nooo rajmund, tu ci władek pojechał równo! Władysław Molik • Środa [27.10.2010, 15:09] • [IP: 80.245.182.***] PONOWIENIE PYTAŃ ODROWCA !! Może ZP. zechce wyjaśnić parę ciemnych spraw w jego karierze zawodowej? 1. Co to był za incydent ze studentką Famy w biurze ZSMP i za co wyleciał z PZPR? 2.Gdzie podziały się pieniądze za zbierane przez załogi pływające butelki. Miały być przeznaczone na zakup sprzętu audiowizualnego na statki. Był Z.P wtedy przewodniczącym ZZ ZSMP i c\złonkiem władz KZ PZPR. 2. Jak to było z wywozem beczek z rybami do Kowar po dywany ? Żaden dywan nie trafił do Odry. 3. Czy przypadkiem pieniądze tak zarobione nie zostały przeznaczone na zakup smażalni na promenadzie? 4. Czy przypadkiem powyższe zdarzenia nie były powodem rozstania się z Odrą i PZPR (wydalenie za uczciwość ?)
W czwartek tj. 28.10.2010. Ma się odbyć debata kandydatów na prezydenta miasta Świnoujście. Debata ma być zamknięta dla mieszkańców miasta, rodzi się więc pytanie kto się boi ? Przeprowadzenie debaty bez udziału mieszkańców miasta mija się z celem jest to niedemokratyczne. Lepiej żeby taka debata się w ogóle nie odbyła. Wszystko co ukryte wydaje się być podejrzane. Moim zdaniem debatę powinno się prowadzić z udziałem publiczności i różnych mediów czyli w pełni otwarte wykluczające stronniczość, a nie podczas kampanii uciekać do podziemia. Co to za kombinacja ??
Uwaga !! Zbigniew Rajmund bije rekord, odsuńcie się od komputerów :))))))))
Ja Świna ja Świna jak mnie słyszysz? na drugiej lini mam CBA, co mam im powiedzieć? Tak zrozumiałem, budujemy most pontonowy:)
a ja z moim 10 letnim synem znalazłem sobie fajną zabawę... on zamyka oczy i codziennie klika w sondażu jak mu ręka podpowie:)Niech się palantom wydaje, że sondaże są miarodajne, hehe
w jednej ręce stacjonarny w drugiej komórka-o rany jaki zapracowany?!
Tylko winny sie tłumaczy!!
Na Zbyszka zawsze można liczyć, ciągle radosny i uśmiechnięty, NASZ WYSPOWY TWARDZIEL!! Nigdy nie odmawia pomocy, dotrzymuje danego słowa. Znam GO od zawsze i jestem przekonanym, że NIE ZAWIEDZIE !!
precz z pontonami, zmurasami, iinnymi ogórkami wybierzmy mlodyc h
Pontonowi rośnie w sondażu, za tydzień może już bedzie na pierwszym miejscu ?
Ciekawe czy p. Pomieczynski wyjasni sprawe ze sledziami i dywanami z Kowar ale uczywie
Rajmund spadasz w rankingach, dawaj, dawaj jeszcze trochę
Przydało by się aby wreszcie ktoś pomyślał o naszej pustelni kulturalnej poza sezonem i oby to nie była kiełbasa wyborcza-nudy w naszym mieście a przydało by się KINO z parwdziwego zdarzenia w domu Kultury nudy nie ma propozycji dla wieku średniego a najbardziej brak KINA SPORO JEST FAJNYCH NOWYCH FILMOW
PONOWIENIE PYTAŃ ODROWCA !! Może ZP. zechce wyjaśnić parę ciemnych spraw w jego karierze zawodowej? 1. Co to był za incydent ze studentką Famy w biurze ZSMP i za co wyleciał z PZPR? 2.Gdzie podziały się pieniądze za zbierane przez załogi pływające butelki. Miały być przeznaczone na zakup sprzętu audiowizualnego na statki. Był Z.P wtedy przewodniczącym ZZ ZSMP i c\złonkiem władz KZ PZPR. 2. Jak to było z wywozem beczek z rybami do Kowar po dywany ? Żaden dywan nie trafił do Odry. 3. Czy przypadkiem pieniądze tak zarobione nie zostały przeznaczone na zakup smażalni na promenadzie? 4. Czy przypadkiem powyższe zdarzenia nie były powodem rozstania się z Odrą i PZPR (wydalenie za uczciwość ?)
Dlaczego się Pan tak gęsto tłumaczy? Tylko...
Czego pan tak nabijasz te głosy w sondzie?? Myślisz pan, że od tego wygrasz?? Toż ci sie laptop rozgrzeje i spłonie. Szkoda sprzętu.
Ja tam nie głosuje bo i tak się nic nie zmieni...
kontakt z bazą najważniejszy
PR wprost z PRLu. Tak tak obywatelu, pracujemy. Zobacz, telefony się urywają, nawet nie wiem do którego co mówić. Przypadkiem zrobili mi zdjęcia przy mojej pracy.
Panie Zbyszku wina są jeszcze na warszowie
nie nie masz zablokowanej możliwości !! tylko już ktoś zagłosował za ciebie (wykorzystując twoje IP komputerka) na wiadomych kandydatów !!