Zatrudniony:
1.02.1970 – 31.05.1972 MPGK w Stargardzie Szczecińskim, najpierw jako stażysta, następnie na stanowisku referenta technicznego.
Od 1.06.1972 w PPDiUR Odra Świnoujście, gdzie pracował jako:
- Kierownik oddziału – do 30.11.1989
- z/ca Gł. Energetyka – od 1.12.1989 do 16.12.1991
- Dyrektor Przedsiębiorstwa – od 17.12.1991 do 16.06.1992
- Główny Specjalista w Dziale Floty – od 17.06.1992 do 29.02.1996
- Główny Energetyk – od 1.03.1996 do 31.07.1998
W związku z wyborem do władz wykonawczych Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ Solidarność, z dniem 1.08.1998 zwolniony (z własnej woli na wniosek Związku) z obowiązku świadczenia pracy na rzecz przedsiębiorstwa bez zachowania prawa do wynagrodzenia.
Przeszedł na etat i wynagrodzenie w NSZZ Solidarność pełniąc funkcję:
- od 1.08.1998 do 28.04.2002 – członka Prezydium Rady Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ Solidarność,
- od 29.04.2002 do dnia zgonu (15.10.2010)– Pełnomocnika ds. Rybołówstwa Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ Solidarność, prowadząc jednocześnie jednoosobowe biuro terenowe Sekcji w Świnoujściu, utworzone w celu udzielania bezpośredniej pomocy członkom Związku, marynarzom i rybakom.
Należąc od początku (1980 r.) do NSZZ Solidarność, a z chwilą zarejestrowania (od 1989) do Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków, był jej aktywnym członkiem zarówno w zakładzie pracy, jak i na arenie krajowej i zagranicznej.
Dopóki zdrowie Mu pozwalało, jako przedstawiciel KSMMiR NSZZ Solidarność brał udział w międzynarodowych konferencjach i posiedzeniach Sekcji Rybackiej ITF, był jednym z dwóch delegatów KSMMiR NSZZ Solidarność Kongresu Założycielskiego Europejskiej Federacji Transportowców (ETF) w czerwcu 1999. Był kopalnią wiedzy w sprawach regulacji prawnych polskich i europejskich dotyczących marynarzy i rybaków.
Od 10 lat redagował – pisał i składał do druku nadsyłane artykuły – Biuletyn Morski (ISSN 1426-1006), kwartalnik Krajowej Sekcji Morskiej Marynarzy i Rybaków NSZZ Solidarność umieszczając na pierwszej stronie zmuszające do refleksji motto autorstwa Lao-cy: Kto innych pokona, ten siłę posiadł. Kto zaś sam się pokonać zdoła, ten jest naprawdę potężny.
Ostatni biuletyn złożył do druku będąc w szpitalu, którego już żywy nie opuścił.
Był niezwykle pracowity i skromny, otwarty na argumenty w każdej dyskusji. Nie dążył do władzy i sławy, był niezwykle czuły na krzywdę i miał wielkie, szlachetne serce.
Dla mnie był nie tylko kolegą, ale i przyjacielem na dobre i złe.
Pogrzeb Henryka Stachowiaka w poniedziałek o 14,00 na Cmentarzu Komunalnym w Świnoujściu
Czwartek, 01 maja 2025r.
•
Dziś imieniny:
Józefa, Jeremiasza, Filipa.
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- 60 lat 8 Flotylli Obrony Wybrzeża
- Ciało młodego mężczyzny i jego samochód wydobyto z Kanału Piastowskiego
- Mężczyzna spadł z dużej wysokości do ładowni. Na miejscu strażacy, ratownicy i śmigłowiec LPR
- Zaginął 20-latek, jego samochód odnaleziono pod wodą
- Akcja ratownicza w rejonie przeprawy promowej Karsibór
- Olga Tokarczuk wróciła na Uznam
- Noblistka jest jedną z głównych postaci Uznamskiego Tygodnia Literatury
- Groźny wypadek na hulajnodze przy Grunwaldzkiej. 42-latek z urazem głowy trafił do szpitala
- Niezwykłe zjawisko na niebie nad Świnoujściem: „kosmiczny wir” uwieczniony na zdjęciu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » W poniedziałek o 14,00 żegnamy Henryka Stachowiaka
super czlowiek chodz nie dane mi bylo go lepiej poznac kondolencje Marynarze z OMK
P. Henryk był dla mnie wielka skarbnicą wiedzy, potrafił rozmawiać ze mną - młodym jak na równi sobie, wdając się w interesujące polemiki na każdy temat. Jestem w szoku i naprawdę będzie mi brakowało jego osoby oraz wiedzy jaką zabrał ze sobą! - P.C.
"DO LUDZI, KTÓRYCH SPOTYKAMY NA CO DZIEŃ, DO LUDZI, KTÓRZY ROBIĄ TYLE DOBREGO, DO LUDZI, KTÓRZY SĄ ZAWSZE Z NAMI, DO TYCH LUDZI ŚMIERC PO PROSTU NIE PASUJE" Znałam P. Henryka z Odry mam tylko dobre wspomnienia i popieram wszystkich, którzy go cenili jako człowieka i fachowca. Cześc jego pamięci. Wyrazy współczucia dla najbliższych
Przez ostatnie 10 lat był wykładowcą na kursach dla oficerów mechaników okrętowych w Morskim Ośrodku Szkoleniowym AM. Zawsze merytoryczny, zawsze gotowy do pomocy, człowiek wielkiego serca. Wyrazy współczucia dla Rodziny.
Dlaczego wykształconych inżynierów tak brakuje w miejskiej radzie? Za to mamy" uczonych" po uniwerku szczecińskim...
No właśnie zapomniano dodać iż był dochodzącym nauczycielem w latach 70-tych jeszcze w starej szkole zawodowej przy PPDiUR" Odra" również w połowie lat 90 tych prowadził wykłady na kursach dla mechaników w Gospodniku wiem o tym bo miałem tą przyjemność że uczestniczyłem w jego wykładach. Bardzo porządny człowiek nigdy nie odmówił pomocy innym. Znałem go również jako działacza związku. Wyrazy współczucia dla całej jego rodziny.
Pokój jego duszy !!
Był moim wykładowcą. Przekazał mi część swojej wiedzy. To człowiek z grupy - pozytywnych.
Człowiek o ogromnym sercu. Serdeczne wyrazy współczucia dla Żony Córek i całej Rodziny
Cześć Jego pamięci(*)(*)(*)Rosa
Fajny i mądry Gość. Cześć Jego pamięci.