Jak przypomniał podczas konferencji prasowej minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, deklaracja o budowie "Via Carpatia" została podpisana cztery lata temu, także w Łańcucie. "Wówczas cztery państwa: Litwa, Słowacja, Węgry i Polska deklarowały współpracę przy budowie tej drogi. Dziś dołączają kolejne trzy państwa, czyli razem jest nas siedem, a siedem to szczęśliwa liczba" - dodał.
Grabarczyk podkreślił, że "Via Carpatia" połączy siedem krajów oraz trzy morza: Bałtyckie, Czarne i Egejskie. Zaznaczył, że wszystkie państwa deklarujące budowę tej drogi będą chciały włączyć go w system korytarzy paneuropejskich. "Dzięki temu będzie możliwość pozyskiwania środków na budowę tej drogi z budżetu UE" - powiedział minister.
Poniedziałek, 15 września 2025r.
•
Dziś imieniny:
Albina, Nikodema, Marii.
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Burza, błyski i huk zderzenia. Jednoślad roztrzaskał się o Peugeota przy stacji Shell
- Czy w Świnoujściu będzie nocna prohibicja? Urząd Miasta odpowiada
- Autobus uderzył w drzewa na ulicy Karsiborskiej
- Audi dachowało na S3. Kierowca pod wpływem alkoholu trafił do aresztu
- Przełom w komunikacji!!!
» Strona Główna » Wydarzenia » Imponująca inicjatywa Polski - ta droga połączy siedem państw
Polska prócz krętych lokalnych dróg nie ma autostrad.Ta inicjatywa jest papierowa pod wybory -ewentualna kasa pójdzie do Czech.
Deklaracja podpisana 4 lata temu, a kiedy ruszy budowa ??
a S-3 już do Renic otwarta pięknie szeroko i szybko do końca roku do Gorzowa expresowo
Polska -to znaczy do Warszawy i dalej koniec.
Szkoda tylko że nowe nawierzchnie sypią się po sześciu latach i na nowo trzeba zamykać drogę do remontu. A z tą zmianą w komunikacji to również jestem ciekaw co będzie?
Cała Polska jest rozkopana. W budowie jest około 2 tysięcy kilometrów rozpoczętych budów: mostów, wiaduktów, obwodnic, autostrad i innych dróg. Tego jeszcze nie było. Mamy poóżnienia około 50 lat w tej dziedzinie. Oby to się nie" wysypało". Za 3 -5 lat zmiana o 180 stopni w komunikacji. To wszystko na naszych barkach i kieszeniach. Takie czasy.