Czasem ciekawych rzeczy śię człowiek dowiaduje czytając komentarzy... Ale prawdą jest że kierowcy zachowując uwagę i rozsądna prędkość z niczym by się nie zderzyli !! Już widziałem bardzo podobny wypadek i nikt nie przezył ani kierowca ani koń tylko że kierowca jechał 200km/h. Zwierzęta mają prawo wejść na jezdnie więc kierowcy uważajcie szczególnie w nocy!!

Nie chodzi o to że My, ktorzy mowimy że to przez właściciela tak sie stalo mówimy tak bo mamy ochote kogos skrytykować, tylko o to że nie każdy nadaje się do posiadania zwierząt w takiej ilości, o zwierze trzeba dbać obojętne czy jest to koń, krowa czy pies trzeba mu zapewnić godne warunki, te konie ich nie maja. Kilka lat temu po podpaleniu tej stadniny duzo ludzi pomogło, zbierane były pieniądze i nie wiem czy chcieliby widzieć w jakich warunkach te konie żyją obecnie. Fakt jest kilka koni, które są w stajni, zadbane bo są do ujeżdżania ale dla reszty nie ma tam miejsca...Dla tych którzy tak gorliwie chwalą Pana właściciela polecam kiedys wybrac się jesienią, zimą do Łunowa i zobaczyć na własne oczy może wtedy zamiast szukać politycznych powodów dla jakich ktoś miał wypuścić te konie zobaczy że wcale nie jest tak pięknie jak mu się wydaje.

Zabrać mu konie! Jest wielce nieodpowiedzialny - zostawiać konie na łące ogrodzonej taśmą przy drodze. Na dodatek wiedział, że konie mu często uciekają. Wodę rzadko kiedy im przywoził. Nie raz konie na moich oczach uciekły. Zimą z kolei żyją w strasznych warunkach nad zalewem. Jak się ktoś doczepi to da te konie do stajni, a wtedy stoją do końca zimy zamknięte na gnoju.

Wiecie co! to może kupcie od pana K.J. sobie po koniku i pokażcie mu jak się nimi opiekować, na pewno chętnie Wam sprzeda no i będziecie mieli okazję być bliżej natury to przecież teraz takie modne.

W tym roku konie uciekły 4-5 raz to zdarza sie dosc czesto i nikt nie widzi w tym nic złego. Wszyscy czekają aż stanie się tragedia. Rozjuszone stado koni tratuje wszystko na swojej drodze, nie zatrzyma się przed dziecmi. A najlepsze jest to że wszyscy wiedzą że konie uciekły tylko nie właściciel. Ostatnim razem konie pasły się na środku ronda, ludzie dzwonili na policje a właściciel był bardzo zaskoczony jakim cudem to się stało. Na szczęści do tej pory nic strasznego sie nie stało ale nie czekajmy aż przez ludzką głupote i oszczędność ktoś straci życie.

kierowca forda wcale pedził jak pisze na dole jakiś baran nie jechał na prom tylko w drugą strone od ronda takim fordem nie bujnie sie do tego miejsca nawet do 90.

WŁAŚCICIELOWI KONI ŻYCZĘ DŁUGIE LATA W PIERDLU ZA NARAŻENIE ŻYCIA LUDZI.

nie wytrzymam. ... niektorych komentarzy nie da sie nawet czytac, pomyslcie o slownikach ortograficznych to po pierwsze a po drugie, konie mialy tam dobrze, Pan Krzysiek o nie dbal i o zabezpieczenie pastwiska tez i za to moge poreczyc.A nawijanie do wyborow czy jakies chore skojarzenia. ... to tyle.

Człowiek ma być górą a nie koń!! ...a tak mimo żartów, życzę zdrowia poszkodowanym w transicie, wiem co to znaczy wypadek z zwierzęciem na masce samochodu. Mój znajomy zginął na miejscu, gdy na maske wpadł dzik,. ...ja miałem szczęscie, siedziałem obok i przeżyłem. Wine za wypadek z wczoraj ponosi tylko" człowiek"-nie zabezpieczył odpowienio terenu na którym je przetrzymuje-i nie ma tu żadnego tłumaczenia. Jest wielu ludzi, którzy kochaja te zwierzeta, ja rowniez, ale trzeba w pełni odpowiadac za czyny tych zwierząt z naszego lenistwa lub zaniedbania. Skoro tak bardzo kochamy te zwierzęta (ostatnio stało sie modne posiadanie konia), dbajmy o ich bezpieczeństwo i bądźmy odpowiedzialni.

za kazdym razem jak tam przejezdzam to sie boje ze znowu beda na drodze,

Idą nowe czasy, teraz koń będzie pilnował właściciela !!

Do Jaro.Znasz goscia z forda przynajmniej

Piraci ahahaha kierowca z Forda nie jest piratem czlowieczku

To przez prezydenta. Gdyby na swieczniku byl Mozejko napewno nnie doszlo by do tego wypadku i kon by dalej chodzil po pastwisku

Swieze kabanosy beda. ..

Wiecie co to, jak te konie spędzają zimę i jesień jest żałosne, stoją niedaleko zalewu po kostki w błocie i wodzie, nie mają gdzie skryć się przed zimnem, deszczem i innymi wrunkami atmosferycznymi. Pare lat temu też konie biegały wkoło ronda, to o czymś swiadczy. Ktoś Panu zazdrości... zapraszam do Łunowa zimą zobaczyć jak żyją te konie, faktycznie pare koni jest zadbanych, mieszka w stajni a reszta stoi pod lasem i szczerze powiedziawszy nie pochwaliłabym tych warunków. Szkoda zarówno ludzi którzy zostali poszkodowaniu w tym wypadku jak i koni które po raz kolejny przez błąd człowieka ucierpiały.

co drugi co tu krytykuje i naucza jak hodowac konie ma pewnie psa ktory do piaskownicy, na trawnik albo i na chodnik sra !! wlasciciel patrzy w niebo i udaje ze niewidzi!! po 2 stowki mandatu za takie" gowno psie" od kazdego wlasciciela i pieniazki dla pana K.J. na stadnine i beda takie ogrodzenia ze mucha niesiada!! I barany co tu glupoty pisza sie zamka bo zamiast za internet placic to po 2-3 razy mandacik" za gowno" zaplaca i cisza bedzie!!

Konie już nie jeden raz uciekały z pastwiska i chodziły samopas... to przerwały pastuch to słupki powyjmowały i ogrodzenie położyły to czasem wgl pod prąd nie było podłączone więc nie wiadomo czy konie same sobie wyszły czy ktoś wypuścił i nie gadajcie głupot że nigdy nie chodziły same po okolicy bo nie raz właściciel znajdował je w przytorze... kon się spłoszył albo po wydostaniu sie z pastucha dostał prądem wobec czego sie wystraszył i pogalopował na ulice... Ogrodzenie było nie dopilnowane skoro stało tak blisko drogi to powinno być solidniejsze... a nie cienka taśma której akurat te konie przerywanie mają opanowane jak chcę wyjdą jak nie zostaną...

jaro idź matole do lekarza. Jakby pędził to by go już wśród nas nie było. Najgorzej jak się wypowiadają matoły.

konie biedne ale k.j nie on jest straszny dla tych koni wiecie jak one strasznie zyjom ! KU PAMIENICI TEMU KONIU KTURY ZMARŁ!

Jak ktoś nie potrafi upilnować kilku szkap to niech hoduje ślimaki. Wina właściciela i nie pierdzielić tu, że 'ktoś otworzył', 'kuń se sam otworzył', 'spisek przedwyborczy' itp.

konia zal i konia zal.czy wyscie poupoadali na glowy, nikt sie nie pyta o ludzi co ucierpieli w tym wypadku.czy ktos wie czy ten mitsubishi byl na swinoujskich blachach i czy nic powaznego niestalo sie kierowcom.lepiej pogrzebac 5 czy nawet 50 koni niz jednego czlowieka

Gość z 20:45 - masz świętą rację!! zgadzam się z toba w 200% !!

do kierowcy forda: małolacie masz nauczke za swoje szaleństwa!! Szkoda że zginęło przez Ciebie biedne szlachetne zwierzę. Gnoje myslą że jak ciemno i mało samochodów na drodze to można jechac na maxa. Brak wyobrażni. Ze nie wspomnę o tych co pędzą na prom.

PO ILE TAKI KOŃ CHODZI??