Kiedy robiliśmy zdjęcia, panowie grali właśnie podczas godzin zarezerwowanych dla pracowników magistratu. Wśród tenisistów byli między innymi wspomniany Prezydent, jego znajomy (znany biznesmen, właściciel hoteli przy promenadzie) i Komendant Świnoujskiej Policji.
Już wcześniej kiedy pytaliśmy Roberta Karelusa, Rzecznika Prezydenta, o kwestie służbowego samochodu i dojazdów nim na treningu , ten podkreślał, że za grę tenisa prezydent płaci sam.
Te słowa wydaje się potwierdzać Ryszard Teterycz, menadżer Ośrodka Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”, radny nieformalnej koalicji popierającej prezydenta.
- Różne instytucje rezerwują godziny na hali tenisowej – mówi. – Wśród nich są duże prywatne firmy, szkółki tenisowe a także na przykład Urząd Miasta. Każdy pracownik magistratu może z nich korzystać.
Radny zapytany o to, kto płaci rachunki w przypadku urzędu, wyjaśnia, że grające osoby. Zapisane godziny to jedynie rezerwacja.
Drodzy Czytelnicy nie pozostaje nam więc nic innego jak życzyć udanych serwów prezydentowi i jego kortowym gościom.
Przecież oni nie grają w tenisa. Starają się przerzucić piłkę na drugą stronę trzymając i machając rakietą jak siatką na motyle. Warto popatrzeć. Jest się z czego pośmiać.
Oni tak sobie grają drugą kadencję a wy dopiero teraz się zastanawiacie??
O i znowu Janusz.Fajna reklama
czy żmuras kiedykolwiek za coś zapłacił? Przecież ta pijawka żyje tylko na koszt mieszkańców!
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
No i płaci i dobrze
"Usmaż świeżego KOTLETA" Nie ODGRZEWAJ starego !!
pod przykrywką tenisa pewnie załatwia swoje interesy, układy i przekręty. Zmurkiewicz jest nieuczciwy, niszczy lokalną przedsiębiorczość zamiast ją wspierać, jest arogancki, dba tylko o swoje interesy i nic dla naszego Miasta nie zrobił w czasie ostatniej kadencji, a zmiany które obserwujemy w naszym mieście to zasługa pieniędzy z UNII a nie obecnego prezydenta. Szkoda tylko że mamy takiego nieroba z SLD bo przez niego nasze miasto dostaje tych dotacji zdecydowanie za mało. Wybory niebawem czas na zmiany WYBORCY!
Śmietanka towarzyska.
sranie w banie!! a czemu placimy dzierzawe na rynku a pod granica nie placa??zajmijcie sie tym co trzeba a nie pierdolami...a polwa z was tez pisze w pracy a godzinki leca!!
wybraliscie to macie !!
Praca prezydenta to bardzo ciężkie zajęcie. Musi się gdzieś wyładować. W naszym interesie gra za nasze pieniądze. Dobrze, że nie jest miłośnikiem sportów motorowodnych.
No tak robi się układy, każdy z tych panów kiedyś będzie coś chciał od drugiego i ręka rękę myje, a ty biedny petencie jak coś chcesz załatwić to cię pan prezydent zmywa byle jakimi argumentami to nie władza to układy i jak najwięcej kasy do własnej kieszeni wstyd panie prezydencie.
u nas w miescie mało co spełnia oczekiwania mieszkanców, bo my proszę panstwa jesteśmy jacys dziwni chcemy, pracy, zajęc dla dzieci i młodzieży, sprawnej i rzetelnej obsługi w urzedach nie korzystanie przez prezydenta kolegów i znajomych z przywilejów nienależnych z racji urzedu, całych chodnikow i dróg nie stosowania mobingu/mierny ale wierny/ nie oszukiwania na czynszach itd nie godzimy sie na mieszkanie pana rzecznika w bibliotece, zatrydnianie emerytow wojskowych i kolegów z jedynie słusznej parti..tacy jesteśmy drodzy ziomale dziwni!!
a jak myśliice po co były remonty tych kortów? i po co są takie ceny?
WILKOWYJE, WILKOWYJE, WILKOWYJE!!
To prawda ja jeżdżę już 3 rok na termy do Niemiec, oferta atrakcyjniejsza niż na naszym basenie i taniej. Bardzo dużo polaków tam jeździ, bo u nas nie ma gdzie.To powinno dać niektórym do myślenia.
więcej sporu przy budowie tunelu by było!
A kto płaci za ten artykuł ??
Pan Ryszard Teterycz, menadżer Ośrodka Sportu i Rekreacji „Wyspiarz”, lepiej zająłby się Pływalnią Miejską bo mam wrażenie że pieniądze wydane na remont zostały zmarnowane. Dlaczego ktoś spyta? wystarczy pójść na pływalnie i się przekonać. Bilety za drogie w stosunku do jakości usług, chętnych tyle co na lekarstwo, system karnetów mało zachęcający. Jak jedno wejście na karnet może być prawie w cenie normalnego biletu, na dodatek jest zbyt krótki termin ważności karnetów. Większość ludzi ma w nosie takie nędzne atrakcje i wybiera termy u naszych zagranicznych sąsiadów. Tam wiedzą jak zachęcić korzystnymi warunkami cenowymi (tzw. szczęśliwe godziny). Poddaję to po rozwagę czy w 2010 roku nasza Pływalnia spełnia oczekiwania mieszkańców czy turystów a może należy wymienić menadżera?
WOW No i mamy ewidentną aferę z preziem w roli głównej!!
Wszystko darmowe dla Vipów a co maja powiedzieć ci biedni też by chcieli posłać swoje pociechy na tenisa ale ich niesstać.A t
Piszący te" bajki" autor artykułu zdaje się żyć w innym świecie...w każej firmie, urzędzie, organizacji jest gromadzony fundusz socjalny z którego korzystają pracownicy. To naprawdę standard w Europie, a i coraz częściej w Polsce, że pracodawca finansuje zajęcia sportowe pracowników. Nie ma tutaj znaczenia czy są to firmy prywatne czy jednostki publiczne. Korzyści z takich działań są także szeroko opisane i udowodnione - zatem polecam autorowi nieco doczytać i otworzyć się na świat, zamiast pisania marnych" sensacji".
Nieudacznicy, startujemy. * na prezydenta.
I Pan płaci..i Pan. .i Pani..już się to trochę nudne robi..Wszyscy płacimy..I susza w 2oo4 to też wina Pana prezydenta!