W tytule środowego koncertu krył się pomysł przedstawienia muzyki naszego klasyka nieco inaczej aniżeli zdążyliśmy do tego przywyknąć. Publiczność miała też okazję porównać muzykę naszego mistrza z niemieckim klasykiem Wolfgangiem Amadeuszem Mozartem. Nieprzypadkowo koncert otworzyła uwertura do opery „Don Giovanni”. Ten właśnie utwór Fryderyk Chopin „skomentował” we własnym muzycznym stylu, komponując wariacje na temat podjęty przez Mozarta. Ten utwór stanowił kolejną muzyczną propozycję wieczoru. Wkrótce potem publiczność w Sali teatralnej mogła już rozkoszować się „czystym Chopinem”. Węgierski pianista zaserwował słuchaczom Wielkiego Poloneza op.22. Na koniec koncertu zabrzmiały tytułowe „Chopiniana” Alexandra Glasunowa. Polska Filharmonia Kameralna z Sopotu nie po raz pierwszy gościła na Uznamskim Festiwalu Muzycznym i, po raz kolejny zachwyciła słuchaczy.
Już dziś Uznamski desant muzyczny dotrze po raz pierwszy w historii tej imprezy do Szczecina. Na pokładzie jednostki Adler Schiffe odbędzie się specjalny koncert wokalno-instrumentalny. W Szczecinie Usedomer Musik Festiwal zaprosi na jeden wieczór melomanów do Zamku Książąt Pomorskich na specjalny Koncert. Ostatni tydzień festiwalu, już w Niemczech obfitować będzie w ciekawe wydarzenia. 10 października , również na pokładzie statku Adler Schiffe, który odbije z przystani w Świnoujściu wypłyną uczestnicy koncertu pt. „Swing na morzu”. Dzień później w hotelu w niemieckim kąpielisku Kolpinsee wystąpi mistrz gitary flamenco Zamma Urista Rojas.
Gdybyśmy więcej mieli takich okazji może wreszcie przestalibyśmy ganiać za szmirą typu" Doda umaczana w piwie" i rozsmakowali się w prawdziwej sztuce. Gratuluję i dziękuję organizatorom tego niemieckiego bądź co bądź przedsięwzięcia, że nie zapomnieli o południowej części Usedomu - Uznamu.
Szkoda, że przegapiłam.
Pozdrawiam!!;]
Gergely Boganyi jest wspaniały i do tego mega przystojny i sympatyczny!!