Przechadzając się ulicą Małopolską, w małym ogrodzie pana Piotra Frelicha, wśród drzew owocowych możemy dostrzec kwitnącą gruszę. Jak zaznacza pan Piotr – jest to niewątpliwie oznaka, że w tym roku ostrej zimy nie będzie.
- Grusza jest jednak przeznaczona do wycięcia z racji tego, że jest chora … ale skoro prawi mi takie niespodzianki, to poczekam z usunięciem jej do wiosny. Kto wie czym jeszcze nas wszystkich zaskoczy – śmieje się pan Piotr.
Poczekaj, niech no tylko zakwitna jablonie... Dopiero bedzie sie dzialo.
Piotruś nie wycinaj tej gruszy, może zimę odpędzi.
to wróży długą jesień, jak kwitna drzewa owocowe, owszem wiatr był i jest bardzo silny ale ciepły, gdyby nie sztormy to ołów z szrotów grzecznosciowo zwanych autami by nas zatruł!!
OOOO JA!! Ale to jest ważny temat! Zmieniło to moje życie! ;O
Grusza jest jednak przeznaczona do wycięcia z racji tego, że jest chora … ale skoro prawi mi takie niespodzianki, to poczekam z usunięciem jej do wiosny. Hahahahaha dobre, może jeszcze zimą coś się zbierze :))))))
haha lol :D
pana długo nie było w Swinoujściu ? na wczasach pan był?
na Polnej w Międzyzdrojach kwitnie jabłoń, dokładniej u wulkanizatora
tak, tak od paru dni mówią, że w kraju kwitną np kasztanowce... i że zima będzie ostra
No nie źle!