Jeżeli ktoś widział poszukiwaną prosimy o kontakt z rodziną pod numerem telefonu: 602-738-783 lub z policją 112, 997.
fot. Czytelnik
Jadwiga Dolata wczoraj wyszła z domu i do dnia dzisiejszego nie powróciła. Pani Jadwiga ma 57 lat, około 165 cm wzrostu oraz niebieskie oczy. Była ubrana w polar koloru białego.
Jeżeli ktoś widział poszukiwaną prosimy o kontakt z rodziną pod numerem telefonu: 602-738-783 lub z policją 112, 997.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Na tym zdjęciu widać głęboką chorobę p.Jadwigi, kiedyś zadbana, ładnie uczesana, piekne oczy, raczej stroniąca od towarzystwa, malo ufna.Dobrymąż, córka, mieszkanie, praca, samochód, niby nie ma powodów do tak ciężkich depresji, prawdopodobnie żle leczona, zla diagnoza, jest za mloda by przy tak wspaniałych warunkach rodzinnych, odaalać się od domu bez powiadamiania rodziny.\raczej zawsze szła szybko do domu, podszykować obiad, połączyć się z córka na skypie.Ten Jej błedny wzrok mówi, że Ona nie może sama przebywać, te smutne oczy, zapatrzone bezmyślnie w dal świadczą o głębokiej depresji.Pani Jadziu nie ma Pani powodów, no chyba, że winien jest nawał pracy, nowych przepisów.życzymy Pani powrotu do zdrowia, a mężowi miłości i miłosierdzia, a Ty Aniu bądż z Mama na dobre i na złe Ona tak sie o Ciebie zawsze martwiła.
Odnajdzie sie do lata
Kochana Jadzieńko nie jesteś sama i to jest najważniesze, ja też miewałam depresje to wszystko minie...życzę Tobie jak najszybszego powrotu do zdrowia a rodzinie życzę cierpliwości i wytrwania...
Fajowe zakończenie.
Wspaniała osoba, będzie dobrze, musi być dobrze!
myśle że to jest ta chwila gdzie i świnoujście może być dumne z artykułu -szkoda że tak rzadko :-)
Cieszymy się z rodziną.Życzymy Jadwidze, Marianowi i bliskim by kłopoty poszły precz.Wszystkiego dobrego. E i K
Znalazła się!!
No i dobrze się skończyło. !! Dlatego czasami lubię być świnoujścianinem. ☺☺
to smutne wydarzenie dla rodziny ale jeszcze jeden dowod nato ze gadanie policji ze zaginionych szuka sie po upływie 24h jest brednia prosze oto dowod na to choc nie przyjemny i zycze by ta pani sie szczesliwie odnalazła.
jak by był tunel to byśmy wiedzieli gdzie jej szukać
Znalazła się!!
moj tata rozmawial z policją dlatego nie dzwonilam.
to jak, ona nie ogarneła, że musi na chate wrócić czy co?
dzięki bogu!! pozdrawiam!!
to spoko :)
Dolata dolata dolata piechotą bedzie szła :)
MOJA CORKA SPOTKALA TA PANIA W KAMINKE I ZAWIOZLA NA POLICJE.
czy już ją ktoś odnalazł ??
Znalazła się!!
Czy to mama pani Ani ?
Pani Jadwiga to ceniony inżynier w Stoczni - może stoczniowcy pomogą w jej odszukaniu. To bardzo cicha, spokojna i uczciwa kobieta.
ODNALAZLA SIE W KAMINKE.
Do Gościa • Piątek [24.09.2010, 21:07] • [IP: 80.245.183.***], który napisał mój tata ją widział na Wydrzanach chodziła dziwnie się zachowywała - Bardzo proszę o kontakt pod tel. 602686346. Z góry dziękuję
BYLA W KAMINKE. ..
Pracowałem kiedyś z Panią Jadzią, była wspanaiłą kobietą, koleżanką, mam nadzieję, że sie odnajdzie. Współczuję Rodzinie i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy! Pomodlę się za nioą.
ODNALAZLA SIE W PRZYGRANICZNEJ MIEJSCOWOSCI.
Dwa dni temu jadłem grzyby. Mnie się udało!
moj tata ja widzial na wydrzanach chodzila dziwnie sie zachowywala
TRZYMAM MOCNO KCIUKI ŻEBY JAK NAJSZYBCIEJ SIĘ ZNALAZŁA PANI JADWIGA (DWA KOMENTARZE ZAMIESZCZONE TUTAJ POWINNY BYĆ USUNIĘTE PRZEZ ADMINISTRATORA)
ale...?jak gdzie??skad wyszła?
Od dawna chorowała. Eh szkoda kobiety.
Będzie dobrze na pewno się znajdzie
malo prawdopodobne aby jeszcze zyla.. moze byla gdzies na grzybach, moze lepiej szukac gdzies po laskach..
pwewnie krzyza broni!
wyrazy wspolczucia . .wsztstko bedzie dobrze p. Marianie!!
na pewno bedzie dobrze!
Na pewno wszystko bedzie dobrze!!
Czy to nie jest żona Mariana?
ja tez mam nadzieje ze p. jadwoga sie znajdzie, trzymam za to kciuki, to jest szok dla rodziny, jeszcze gorszy jak nie wiadomo gdzie jest i czy zyje...
straszne co przeżywa rodzina, napewno się odnajdzie życzę tego z całego serca
To jest ta pani z okolic szkolnej/markiewicza?
I co Bóg zrobi?? Ludzie głodujący, żyjący w skrajnej biedzie też się modlą i co z tego mają?? A Pani i jej rodzinie życzę oczywiście żeby się odnalazła.
Współczuję rodzinie i mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy! Proszę o to Boga.