Nie ustalono tożsamości właściciela psa, którego znaleziono ok. godziny 7.00 przywiązanego do drzewa. Mieszkańcy Świnoujścia, którzy poinformowali nas o incydencie przynosili czworonogowi jedzenie, lecz z racji jego masywnej budowy, nie podchodzili bliżej aby uwolnić psa ze smyczy.

- Przynieśliśmy mu jedzenie. Nie podchodziliśmy jednak zbyt blisko, ponieważ wilczur zdjął sobie kaganiec, który miał założony na pysku – mówi mieszkanka.

Nie wiadomo dlaczego pies uwiązany był do drzewa w tak ruchliwym miejscu. Jak mówią mieszkańcy – do tego lasu wielu ludzi przychodzi zbierać grzyby.

O incydencie zawiadomiono Alinę Celniak ze świnoujskiego schroniska, która na miejsce przejechała ok. godziny 10.00. Masywną smycz przecięto kawałkiem szkła i próbowano złapać psa „łapakiem”. Ten jednak był agresywny.

- Próbował gryźć i szarpał się mocno – mówi kierownik schroniska. – Po kilku minutach pies ku naszemu zdziwieniu sam grzecznie wsiadł do samochodu – dodaje.

Właściciela, lub osoby znające właściciela prosimy o kontakt z redakcją poprzez kontakt@iswinoujscie.pl. Można też bezpośrednio skontaktować się ze schroniskiem, pod numerem telefonu (91) 576 12 82.

źródło: www.iswinoujscie.pl