Wczoraj w godzinach popołudniowych policjanci ruchu drogowego pełnili służbę w jednej z miejscowości w gminie Kalisz Pom. W pewnym momencie zauważyli jadącą w ich kierunku toyotę z pasażerem na przednim siedzeniu. W zbliżającym się pojeździe policjanci nie mogli dostrzec kierowcy dlatego zatrzymali pojazd do kontroli.
Jak się okazało za kierownicą siedziała 12- letnia dziewczynka. Pasażerem natomiast był jej ojciec, który jak wykazało badanie alkotestem miał ponad 1,5 promila alkoholu w swoim organizmie.
Ojciec oświadczył, że właśnie uczy córkę jeździć. Dodał, że woli szkolić ją sam a niżeli miała by to robić jakaś " nauka jazdy".
Brak zaufania do instruktorów nauki jazdy nie upoważnia jednak do łamania prawa. Nadal w świetle obowiązujących przepisów warunkiem dopuszczającym do prowadzenia pojazdów na drodze publicznej jest posiadanie wymaganych uprawnień.
Za umożliwienie prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobie nie mającej wymaganych uprawnień grozi kara grzywny. W tej sytuacji beztroskiemu ojcu oprócz konsekwencji finansowych może grozić zarzut za narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo.
KPP Drawsko Pom.
mł. asp. Agnieszka Waszczyk
lepiej by bylo zeby pijany ojciec prowadził, zrobil wypadek i zabil 100 osób
a gdzie tunel?
Jaki tu problem widzicie?