Już 14 lat w zagrodzie za leśniczówką mieszka piękna i dorodna locha. Chociaż to dziewczynka, to nazywa się pieszczotliwie Chrumek. Za byłym leśniczym Zbyszkiem Kimelem chodzi jak pies. Jest nawet o niego zazdrosna... A być może po prostu wdzięczna za to, że uratował jej życie.
- Kiedyś turyści zaalarmowali mnie, że mały warchlaczek wpadł do studzienki kanalizacyjnej - mówi Zbyszek Kimel. – Niestety locha z resztą potomstwa zostawiła go. Gdyby tak postąpiła w lesie, udałoby się nam go jeszcze podrzucić. A w mieście nie bardzo było wiadomo co z nim zrobić.
Mały dziczek trafił do leśniczówki. Tak się przyzwyczaił do towarzystwa ludzi, że nawet chodzi z panem Kimelem na spacery. Niekiedy sam też wybiera się na wędrówki do lasu.
- Zawsze jednak wraca – opowiada leśniczy. – Nawet jeśli przyjdą do niego inne dziki. Kusi je zapewne jedzenie. Nie robią sobie krzywdy. Spokojnie odchodzą po tych niecodziennych odwiedzinach.
Chrumek też jest dość łagodny, czy raczej łagodna. Chociaż na głaskanie i drapanie za uchem pozwala tylko panu Zbyszkowi. Nawet jego żonę potrafi zazdrośnie pogonić.
fot. Sławomir Ryfczyński
- Możemy iść razem na spacer, ale żona – według „obliczeń” Chrumka – jakieś 50 metrów za mną czy przede mną. Wtedy jest wszystko w porządku – śmieje się nasz rozmówca.
Dodaje, że Chrumek to dobre i kochane zwierzę. Dzika świnka mogłaby być na podwórku leśniczego, ale to przecież nie piesek.
- Rozkopałaby wszystkie klomby – tłumaczy Zbyszek Kimel. – Wówczas żona pogoniłaby nie tylko ją, ale i mnie – dodaje z uśmiechem, tłumacząc stukilowemu zwierzakowi z czułością, aby nie bał się aparatu.
Teraz wszyscy są pełni zachwytu. A ich niedalekich kuzynów, czyli zwykłe świnie jemy prawie codziennie i je zabijamy. Tak samo ludzie są pełni oburzenia, że ktoś zabijał psy na smalec. Niczym się pies od świni czy takiego dzika nie różnią. Tak samo te zwierzęta cierpią. Hipokryzja ludzka nie ma granic.
Gość • Piątek [10.09.2010, 09:34] • [IP: 80.245.190.*]
kiedy widze komenatarze takiego typu to jestem za eutanazja i aborcja.Czy ludzie chociaz raz potrafia nie narzekać?
Gość Kuba 2 • Piątek [10.09.2010, 12:19:28] • [IP: 80.245.178.***]
Wspaniały Chrum - Chrumek ZBYSZEK startuje w najbliższych wyborach samorządowych. Drodzy wyborcy, dajmy szansę miłośnikowi zwierząt, niech przeniesie leśne doświadczenia do NASZEJ RADY !!
Takich bezinteresownych ludzi jak P.Kimel i kochający zwierzęta są tylko jednostki w naszym społeczeństwie, powinniśmy bić się w pirś i zacząć szanować nie tylko zwierzęta, lecz również matkę naturę, wtedy może odzyskamy piękno swoich dusz i serc.
Teraz wszyscy są pełni zachwytu. A ich niedalekich kuzynów, czyli zwykłe świnie jemy prawie codziennie i je zabijamy. Tak samo ludzie są pełni oburzenia, że ktoś zabijał psy na smalec. Niczym się pies od świni czy takiego dzika nie różnią. Tak samo te zwierzęta cierpią. Hipokryzja ludzka nie ma granic.
Ciekawe kiedy pójdzie na rożen?Wagę już ma, później będzie żylasta.
Chrumek ma niezwykle urodziwy ryjek
Fajnie jest mieć taką świnkę, może to lepszy przyjaciel niż człowiek.
sympatyczna loszka ma zufanie do pana to widać
Precz z komuną i bezakcyzową wycinką drzew!
super Chrumek :))
Loszka jest spoko póki komuś na maskę nie wskoczy ;)
chrumek jestes cudowna
super sliczna locha
super człowiek, fajna loszka, chrum chrum :) brawa dla Pana Kimela:)
A ja kocham warchlaczka;]
takich ludzi to ja uwielbiam!! a zwierzaki sa super sliczny dziczek!!
Gość • Piątek [10.09.2010, 09:34] • [IP: 80.245.190.*] kiedy widze komenatarze takiego typu to jestem za eutanazja i aborcja.Czy ludzie chociaz raz potrafia nie narzekać?
Wspaniały Chrum - Chrumek ZBYSZEK startuje w najbliższych wyborach samorządowych. Drodzy wyborcy, dajmy szansę miłośnikowi zwierząt, niech przeniesie leśne doświadczenia do NASZEJ RADY !!
Ale dostojna dama, ma wprawdzie lekką nadwagę, lecz jest pełna uroku.Całuję łapki.
Takich bezinteresownych ludzi jak P.Kimel i kochający zwierzęta są tylko jednostki w naszym społeczeństwie, powinniśmy bić się w pirś i zacząć szanować nie tylko zwierzęta, lecz również matkę naturę, wtedy może odzyskamy piękno swoich dusz i serc.
Kiedyś były tam 2 dziczki
Słodki ryjek :)
też mam takiego ciepłego włochacza w chacie :)...Pozdrowienia dla Pana Kimela Animalsa
Przepiękny artykuł! oby więcej takich ludzi i zachowań zgodnych z natura ;)))
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Taką słoninkę sama bym przytuliła..nawet w gratisie drapanie za uszkiem((:
Fajnie :)) Oby więcej takich ludzi było jak Pan Zbyszek... :)
Prosze tylko dokarmiac swoja ulubienicę, by nie odwiedzała działek i nie ryła po alejkach, bo juz ślady dzików sa widoczne tej jesieni.